Czy komuś udało się znaleźć hotkę?

[Wiki 662]

 

Wracając do tematu - sam szukałem chwilę/nie chwilę 'Hotki', tutaj, na czatach, innych forach, portalach i w realu i powiem szczerze, że tego czego ja szukam czyli normalnego związku połączonego ze zdradą 'z miłości' nie da się osiągnąć bez uprzedniego poznania i związania się z drugą osobą w sposób normalny.

 

Stąd moja rada żeby autor wątku  szukał  po prostu relacji z kobietą która będzie w stanie odpowiedzieć na jego potrzeby.

[gentleman 1 123]

Jeżeli chodzi o poszukiwanie kandydatki na ewentualną HW, to kluby swingers i swingersi wydają się być dobrym adresem.

[Zouza® 29 620]

 

Zou - Switch polecał rozpocząć od normalnego związku, a potem przejść dopiero przez drogę od femdom do hotwife. 

 

I nadal padają propozycje, żeby autor wątku szukał "normalnej" kobiety. A to się nie może udać, na co dowodem są właśnie dziesiątki wątków, założonych przez niedoszłych rogaczy sfrustrowanych brakiem współpracy partnerki.

 

Domyślam się, że Switch polecał rozwiązanie, które sprawdziło się w jego małżeństwie.

O ile jeszcze jestem skłonna się zgodzić z Tobą, że lepiej nastawić się na kobietę ze skłonnością do dominacji, o tyle już z tym, że od początku wielbicielkę cuckoldu - już nie.

Droga wielu osób z forum, moja osobista także, świadczy o tym, że się da. Tylko trzeba do tego mentalnie dorosnąć.

 

Tak sobie myślę, że gdybym została singielką, to też bym wolała szukać kogoś, kto rokowałby dobrze, jeśli o cuckold, bądź swing chodzi, czyli bardzo otwartego na seks. Jednak na początku wolałabym pobyć z nim trochę w bardziej tradycyjnym związku, żeby się poznać, dograć. Bo co pozostanie ze związku, który oparty jest wyłącznie na seksie, gdy z jakichś powodów ów seks się skończy, czy zejdzie na dalszy plan?

 

 

Słowo waniliowy strasznie mnie wkurza w języku polskim, bo angielskim vanilla akceptuję, ale nie lubię takich zapożyczeń na siłę

A mnie nie wkurza i sama sobie tak określiłam rodzaj seksu, którego nie lubię, wcale nie sugerując się angielskim, czy kimkolwiek/czymkolwiek innym. Sama to sobie wymyśliłam i zaczęłam na forum (i nie tylko) używać.

Ale co do reszty się z Tobą zgadzam.

[forest 53]

Jest masa odpowiedzi. Nie nadążam. Postaram się po kolei odpowiedzieć. 

 

Przede wszystkim rada o szukaniu dziewczyny otwartej wydaje się być cenną jednak musi to być otwarta i twarda jednostka bo lepiej jest mi żyć pod miotłą niż niż zamiatać. Powracając do obecnej partnerki sytuację opisał Wiki. Friends with benefits to jedno ale gdybym kazał się jej wyprowadzić z mieszkania to narobiłbym jej sporo problemów. Rodziców ma mocno irytujących i nie chciałbym aby się do nich wprowadzała. Na wynajem też ją średnio stać. Ja mam miękkie serce zwyczajnie. Jasno postawiłem sytuacje, że szukamy sobie nowych partnerów i kropka. 

 

padają propozycje, żeby autor wątku szukał "normalnej" kobiety

Z tych rad nie skorzystam bo sytuacja się powtórzy. 

 

Słowo waniliowy strasznie mnie wkurza w języku polskim, bo angielskim vanilla akceptuję, ale nie lubię takich zapożyczeń na siłę, mniemam że autor jest młodym człowiekiem, jak ja.

Mnie też ale nie znam w sumie odpowiedniego innwego określenia więc korzystam z tego. 

 

tego czego ja szukam czyli normalnego związku połączonego ze zdradą 'z miłości' nie da się osiągnąć bez uprzedniego poznania i związania się z drugą osobą w sposób normalny.

 

Wydaje mi się, że wiem o czym piszesz. Chcesz normalnej żony, do której będziesz mieć zaufanie i z którą będziesz widzieć swoją przyszłość a nie laski z pustką w głowie nastawionej na rozwiązłość. Tak też tak chcę ale ja potrzebuje tych dwóch cegiełek razem i normalne zapoznanie i zaufanie komuś trwa i trwa a ja mam już 28 lat i nie mam czasu na nieudane próby.

Stąd moja rada żeby autor wątku  szukał  po prostu relacji z kobietą która będzie w stanie odpowiedzieć na jego potrzeby.

 Tak. To właśnie próbuję.

 

Jednak na początku wolałabym pobyć z nim trochę w bardziej tradycyjnym związku, żeby się poznać, dograć.

Tak ale prędzej znajdę kobietę z którą się dobrze dogadam wśród tych które z góry mówią, że są hotkami niż znajdę hotkę wśród tych z którymi normalnie się dogaduję. 

[Zeus 1 162]

Temat trudny i każdy ma trochę racji. Jednak geneza związków cuckoldowych jest klasyczna, kochający mąż namawia na kochanka kochającą żonę. Podstawą w takim układzie jest niezłomna miłość i zaufanie. Prawie wszystkie takie pary przechodzą podobną drogę. Dlatego ciężko zbudować właściwą relację ze świeżo poznaną kobietą zakładając od razu pojawienie się kochanków. W kim ona się zakocha? Z drugiej strony, trafienie kobiety skłonnej na cuckold jest trudne, tak naprawdę mało komu udaje się sztuka przekonania małżonki na taki układ. Moja rada, szukaj żony, nie hotki, ale szukaj otwartej na seks, takiej, której nie musisz usilnie namawiać na każdą nowość. Wtedy masz dużą szansę na sukces.

 

Wysłane z aplikacji Cuckoldplace Red

[Zouza® 29 620]

 

a ja mam już 28 lat i nie mam czasu na nieudane próby.

Ja zaczęłam być hotką spoooro po 30.

[forest 53]

 

Ja zaczęłam być hotką spoooro po 30

 

To dla mnie pocieszające  

[Wiki 662]

To proste, wystarczy znaleźć drugą taką Zuz...

I jak skończy 30, masz hotkę jak trzeba.

[forest 53]

Idę w to! 

[gentleman 1 123]

Piszesz że dziewczyna jest aseksualna. Nie doczytałem na czym ona polega.

Rozmawiałeś z nią o tym?

 

Może ma problem z hormonami, jakieś problemy z przeszłości.. Lista może być długa...

Może źle się do sprawy zabierasz- każda kobieta jest inna.

 

Tak widziałem zdjęcie "maczugi". Tyle że to w zwisie. Ile ma podczas erekcji?