Rogatka

[Sem.©® 15 694]

 

jak myślicie czy warto szukać i jeśli tak to gdzie?

 

U nas w grupie "Rogatka" zadeklarowana jest JEDNA OSOBA Płci żeńskiej. Sztuk jeden. Ajnc. U nas ten SZCZEP bardzo kiepsko się rozwinął, w dodatku ta jedna co jest zadeklarowana ajnc, to jest bardzo zajęta w dodatku GRYZIE! Ale fajna jest, jak to kiedy przeczyta, to może polubi. Albo i nie, żeby przekornie było.

 

A odpowiadając tak ogółem stając na środku klepiska, to myślę sobie, że Rogatki szuka się po to, aby przy niej NIĄ ją, zdradzać z innymi babami, żeby ona patrzała się na to. Si? Myślę że doprecyzowałem.

[shisha 2 341]

potwierdzam, gryzie

[Milenka_tv 238]

Uważam osobiście, iż w związku cuckold nie może być dwóch osób, że tak powiem zdradzających lub inaczej dwóch zdradzanych, bo jak już ktoś wcześniej wspomniał taki układ nazywa się swing. Jest oczywiście dużo cech wspólnych między tymi dwoma grupami ale niemniej pozostaje podstawowa róznica. Mianowicie w związku cuckold ( to może być oczywiście tylko moja interpretacja) jedna z osób nie potrafi do końca zaspokoić drugiej, a bardzo chciała by aby partner, czy też partnerka czerpało  z seksu tyle ile potrzebuje. Dlatego zgadza się na taki układ, a jeżeli potrafi też czerpać psychiczną (czasami też fizyczną) przyjemność ze zdrady partnera, tym lepiej. Ale jeżeli rogacz, czy rogatka szuka kogoś na boku, to znaczy że po prostu znudził im się partner i tak naprawdę nie chce mu się go zaspokajać, tylko szuka innych podniet, a to już jest swing (którego oczywiście nie krytykuję, bo ludzie mają różne potrzeby). Obawiam się też, że w związku cuckold takie zachowanie może prowadzić do rozpadu owegoż.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Kto wywołuje wilka z lasu ten ma! 

Ano jestem rogatką - włala! Myślę, że ten co ze mną na ów akurat aspekt nie narzeka. Na każdy inny - ma święte prawo    Chce się autor posta związkować z rogatką - co w tym złego. Z rozmów ze znanymi mi paniami wynikało czasem, że nie wykluczają tej opcji a więc czasem i jednorożca zlapać można Tyle, że w pakiecie masz skomplikowane i skołtunione babskie uczucia - tu - szczerze nie zazdroszczę

Pozostaje kwestia dla wielu jak widzę istotna - czy gryzę. Ano podgryzam, kąsam, ssę, całuję, rżnę, głaszczę - wszystko w cenie Bywa, że i upierdolenie rączek u samej dupy dla co bardziej nieprzekonanych o mojej "rogatkowości"

Aszzzzzz trzeba mieć rękę na pulsie

Całuję Was Zboczki - na to nigdy nie jestem zbyt zajęta 

I polubi, polubi Pani Asekurancie Cmok

 

tylko moja interpretacja

 

Błędna. Kropka.