BITCOIN

[mike80 26]

Dziękuje , za aż tak cenna lekcje ekonomi , potwierdzonej własnym doświadczeniem życiowym

A skoro tak , to licze na to , ze podzielisz się z nami swoja wiedza obszerniej , zamiast zdawkowych dwóch słów w poście

Siedze w BTC od kilka lat i na tej podstawie mogę napisać to, co własnie napisałem.

Każdy rynek ma swoje wahania, złoto i ziemia również.

[jaskiniowiec 2 382]

Siedze w BTC od kilka lat i na tej podstawie mogę napisać to, co własnie napisałem.

Każdy rynek ma swoje wahania, złoto i ziemia również.

A wiec jesteś osoba z doświadczeniem w tym temacie

Liczę i na to , ze podzielisz się nim z nami

Ze zdradzisz nam kilka uwag , cennych informacji i innych arkanów sztuki obrotu ta waluta ?

My tutaj , to w większości teoretycy i jak ja , ignoranci do takich nowinek i nowych technologii

Wiec nie daj się prosić , nie bądź taki oszczędny w okazywaniu swojej wiedzy i oświeć nas , a przynajmniej mnie

Chyba nie odmówisz ?!

[mike80 26]

Zatem pytaj

[Jans✩ 5 320]

A jak łatwo wówczas, gdy wszystkie pieniądze mamy w banku, a środkiem płatniczym jest plastikowy pieniądz zrobić, by nagle ktoś przestał istnieć...

 

Tutaj praktyczny przyklad dla posiadaczy wirtualnych walut , kont bankowych sterowanych komorka  i innych chetnych do wejscia w posiadanie naszych papierkowych pieniedzy i nie tylko.

Warto uwaznie przeczytac co nam grozi na kazdym kroku !

 

 

Jak przestępcy ukradli 10 000 PLN miłośnikowi kryptowalut. Ciekawy atak na klientów posiadających mobilne aplikacje polskich banków.

 

https://niebezpiecznik.pl/post/jak-przestepcy-ukradli-10-000-pln-milosnikowi-kryptowalut-ciekawy-atak-na-klientow-posiadajacych-mobilne-aplikacje-polskich-bankow/

 

Tutaj tylko wstep do bardzo pouczajacego wykladu .

 

Chodzi o Wasze pieniadze.Kryptowaluta jest tutaj jednym z wielu przykladow.

 

Przeczytajcie uwaznie zalaczony powyzej link.

 

Czy złośliwa aplikacja na Androidzie może okraść czyjeś konto?

Tak. Tak, tak, tak!

 

Powtarzamy to od lat, zwracając uwagę (czy się to któremuś fanbojowi podoba, czy nie), że Android jest statystycznie mniej bezpiecznym systemem operacyjnym niż iOS. Bo po pierwsze później otrzymuje aktualizacje oprogramowania i łatki na dziury a czasami wcale (ale to nie był wektor ataku w tym przypadku), a po drugie — i w tym wypadku najważniejsze — w oficjalnym sklepie Google jest masa złośliwych i zainfekowanych aplikacji, czasem tak podobnych do prawdziwych, że ludzie się mylą i sami ściągają i instalują sobie trojany na swoim smartfonie.

Smartfonie, do którego mają podpięte konto bankowe, pocztę i na którym przechowują wrażliwe dane (zdjęcia, pliki).

To znana ilustracja tego problemu — która z aplikacji WhatsApp jest prawdziwa?

[Łysy 1 924]

To jeden z powodów dla których uważam, że wyeliminowanie gotówki z obiegu (co jest bardzo realnym scenariuszem) spowoduje, że wolność będzie pojęciem ściśle iluzorycznym, bo każdy będzie prawie, że po Orwellowsku kontrolowany.

Pozostaje handel wymienny. Za bimber, cwiartke wieprza a czy kanister paliwa kupisz to czego nie zdołasz kupić plastikiem.

[Coma✩ 7 317]

Takie rzeczy! Szaleństwo bitcoinowe trwa.

[PussyLicker 375]

A propos bitcoinowego szaleństwa: https://bithub.pl/wiadomosci/islandii-skradziono-sprzet-wydobywczy-o-wartosci-6-747-592-pln/ .

 

Jak donoszą lokalne islandzkie media, dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za liczne włamania oraz kradzież sprzętu elektronicznego o łącznej wartości 6.747.592 PLN zostało złapanych przez policję. Sprzęt był stricte używany do wydobywania Bitcoinów. Na terenie Islandii tworzenie ogromnych kompleksów wydobywczych stwarza szereg możliwości dla rozwoju kraju.

W grudniu ubiegłego roku i na początku stycznia 2018 r. w islandzkich centrach danych firmy Advania, która zajmuje się dystrybucją oraz tworzeniem ogromnych kompleksów do wydobycia kryptowalut na terenie Islandii, zostały odnotowane włamania oraz kradzież bardzo dużej ilości podzespołów. Policja oświadczyła, że na trop naprowadziły ich kamery monitoringu przy centrach danych. W samych miastach Reykjanesbær i Borgarbyggð zostało skradzionych około 600 jednostek komputerowych. Złodzieje pracowali prawdopodobnie przy inwentaryzacji obiektów, co pozwoliło im na kradzież tak ogromnej ilości sprzętu.

Nie jest jeszcze wiadome jaki sprzęt został dokładnie skradziony, z powodu prowadzonego śledztwa. W grudniu ubiegłego roku policja poinformowała, że z jednego centrum danych Advanii zostało skradzionych 600 kart graficznych, 100 zasilaczy, 100 płyt głównych, 100 dysków pamięci i 100 procesorów. Szacowana wartość wszystkich podzespołów z trzech włamań do centrów danych Advanii wyniosła 200 milionów koron islandzkich, co w przeliczeniu na złotówki daje około 6.747.592 PLN.

Islandia – raj dla minerów?

Islandia staję się bardzo aktywnym miejscem jeśli chodzi o mining kryptowalut, o czym pisaliśmy 12 lutego. Inwestorzy pragną wejść na rynek islandzki, gdyż jest on stosunkowy młody i przyszłościowy. Dodatkowo Islandia potrzebuje nowych przedsiębiorców, a krok w kierunku rozwoju kryptowalut jest szczególnie zasadny, z racji szeroko dostępnej odnawialnej energii elektrycznej oraz zimnego klimatu, co umożliwia lepsze funkcjonowanie podzespołów. Średnia taryfa dla dla potrzeb przemysłowych wynosi w Islandii $0.043 za 1 kWh.

 

Podobno metodą Policji na śledztwo było nie informowanie o prowadzeniu śledztwa i szukanie komputerów za pomocą monitoringu zużycia prądu przez mieszkańców wyspy. Jak można było się spodziewać złodzieje podłączyli skradzione koparki (komputery z zamontowanymi wieloma drogimi kartami graficznymi) do prądu i kopali kryptowaluty (potwierdzali obliczeniami kryptograficznymi transakcje). Jak wiadomo kopanie kryptowalut na dużą skalę zużywa bardzo duże ilości prądu.

 

Dzięki raportom zużycia prądu otrzymanym od dostawców energii elektrycznej Policja mogła w łatwy sposób ustalić w przeciągu około dwóch miesięcy grono mieszkańców mogących mieć udział w kradzieży lub coś o niej widzieć.

[Jans✩ 5 320]

Debata w USA o przyszłości kryptowalut.

 

Rynek reaguje pozytywnie

 

Komitet Senatu Stanów Zjednoczonych do Spraw Bankowości, Nieruchomości i Urbanistyki zorganizował debatę na temat najlepszych sposobów na wprowadzenie regulacji kryptowalut.

 

Prezesi SEC (Securities and Exchange Commission) i CFTC ( Commodities Futures Trading Commission) odpowiadali na pytania zadawane przez senatorów, o tym jak rozumieć waluty cyfrowe i jaki agencje mają stosunek do zyskującego na popularności aktywa.
Prezes SEC, John Clayton, oraz prezes CFTC, J. Christopher Ciancarlo, zaprezentowali działania swoich agencji wobec manipulacji rynkowych oraz oszustw. Clayton był szczególnie krytycznie nastawiony wobec nieuczciwych ICO, a także poprzysiągł walkę z podmiotami, które występują przeciw prawom SEC.

Jurysdykcja

Jednym z głównych tematów dyskusji był problem definiowania kryptowalut. Wielu senatorów nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, czym kryptowaluty tak naprawdę są, a także jak powinny być rozumiane. Mike Rounds zadał pytanie, czy Bitcoin jest towarem (jak ropa), papierem wartościowym (akcje) czy środkiem wymiany (pieniądzem). Giancarlo odpowiedział:
„To, co jest tak dużym wyzwaniem w przypadku bitcoina, to fakt że posiada on cechy wielu różnych aktywów. Z naszego punktu widzenia, kiedy jest wykorzystuje się jego potencjał do przechowywania wartości, wtedy przypomina on towar… jeśli istnieje na to derywat, będziemy mogli go regulować.”

Giancarlo przywołał także wielu innych regulatorów, którzy, podobnie jak on, twierdzą, że Bitcoin nie jest szczególnie użyteczny jako pieniądz. Wiele osób po prostu nie chce go sprzedawać ze względu na potencjalny wzrost wartości. W tym względzie Bitcoin jest towarem.

Clayton i Giancarlo zdecydowali się na wspólną współpracę i koordynację wysiłków w celu redukcji manipulacjami rynku i możliwości oszustwa.

Jak daleko powinien posunąć się rząd?

Senator Kennedy przedstawił libertariański punkt widzenia na kwestię regulacji kryptowalut.

Przedstawił filozoficzne pytanie: “jak daleko rząd powinien posunąć się w ochronie ludzi przed nimi samymi?”

Jego nastawienie było sceptycznie, stwierdził, że więcej regulacji i praw nie będzie miało znaczenia, jeśli inwestorzy nie będą w stanie poprawnie odczytywać przepisów dotyczących inwestycji w kryptowaluty.
Kwestią otwartą pozostaje to, jak rząd Stanów Zjednoczonych zdecyduje się uregulować waluty cyfrowe. Debata jest pierwszym krokiem dla Senatu w procesie lepszego zrozumienia problemu dostosowania przepisów do wschodzących kryptowalut.
Reakcja rynku
Debata spotkała się z zaskakująco pozytywnym odbiorem wśród społeczności.

 

W przypadku wielu kryptowalut mogliśmy zaobserwować wzrost wartości o 30%. Razem za Bitcoinem, który wrócił do poziomu $7,700, podążyły altcoiny. Obiecujące wypowiedzi dotyczące traktowania kryptowalut jako towaru dają nadzieję na stabilniejszy kierunek rozwoju tej branży.

 

Należy jednak pamiętać, że jest to dopiero początek trudnej drogi.

[mike80 26]

Po G20 same sympatyczne wiadomosci i to widac po rynku, bo sie zielono zrobilo.

[Jans✩ 5 320]

PKO Bank Polski oraz startup Coinfirm podpisały umowę o współpracy.

 

Dzięki temu bank - jako pierwsza polska instytucja finansowa - rozpoczęła wdrożenie rozwiązań w technologii blockchain. Na początek posłuży ona weryfikacji autentyczności dokumentów bankowych.

"Jest to kolejny etap realizacji cyfrowej strategii banku. (...) Dotychczasowe testy potwierdziły możliwości integracji tej technologii z istniejącą infrastrukturą banku w wielu ważnych obszarach biznesowych.

Nad rozwojem technologii pracować będzie nowo powołane Centrum Kompetencyjne Blockchain PKO Banku Polskiego" - czytamy w komunikacie.

 

 

Czym jest blockchain? To w uproszczeniu zdecentralizowana i rozproszona baza danych, która szersze zastosowanie znalazła m.in. w kryptowalutach.

To one rozsławiły ją kilka lat temu. Teraz okazuje się, że może być rewolucją w wielu gałęziach biznesu.

 

Bank podał, że pierwszy etap wdrożenia skupi się na integracji z systemami bankowymi oraz udostępnieniu rozwiązania pozwalającego na weryfikację autentyczności dokumentów bankowych. Każdy dokument zapisany w sieci blockchain (np. potwierdzenie transakcji lub regulamin bankowy) zostanie wystawiony w formie nieodwracalnego skrótu, podpisanego kluczem prywatnym banku. Pozwoli to klientowi na zdalne sprawdzenie, czy plik, który otrzymał od kontrahenta lub banku, jest prawdziwy i czy nie doszło do próby jego modyfikacji.

 

- Technologia blockchain ma potencjał do tego, by zrewolucjonizować sektor finansowy, dlatego poświęcamy jej dużo uwagi - powiedział dyrektor biura innowacji PKO BP Grzegorz Pawlicki. - Chcemy ją dobrze rozumieć i wykorzystać w możliwe najszerszym zakresie. Blockchain spełnia kluczowe wymagania trwałego nośnika, zapewniając między innymi poufność oraz integralność dokumentów przekazywanych klientowi, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność tej technologii dla banków.

 

Dotychczasowe działania banku ukierunkowane na rozwój cyfrowych rozwiązań zostaną wzmocnione dzięki utworzeniu Centrum Kompetencyjnego Blockchain.

Zespół ekspertów PKO PB skoncentruje się na pracach badawczych dotyczących technologii blockchain w zakresie technologicznym, biznesowym i regulacyjnym, koordynowaniu prac wdrożeniowych oraz poszukiwaniu nowych obszarów praktycznego zastosowania blockchain w bankowości.