Skocz do zawartości
Jans

Poczatek dnia

Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj wypowiadamy sie na temat zdrowego poczatku dnia i tego co wlasciwie robimy na czczo.

Czy pierwszy posilek to :

-papieros

-filizanka kawy

-szklanka herbaty

-szklanka wody czystej

-szklanka wody mineralnej ze szczypta soli

-szklanka wody mineralnej z sokiem cytryny

-filizanka kako

-szklaneczka coca coli

-drink, piwko

-szklaneczka soczku z kartonika

-jakis przysmak

-a moze cos innego ?

Prosze o wypowiedzi nawiazujace do naszego zdrowia na czczo, czy rozpoczynamy dzien zdrowo ?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Muszę przyznać, że do niedawna rozpoczynałem dzień, chyba nie najzdrowiej, od filiżanki... ekhm... od 3-4 filiżanek mocnej kawy i z dużą iością cukru. Teraz staram się zmienić nawyki, ale cukier i kofeina z rana potrafią mocno uzależnić. W każdym razie dążę do szklanki wody z cytryną lub filiżanki kakao. Wyzwanie jak cholera. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

ale cukier i kofeina z rana potrafią mocno uzależnić

 

 

Dokladnie tak jest.Warto sobie zdawac z tego sprawe.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Dokladnie tak jest.Warto sobie zdawac z tego sprawe

Ty pewnie wiesz na ten temat dużo więcej, ale nie spodziewałem się, że cukier, który w zasadzie jest wszechobecny, może uzależniać. Naoglądałem się różnych filmów i na początku traktowałem trochę jak spiskową teorię, ale trochę za dużo tych negatywnych opinii o cukrze, żeby to traktować tylko jak fanaberie nawiedzonych. W każdym razie po eksperymencie na sobie samym stwierdzam, że coś w tym musi być bo po znacznym ograniczeniu cukru najpierw był tydzień paskudnego samopoczucia, a potem z dnia na dzień coraz lepiej. No chyba, że to inne jakieś czynniki akurat przypadkiem zadziałały - nie wiem.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

... nie spodziewałem się, że cukier, który w zasadzie jest wszechobecny, może uzależniać

 

 

Nie tak dawno pisalem wiecej na temat cukru .zachecam do lektury

 

https://www.cuckoldplace.pl/topic/18764-suplementy-i-surowki/page-13

 ... Adoptujcie psa (ja mam akurat sukę, jednak płeć nie ma znaczenia), wstawajcue jako pierwsza osoba z domowników, pies tak będzie patrzył Wam w oczy, że w każdą pogode wyjdziecie na spacer. Potem to już wg preferencji, albo kawa, albo herbata, niektórzy łączą kawe z papierosem, ja na szczescie nie palę :)

 

Godny pochwaly poczatek dnia . Tylko ta kawa jeszcze wymagala by dopracownia :)

Ale brak nalogu tytoniowego zasluguje na *****

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Ja nie palę więc nic nie muszę dopracować ;) w dodatku również nie słodzę ani kawy ani herbaty :)

 

 

Jak to dobrze slyszec , ze zboczki zyja zdrowo  :lach:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Poczatek dnia to zwykle dzwonek budzika. Lepiej wylaczyc funkcje drzemki i nie starac sie odlozyc na potem decyzji o wstaniu z lozka. Taka decyzja moze nam sie przenosic na odkladanie naszych pozniejszych decyzji w ciagu dnia pracy. A wiec dzwonek i wstajemy!

Poranna gimnastyka tez jest wazna i to przy otwartym oknie niezaleznie od pogody.


Jans obsesja życia zdrowo to też zboczenie ;) A jak to kiedyś słyszałem od jednego starszego człowieka " nie ma nic gorszego jak umrzeć zdrowo" :)

 

 

No to nasuwa mi sie takie skojarzenie :

 

Była sobie para z 60-letnim stażem małżeńskim. Nie byli bogaci, ale dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Mieli po 85 lat, ale byli dobrego zdrowia, głównie dzięki żonie, która przez ostatnią dekadę kładła wielki nacisk na zdrowe jedzenie i ćwiczenia. Z pewnością żyliby jeszcze długo, jednak podczas podróży rozbił się ich samolot. Tak więc trafili do nieba. Stanęli przed niebiańskimi wrotami, a św. Piotr wprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z pięknie wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli służącą, wieszającą ich ulubione ubrania w szafie. Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział:
- Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom. Staruszek zapytał Piotra, ile to wszystko będzie kosztować.
- Ależ, nic - odpowiedział Piotr - Pamiętajcie, to nagroda, którą otrzymujecie w niebie za wasze życie na ziemi.
Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi.
- A jakie tam są opłaty? - mruknął.
- To jest niebo - odpowiedział św. Piotr. - Tu możesz grać codziennie, za darmo.
Potem udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z każdą kuchnią, jaką sobie można wymarzyć. Staruszek patrzył na owoce morza, steki, egzotyczne desery i przeróżne rodzaje napojów.
- Nawet nie pytaj - św. Piotr uprzedził staruszka. - To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.
Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.
- Dobrze, a gdzie są niskotłuszczowe, niskocholesterolowe potrawy i bezkofeinowa kawa? - zapytał.
- To jest najlepsza część. - odpowiedział św. Piotr. - Możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo!
Staruszek wciąż nie dowierzał.
- Żadnej gimnastyki, aby to zgubić? - zapytał
- Nie, chyba że chcecie - odpowiedział Piotr.
- Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ani...
- Już nigdy. Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość. Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:

 

- Ty i te twoje pier****ne otrębowe płatki! A mogliśmy tu być już dziesięć lat temu!

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja tam, mam włączoną drzemkę, 10 minut lenistwa jeszcze, zamiast gimnastyki, potem kubek kawy z mlekiem ( kawa z ekspresu) i śniadanie, a potem to już ..............codzienność.;)

 

Pewne modyfikacje zachodzą gdy to jest poranek z Hotką, ale to już je inna bajka :):)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmmm...

 

Budzik ustawiam na milion drzemek. Wstaję w popłochu spóźniona. W biegu zjadam ćwiartkę jabłka by na czczo szluga nie jarać :)

 

Po godzinie od wstania. Już w pracy jem śniadanie. Jogurt naturalny z mieszanką własnej roboty tj. płatki owsiane, dowolne otręby, suszone owoce i pestki różnorakie.

 

A potem na dworzu bez względu na porę roku piję kawę latte lub machiatto i jaram szluga a najczęściej dwa :)

 

Nie mam problemu z ustalaniem priorytetów. Milion drzemek nie zaburza mojego myślenia 2 h później ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

 

... Milion drzemek nie zaburza mojego myślenia 2 h później ;)

 

Iko , znowu wysoko zarzucilas poprzeczke  :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...