Problem (za) dużego penisa.

[Sem.©® 15 694]

 

ośmielę się zauważyć iż problem może wystąpić raczej w długości niż w grubości.. ta ostatnia raczej pożądana.. to moja subiektywna ocena (no może nie tylko moja..)

 

Subiektywna, bo skoro penis może być zbyt długi, to może być też zbyt gruby. Tak gruby że nie wetkniesz go tam gdzie byś chciał. A walenie całe życie oburącz, to nie jest jak sądzę szczyt marzeń.

[Tomasz_84 10]

Ach te odwieczne "problemy (?)" z długością penisa...

Za mały. Źle. Za duży? Też nie dobrze.

Jakby rozważyć wszystkie za i przeciw - mały: zawsze można naciągnąc na siebie strapon i wziąć swoją (lub nie) kobietę 'na dwa baty' i w ten sposób o nią dobrze zadbać.

Ale zbyt duży? Hmmm... Słyszałem już od obu stron barykady, że powoduje to niekiedy niemożność wejścia do końca, z powodu dyskomfortu partnerki... Brrr... Aż mrozi mnie na samą myśl braku możliwości głębokiego (przepraszam za określenie) jebania, aż po same jądra ;-)

[Ideologiczny 101]

Subiektywna, bo skoro penis może być zbyt długi, to może być też zbyt gruby. Tak gruby że nie wetkniesz go tam gdzie byś chciał. A walenie całe życie oburącz, to nie jest jak sądzę szczyt marzeń.

Ogólnie "walenie" to chyba żadna przyjemność... Oczywiście mówię o waleniu "własnoręcznie".

[Ideologiczny 101]

Ach te odwieczne "problemy (?)" z długością penisa...

Za mały. Źle. Za duży? Też nie dobrze.

Jakby rozważyć wszystkie za i przeciw - mały: zawsze można naciągnąc na siebie strapon i wziąć swoją (lub nie) kobietę 'na dwa baty' i w ten sposób o nią dobrze zadbać.

Ale zbyt duży? Hmmm... Słyszałem już od obu stron barykady, że powoduje to niekiedy niemożność wejścia do końca, z powodu dyskomfortu partnerki... Brrr... Aż mrozi mnie na samą myśl braku możliwości głębokiego (przepraszam za określenie) jebania, aż po same jądra ;-)

Skoro kobieta jest w stanie urodzić dziecko i jest ono w stanie wydostać się przez kanał rodny, to według mnie przy odpowiedniej stymulacji i kiedy jest faktycznie podniecona jest w stanie zmieścić nawet najgrubszego, może nie od razu na dzień dobry, ale wystarczy popatrzeć na niektóre kobiety z polskich portali ero, wkładają sobie spore 'obiekty', a nie sądzę, że urodziły się z taką 'głębokością'. Dlatego tak dużo pisze się o dłuższej grze wstępnej, a nie "ściągaj majtki, będziemy się 'całować'". No ale jak kobieta jest zimną rybą, którą nie podnieca nic(a wymaga od faceta bóg wie czego, a sama nie robi nic), albo spotyka samych nie w jej typie facetów to tak jest.

[Modlishka 3 371]

 

Skoro kobieta jest w stanie urodzić dziecko i jest ono w stanie wydostać się przez kanał rodny, to według mnie przy odpowiedniej stymulacji i kiedy jest faktycznie podniecona jest w stanie zmieścić nawet najgrubszego, może nie od razu na dzień dobry

Wypowiedział się mężczyzna na temat porodu oraz tego co i kiedy kobieta jest w stanie zmieścić w swojej pochwie. Dodał jeszcze fragment o kobiecej oziębłości...
Owszem, gra wstępna ma ogromne znaczenie, ale ludzie mają różną fizjonomię i czasem choćby skały srały to nie dopasujesz, tak by nie było (przynajmniej) dyskomfortu. 

[onwawa✩ 5 678]

Wypowiem sie bardzo, ale to bardzo sugestywnie - wszystkim nie dogodzi, jedna kobieta powie, ze taki duzy jest ok, inna bedzie narzekac, ze nie da rady bo za duzy i boli przy stosunku................ wszystkim sie nie dogodzi............i o to chodzi, swiat bylby niezbyt ciekawy, gdyby wszyscy byli jednakowi   sila w roznorodnosci. 

[Zeus 1 162]

Co innego poród w bólach, co innego seks, który ma sprawiać przyjemność i rozkosz. Nie da się porównać tych dwóch rzeczy. Poza tym, każda kobieta jest inna, jedne lubią anal, inne nie, choć w zdecydowanej większości da się włożyć w tyłeczek niemal każdej. 

[Ideologiczny 101]

Wypowiedział się mężczyzna na temat porodu oraz tego co i kiedy kobieta jest w stanie zmieścić w swojej pochwie. Dodał jeszcze fragment o kobiecej oziębłości...

Owszem, gra wstępna ma ogromne znaczenie, ale ludzie mają różną fizjonomię i czasem choćby skały srały to nie dopasujesz, tak by nie było (przynajmniej) dyskomfortu. 

Widzę, że wbiłem kij w mrowisko i właśnie dokładnie o taki typ Kobiety mi chodziło, bo masz strasznie powiedziałbym feministyczne poglądy.

 

Powiedz mi dlaczego mężczyzna nie może wypowiadać się na temat porodu kobiety i tego co ta kobieta jest w stanie zmieścić 'tam', skoro żyjemy w dobie rodzinnych porodów, nawet w internecie można znaleźć nagrania...

 

Odnoszę wrażenie, że niektórych kobiet nie da się podniecić i nie da się zadowolić, po prostu są totalnymi, no nie dokończę.

[Ideologiczny 101]

Wypowiedział się mężczyzna na temat porodu oraz tego co i kiedy kobieta jest w stanie zmieścić w swojej pochwie. Dodał jeszcze fragment o kobiecej oziębłości...

Owszem, gra wstępna ma ogromne znaczenie, ale ludzie mają różną fizjonomię i czasem choćby skały srały to nie dopasujesz, tak by nie było (przynajmniej) dyskomfortu. 

Jestem przekonany, że jakby to faceci mieli rodzić dzieci to by aż tak nie 'pierdolili', że to tak ciężko. Oczywiście o kobiety trzeba dbać i je pielęgnować i szowinistą nie jestem, ale jakiś balans być musi.

[Druh.©® 7 791]

 

Powiedz mi dlaczego mężczyzna nie może wypowiadać się na temat porodu kobiety i tego co ta kobieta jest w stanie zmieścić 'tam', skoro żyjemy w dobie rodzinnych porodów, nawet w internecie można znaleźć nagrania...

może dla tego...?

 

Co innego poród w bólach, co innego seks, który ma sprawiać przyjemność i rozkosz. Nie da się porównać tych dwóch rzeczy. Poza tym, każda kobieta jest inna, jedne lubią anal, inne nie, choć w zdecydowanej większości da się włożyć w tyłeczek niemal każdej.