BITCOIN

[Wichura® 19 362]

Ciekawostka. Strona Ministerstwa Finansów opublikowała zasady rozliczania się z Fiskusem z obrotu kryptowalutkami. Szczegóły: https://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/skutki-podatkowe-obrotu-kryptowalutami-w-pit-vat-i-pcc?redirect=https%3A%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fministerstwo-finansow%3Fp_p_id%3D10

[Jans✩ 5 320]

Dla tych wszystkich ktorzy interesuja sie rynkiem Bitcoinow polecam ciekawa analize w zupelnie niespodziewanym aspekcie.

 

Dziecieca pornografia w Blockchainie

 

Blockchain wypracował sobie porządną markę przez ostatnie półtora roku.

Nie bez powodu – Blockchain jest dziesięć razy bardziej bezpieczny niż inne formy przechowywania danych, głównie dlatego, że praktycznie nie można tego systemu shakować. Jednak dodatkowe zabezpieczenia spowodowały szereg problemów dla sektora blockchain, a ostatni problem pojawił się we wtorek, 20 marca.

 

Bitcoin’s Blockchain: Co się stało we wtorek?

 

We wtorek doniesiono, że garstka niemieckich badaczy odkryła, że pewna osoba ukrywała i przechowywała obrazy pornografii dziecięcej w blockchainie Bitcoina.

 

Jest to niezwykle poważne i stawia pod znakiem zapytania, do czego jeszcze służy blockchain ?

 

Według naukowców z RWTH Aachen University w Niemczech, a także naukowców z Instytutu Ochrony Danych na Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie, znaleziono na blockchainie bitcoina 1600 plików, a osiem z nich miało charakter seksualny.

Zespół badawczy stwierdził, że wśród danych znalazły się przykłady pornografii oraz poważne naruszenia prywatności.

 

Jak to się stało?

 

Czy blockchain nie działa po prostu jako księga rachunkowa dla transakcji finansowych w walucie wirtualnej?

 

Odpowiedź brzmi “tak”, ale blockchain bitcoin może również służyć do przechowywania niewielkich ilości informacji, takich jak np.: nielegalne pliki graficzne.

To oczywiście nękające nerwy, ale w rzeczywistości jest gorzej: użytkownicy kryptowalut są teraz zagrożeni.

 

Dlaczego użytkownicy kryptowaluty są zagrożeni?

 

To może wydawać się niesprawiedliwe, zwłaszcza, że w branży blockchain zaangażowanych jest wiele osób demograficznych, ale zespół badawczy ogłosił we wtorek, że każdy, kto pobierze blokadę, może potencjalnie ponosić odpowiedzialność prawną za nielegalne treści w łańcuchu.

 

Jeśli wydajesz bitcoin, ważne jest, aby pamiętać, że wydawanie waluty cyfrowej nie zawsze wymaga posiadania kopii blockchain. Jednak sytuacja ta staje się nieco trudna podczas omawiania innych transakcji, takich jak wiele technik górniczych.

 

Zasadniczo istnieją różne transakcje, które wymagają pobrania przez użytkownika pełnego łańcucha blokowego lub jego części.

 

Co gorsza, naukowcy stwierdzili, że ten problem może dotyczyć co najmniej 112 krajów, w których posiadanie treści, takich jak pornografia dziecięca, jest nielegalne.

 

Wnioski

 

Moim ostroznym zdaniem ktoś chce uwalić cały system blockchain i bitcoin.

 

Można to zrobić tylko w taki sposób , ze wszystkie komputery w sieci musiałyby przestać funkcjonować a wraz z nimi aktualny blockchain ze wszystkimi transakcjami.

 

Musiałoby to mieć miejsce globalnie i za jednym zamachem.

 

Umieszczenie nawet kilku zakazanych plików naraża cały łańcuch na niebezpieczeństwo, a posiadających kopię blockchanin na poważne zarzuty o np.: pedofilie.

 

Moim zdaniem obrazy te ktoś umieścił tam celowo, co więcej musiały one być na tyle małe, że zmieściły by się do bloku bitcoin (1MB)

 

Jaki szanujący się pedofil posiada kolekcję zdjęć posiadającą pliki o tak małym rozmiarze?

 

Po 2gie, który pedofil w ogóle posiada zdjęcia? Przecież jest tyle dostępnych filmów, nawet online.

 

Po 3cie, jeśli jest to naprawdę jakiś pedofil to jego kolekcja z pewnością nie ogranicza się do 7miu zdjęć niskiej jakości.

 

Wszystko to przypomina aferę szytą grubymi nićmi.

 

Smaczku dodaje fakt, że temat wypłynął w Niemczech, kraju który de facto kontroluje strefę Euro oraz walutę Euro.

 

Unia Euroejska i strefa Euro to po USA i po Dolarze posiada największy bilans obrotu gotówkowego na świecie

(https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_PKB_nominalnego)

 

Czyżby Niemcom zależało na zlikwidowaniu Blockchain?

 

 

A jakie sa Wasze wnioski ?

[Duszek von Trupka]

Twoje przypuszczenia wydają się całkiem prawdopodobne.

Coraz więcej osób pracuję za bitcoiny. Dzięki czemu udaje im się całkowiecie wyjść z systemu, unikając przy okazji zalegalizowanej grabieży. To samo zresztą z wszelkimi transakcjami które także często unikają opodatkowania. A czym ten, słuszny zresztą, proceder będzie powszechniejszy tym zacieklejszych ataków można się spodziewać. I wydaje mi się, że nie tylko Niemcom na tym zależy, wszystkie państwa są tym zainteresowane.

[Jans✩ 5 320]

Jak wiadomo o sile calego lancucha blockchain stanowi slabosc najslabszego ogniwa i wcale nie trzeba czekac na "banke" mydlana czy "piramide finansowa°.

 

Wystarcza prymitywne srodki zeby zawalic caly system wirtualnej waluty.

 

Wirtualny inwestor zawsze powinien zdawac sobie z tego sprawe. Takie sa realia.

 

Realna waluta ma tez ogromna liczbe ryzyk.

[Duszek von Trupka]

Jak wiadomo o sile calego lancucha blockchain stanowi slabosc najslabszego ogniwa i wcale nie trzeba czekac na "banke" mydlana czy "piramide finansowa°.

 

Wystarcza prymitywne srodki zeby zawalic caly system wirtualnej waluty.

 

Wirtualny inwestor zawsze powinien zdawac sobie z tego sprawe. Takie sa realia.

 

Realna waluta ma tez ogromna liczbe ryzyk.

Myślę, że tzw. "realna waluta" jest nawet bardziej ryzykowna.

Wystarczy spojrzeć na Zimbabwe .

 

"Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy." Alexis de Tocqueville

 

Słabością walut cyfrowych jest to, że nie mają prokektoratu silnego państwa.

Z drugiej strony jak dla mnie to ich największa zaleta .

 

[Jans✩ 5 320]

Słabością walut cyfrowych jest to, że nie mają prokektoratu silnego państwa. Z drugiej strony jak dla mnie to ich największa zaleta .

 

 

Oj , chyba "frankowicze" mogli by cos dodac od siebie

Jak przyjdzie co do czego to licza sie tylko blyszczace sztaby zlota a nie pieknie wydrukowane papierki.

[Frodo 1 244]

Oj , chyba "frankowicze" mogli by cos dodac od siebie

Jak przyjdzie co do czego to licza sie tylko blyszczace sztaby zlota a nie pieknie wydrukowane papierki.

Po czarnym czwartku w 29 roku za sztabkę złota krawatu byś nie kupił.

Jansie,

"jak przyjdzie co do czego" to liczy się tylko realny pieniądz w twoim portfelu (nie banku)  i to ile woreczków ryżu będziesz mógł za to kupić.

[Duszek von Trupka]

Po czarnym czwartku w 29 roku za sztabkę złota krawatu byś nie kupił.

Jansie,

"jak przyjdzie co do czego" to liczy się tylko realny pieniądz w twoim portfelu (nie banku)  i to ile woreczków ryżu będziesz mógł za to kupić.

W czasie kryzysu w Niemczech w latach dwudziestych mieszkania w centrum Berlina kupowano za uncję złota .

Najciekawsze było to, że pensje wypłacano wtedy dwa razy dziennie, ponieważ inflacja tak szybko niszczyła ten "realny" pieniądz .

 

[Frodo 1 244]

W czasie kryzysu w Niemczech w latach dwudziestych mieszkania w centrum Berlina kupowano za uncję złota .

Najciekawsze było to, że pensje wypłacano wtedy dwa razy dziennie, ponieważ inflacja tak szybko niszczyła ten "realny" pieniądz .

 

 

ludzie zaczęli wymieniać pieniądze na złoto ponieważ widzieli jak ich pieniądz traci na wartości (tak jak napisałeś).

No i system finansowy padł. Zabrakło złota i zabroniono osobą prywatnym posiadania złota.

 

Pytanie pozostaje to samo:

jak będziesz głodny to będziesz  kupował mieszkania za uncję złota czy woreczek ryżu za gotówkę.

Zakładam , że  rozmawiamy o przeciętnym Kowalskim , który stracił oszczędności w banku, akcjach , etc, nie ma pracy.

 

Temat na dłuższą dyskusje i nie w tym temacie.

[Duszek von Trupka]

ludzie zaczęli wymieniać pieniądze na złoto ponieważ widzieli jak ich pieniądz traci na wartości (tak jak napisałeś).

No i system finansowy padł. Zabrakło złota i zabroniono osobą prywatnym posiadania złota.

 

Pytanie pozostaje to samo:

jak będziesz głodny to będziesz  kupował mieszkania za uncję złota czy woreczek ryżu za gotówkę.

Zakładam , że  rozmawiamy o przeciętnym Kowalskim , który stracił oszczędności w banku, akcjach , etc, nie ma pracy.

 

Temat na dłuższą dyskusje i nie w tym temacie.

Jasne. Pytanie tylko czy wolisz odkładać oszczędności w walucie o znaczeniu globalnym (złoto) czy w kawałku papieru z podpisem ministra finansów. W sytuacjach kryzysowych nikogo nie interesują papierki rządowe tylko złoto, biżuteria czy właśnie żywność, tak jak piszesz.