BITCOIN

[surfer77✩ 1 961]

Ja nie lubię spekulacji. A bitcoin czy inne waluty, to czysta spekulacja. Ja jestem niepoprawnym "fundamentalistą" (dla tych, którzy nie siedzą w inwestowaniu fanem analizy fundamentalnej, a nie dżihadystą;-)). Lubię inwestować w konkretny biznes, konkretne przedsięwzięcie. Bitcoin mi tego nie gwarantuje.  

 

Ale przyznam, że po Twoich wpisach trochę mnie ten temat wkręcił. Spróbuję zgłębić temat i przyjrzeć się temu sposobowi inwestycji, bo jak na razie moja wiedza o nim jest nad wyraz powierzchowna. 

Obserwowałem od jakiegoś czasu dyskusję na tym temacie, i po Twoim ostatnim poście postanowiłem się włączyć i zdecydowanie popieram zdanie kolegi w tej kwestii.

Fundamenty, fundamenty i jeszcze raz fundamenty. Wiele problemów tego świata, związanych jest z oderwanymi od rzeczywistości instrumentami pochodnymi, instrumentami do instrumentów pochodnych, kontraktami terminowymi na wielką skalę i bez pokrycia i bez zabezpieczenia. Bankierzy inwestycyjni (banksterzy jak to mówi prof. Rybiński) wymyślają kolejne struktury, wpływają na rynki i kraje, na życie ludzi. Jak ja z chęcią przepędziłbym te londyńskie city albo Goldama na cztery strony świata

Ale tego naprawić już się nie da, za wielkie pieniądze, za wielkie interesy za tym stoją. 

Wracając do bitcoina, nie jestem zwolennikiem, ze względu, że podobnie jak Ty, uważam, że to spekulacja.  

[surfer77✩ 1 961]

Może poniższy link nie dotyczy bezpośrednio BITCOINA, tylko rynków finansowych, spekulacji, oraz o zgrozo "mechanizmów', które mogą mieć wpływ na poszczególny rynki, czy gospodarki, dlatego pozwolę sobie tego linka wkleić.

Artykuł napisany przez prof. Rybińskiego, w sposób rozrywkowo-sarkastyczny, powstał po kryzysie w 2008. Przezabawny, ale sam w sobie straszny, ponieważ wcale to nie musi być taka fikcja literacka.... Miłej lektury

 

https://www.salon24.pl/u/rybinski/317771,co-moze-bankier-inwestycyjny

[Sem.©® 15 694]

Wracając do bitcoina, nie jestem zwolennikiem, ze względu, że podobnie jak Ty, uważam, że to spekulacja.

 

Ja, również. Bitcoin w swoim założeniu, miał być "szlachetny". Posiada swoje zalety (które są wadami jednocześnie) a największą jest ów fakt, że Bitcoina, nie można śledzić. Miało to pogrążyć chytrych banksterów, ukrócić profilowanie klienta a przyczyniło się jedynie do jeszcze lepszego zorganizowania cyberprzestępczości. Wiemy również, że Bitcoinów, może być tylko określona ilość. Nie można ich dorobić. Wiemy również, że walutą jest wszystko to, co jest wymienialne na towary. Jeżeli więc zakupię sobie numizmat kolekcjonerski, (których jest pewna określona ilość i również nie można ich dorobić) to ten numizmat, będzie miał pewną określoną wartość w twardej walucie. Będę mógł więc numizmat sprzedać z zyskiem lub stratą, wystawiając go przykładowo na aukcji. Za twardą walutę, mogę zakupić towary. Bitcoin to nic innego, jak pewna określona ilość kolekcjonerskich kapsli. Albo numizmatów, właśnie, które ktoś oferuje "wydobywać" inwestując w kopalnię, lub kupować za...

 

twardą walutę

 

Lub sprzedawać za....

 

twardą walutę

 

Kto najwięcej zyskuje w piramidzie finansowej? W ogóle, kto ZYSKUJE. Otóż Ci, którzy wchodzą pierwsi, prawda? Zapamiętajcie sobie, gdy piramida finansowa zaczyna PŁACIĆ, to wtedy jest już ZA PÓŹNO by w nią wejść. Wtedy to okres łowny jeleni.

 

BTC dalej rosnie

 

BC1.png

 

Jak sądzisz, czym się ten wzrost zakończy? Bedzie tak rósł, i rósł, ten Bitcoin? Wzrost ten kojarzy mi się tylko z jednym. To imperium przed zmierzchem, drogi Jansie. To jest czas w którym nie kupuje się bitcoinów, tylko się ich trzeba jak najszybciej pozbyć. Jeśli się je ma.

[Sem.©® 15 694]

I po wtóre, proszę się zastanowić nad pewnym faktem, skoro mowa tu o inwestycji w tzw "Kopalnię Bitcoinów". To są ogromne nakłady finansowe. Przeroby niebagatelnych maszyn. Zużycie energii elektrycznej, inwestycja w (chociażby) komputery ultra wydajne. Czym to się różni od lokaty w złoto w Amber Goldzie Niczym. Tylko pieniądze wydaje się gdzie indziej. Niestety, prawdziwe pieniądze. W zamian otrzymuje się kapsel... albo numizmat z nadzieją na dalszy wzrost jego wartości.

[Jans✩ 5 320]

Bill Miller to amerykański inwestor, manager funduszy inwestycyjnych i filantrop. W rozmowie z "Forbesem" Miller ujawnił, że jedną z jego najlepszych inwestycji był... bitcoin.

 

Obecnie Miller zarządza funduszem Legg Mason Opportunity Trust, wcześniej pracował m.in. jako członek zarządu i prezes ds. inwestycji w Legg Mason Capital Management.

 

W "Forbesie" zdradził, że w 2014 roku zainwestował w bitcoina 1 proc. swojego majątku, wówczas szacowanego na ok. 500 milionów dolarów.

 

Inwestor uważał wtedy, że potencjalne zyski z kryptowaluty mogą być o wiele większe niż ryzyko z całkowitej straty. Dzisiaj okazuje się, że miał rację

- wartość jego bitcoinów wzrosła ok. 10 razy, dzięki czemu jest to jeden z najważniejszych elementów jego majątku.

Nie powinno to dziwić, bo w 2014 roku bitcoin kosztował od 183 do 914 dolarów, a obecnie jest to 2300 dolarów - od najniższego poziomu z 2014 r. do dzisiaj kryptowaluta ta urosła o 1200 proc.

 

Niestety, nie wiadomo, jaka obecnie jest wartość majątku Billa Millera, ale jego fundusz inwestycyjny LLM, który biznesmen wykupił w całości z Legg Mason, zarządza aktywami wartymi 2 miliardy dolarów.

Miller nazywany jest legendarnym inwestorem, bo przez 15 lat z rzędu prowadzony przez niego Legg Mason Value Trust bił wyniki indeksu S&P 500, jednego z najważniejszych na giełdach w USA, skupiającego 500 największych spółek z nowojorskiego parkietu (NYSE).

 

Goldman Sachs: Bitcoin wzrośnie do 4 tys. dol.

 

Do tego ogródka swój kamyk dorzuca teraz jeden z największych banków inwestycyjnych świata Goldman Sachs.

 

Sheba Jafari, analityczka techniczna GS zadaje kłam pesymistom i przewiduje, że za jakiś czas bitcoin wzrośnie do 3915 dol. Choć najpierw czeka wszystkich małe przerażenie:

Rynek ma obecnie za sobą czwartą falę wzrostów.

 

Teraz mamy do czynienia z korektą, która nie powinna zejść niżej niż 1857 dol. A to oznacza spadek o ok. 25 proc. od poziomu, który mamy dzisiaj.

Co nastąpi później? Cel minimalny to 3212 dol., który uruchomi piątą falę wzrostów. - Kiedy wspomniany opór runie, bitcoin będzie miał otwartą drogę wspiąć się nawet do 4 tys. dol. - przewiduje Sheba Jafari

 

i dodaje znaczące zdanie: "To jednak może potrwać".

[Frodo 1 244]

Obserwowałem od jakiegoś czasu dyskusję na tym temacie, i po Twoim ostatnim poście postanowiłem się włączyć i zdecydowanie popieram zdanie kolegi w tej kwestii.

Fundamenty, fundamenty i jeszcze raz fundamenty. Wiele problemów tego świata, związanych jest z oderwanymi od rzeczywistości instrumentami pochodnymi, instrumentami do instrumentów pochodnych, kontraktami terminowymi na wielką skalę i bez pokrycia i bez zabezpieczenia. Bankierzy inwestycyjni (banksterzy jak to mówi prof. Rybiński) wymyślają kolejne struktury, wpływają na rynki i kraje, na życie ludzi. Jak ja z chęcią przepędziłbym te londyńskie city albo Goldama na cztery strony świata

Ale tego naprawić już się nie da, za wielkie pieniądze, za wielkie interesy za tym stoją. 

Wracając do bitcoina, nie jestem zwolennikiem, ze względu, że podobnie jak Ty, uważam, że to spekulacja.  

 

Cała giełda to spekulacja i tak jak w Bitcoina nidy bym nie zainwestował tak w CFD Bitcoina  - nie ma problemu.

 

Zwykła pochodna od instrumentów bazowych jak ropa, ryż , złoto, jęczmień czy KGHM , DAX ,Wig 20 etc...

Pytanie jest zawsze to samo :

jaki lewar, jaki spread ,po ile pips, byle instrument miał silne trendy.

[aleks5001ziemovit✩ 1 029]

Polecam zapoznanie sie historia Tulipomani czyli spekulacja na cebulkach tulipanów (za jedna sztuke mozna bylo kupic kamienice w Amsterdamie dzis cebulka kosztuje 2 euro a kamienica pewno 20 mln euro) kolejnym przykladem wielkich wartości a dzis nic nieznaczacych to akcje producenta "przegladarki" netscape to byl konkurent internetexplorer dzis najbardziej liczy sie chrom.

Każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie czy chce zarobić bez wysiłku z ryzykiem straty czy tez chce ochronić swoje pieniadze od utraty wartości.

[mike80 26]

BTC to taki sam instrument jak USD. 

[Jans✩ 5 320]

Jest już nowa kryptowaluta – Bitcoin Cash

2017-08-02 10:51:00

 

Michał Kisiel analityk Bankier.pl

Podział systemu Bitcoin stał się faktem.

 

Zgodnie z zapowiedziami 1 sierpnia powstała nowa kryptowaluta – Bitcoin Cash. Dziedziczy ona historię transakcji „klasycznego” bitcoina, ale bazuje na innych podstawach technicznych.

 

Posiadacze bitcoinów mogą także skorzystać z nowej waluty, której jednostka wyceniana jest obecnie na około 400 dolarów.
1 sierpnia był ważnym dniem dla najpopularniejszego systemu kryptowalutowego – Bitcoina.

 

Grupa deweloperów zdołała zdobyć wystarczające wsparcie, by zainicjować tzw. hard fork, czyli uruchomić własną odnogę łańcucha bloków bazującą na innych założeniach technicznych.

W ten sposób, jako efekt uboczny sporów dotyczących dalszej drogi rozwoju Bitcoina, powstała nowa kryptowaluta Bitcoin Cash.


Podział miał nastąpić około godziny 14 polskiego czasu, ale zbuntowanym „górnikom” tworzącym własną odnogę łańcucha bloków stworzenie pierwszego pakietu zajęło kilka godzin.

 

Pierwszy blok wygenerowała „kopalnia” ViaBTC. Zawierający dane o prawie 7 tys. transakcji pakiet miał objętość 1,9 MB – prawie dwukrotnie niż wynosi obecny limit w sieci Bitcoin.
Przypomnijmy, że to właśnie sztywna granica wielkości bloku była jedną z głównych osi sporu, który doprowadził do podziału. Większe bloki mogą pozwolić przyspieszyć zatwierdzanie transakcji i zmniejszyć koszty operacji.

 

Pomysłodawcy Bitcoin Cash chcą, by schemat w jak największym stopniu przypominał elektroniczną gotówkę – tanią i szybką w użyciu.

 

Powodzenie Bitcoin Cash będzie teraz zależeć od zainteresowania wśród użytkowników, giełd i „górników” dysponujących mocą obliczeniową potrzebną, by utrzymać schemat przy życiu.

 

Osoby, które posiadały bitcoiny w momencie podziału, mogą otrzymać również analogiczną liczbę tokenów Bitcoin Cash – to wynik wspólnej historii obu systemów.

 

Bitcoin Cash zabezpieczony jest jednak przez tzw. odgrywanie transakcji (transaction replay), czyli sytuacją, gdy transakcja w jednej z sieci (np. wydanie klasycznych bitcoinów) może zostać odtworzona, bez wiedzy użytkownika, w drugiej odnodze schematu.

 

Kilka giełd umożliwia już dokonywanie transakcji nowym bitcoinem. Kurs nowej kryptowaluty zbliżony jest do 400 dolarów amerykańskich.

[Jans✩ 5 320]

Nielegalna "kopalnia" BTC w Wenezueli :

 

 

 

                   

 

W kwietniu, rząd wenezuelski ujawnił, że stopa inflacji w 2016r., wyniosła 274 procent. Jednak ekonomiści i eksperci wykazali, że rzeczywista stopa inflacji była znacznie wyższa, a raporty sugerujące, że inflacja wynosi nawet 800 procent.