Skocz do zawartości
Xavery

Gdybym mógł być KOBIETĄ jeden dzień :) A co :)

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym był kobietą jeden dzień?

 

ojojoj mógłbym chyba tego wszystkiego nie ogarnąć... sama myśl na ten temat wykracza chyba poza wszelkie horyzonty wyobrażeń jakim tylko sięgam... :)


a tak częściowo trochę na poważnie i z dystansem, to biorąc pod uwagę kanwę całego męskiego życia a w nim uczestnictwa kobiet... to przez jeden dzień chciałbym być kobietą w czasie (przed samą menstruacją) mając takie doświadczenie i wiedzę (co i dlaczego mnie wkurwia) wtedy.... zmieniłbym świat :D

 

Husbend

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak trącając już temat mocniej powagą ....

 

Gdybym mógł być kobietą choć ten jeden dzień ... chciałbym być .........Panią Małże.

 

Pomijając jej dobroć, atrakcyjność i wszystko naj, które ma (wiem wiem brzmi to dziwnie ale takie mam zdanie o własnej żonie ;) ) to chciałbym mieć przegląd jej punktu widzenia na cały dzień i na mnie.

Widzieć świat jej oczami, jej pragnieniami, widzieć to czego ja w sobie nie widzę.

Choć znamy się lata to takie spojrzenie jej oczami mogłoby jednak sporo zmienić nazajutrz, gdyż czułbym na własnej skórze jaki jestem ja sam z boku.

Chyba byłby to idealny sposób na samodoskonalenie, na to by doskonalić relacje

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Gdybym był jeden dzień kobietą to bym obrobił bank nie stresując sie zbytnio że mnie potem złapią. Grunt przeczekac kilka godzin :P

P

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak trącając już temat mocniej powagą ....

 

Gdybym mógł być kobietą choć ten jeden dzień ... chciałbym być .........Panią Małże.

 

Pomijając jej dobroć, atrakcyjność i wszystko naj, które ma (wiem wiem brzmi to dziwnie ale takie mam zdanie o własnej żonie ;) ) to chciałbym mieć przegląd jej punktu widzenia na cały dzień i na mnie.

Widzieć świat jej oczami, jej pragnieniami, widzieć to czego ja w sobie nie widzę.

Choć znamy się lata to takie spojrzenie jej oczami mogłoby jednak sporo zmienić nazajutrz, gdyż czułbym na własnej skórze jaki jestem ja sam z boku.

Chyba byłby to idealny sposób na samodoskonalenie, na to by doskonalić relacje

Zamontuj kamerkę w domu wtedy człowiek widzi siebie "z boku" i nie musi chcieć być kobietą :). Ponoć obserwacja nagranego siebie dużo daje :). I to nie prztyczek w nos :). Pozdrawiam :)

No kamerka i pragnienia to trudniej jednak bo ten sprzęt nie wyczuwa tego :) :)

Ale tak sobie myślę, że jednak jakby nie patrzeć spojrzenie kobiety jest inne niż mężczyzny więc może warto na na jeden chociaż dzień przeistoczyć się w kobietę :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale tak sobie myślę, że jednak jakby nie patrzeć spojrzenie kobiety jest inne niż mężczyzny więc może warto na na jeden chociaż dzień przeistoczyć się w kobietę :)

 

Otóż to ;) i nawet jakby iść w kierunku rodzaju żeńskiego KAMERA ... w końcu jest kobietą, to jednak co oko prawdziwej kobiety to oko najdoskonalsze :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeden dzień to bardzo krótko. Gdybym mógł być kobietą dłużej, to starałbym się żyć towarzysko, bez przeciążania się pracą :P Odniosę się do rzeczy, których nie mogę robić jako facet, a chętnie bym robił jako kobieta:

- chciałbym spacerować po plaży skąpo ubrany i kusić facetów swoim tyłkiem.

- nosiłbym głębokie dekolty pokazując cyce :D

- pozwalałbym się obmacywać, a podobających mi się facetów bym otwarcie do tego prowokował.

- chciałbym patrzeć jak facetom stają kutasy na mój widok.

- plaże dla naturystów byłyby jednymi z moich ulubionych miejsc, gdzie oddawałbym się facetom i z podnieceniem oczekiwał co ciekawego kolejna seksualna znajomość przyniesie.

- byłbym kokietką,

- nie hamowałbym swoich potrzeb seksualnych i byłbym nimfomanką

- bawiłbym się swoimi cyckami, dawałbym je do ruchania, lizania i spuszczania się na nie

- gdyby była taka mozliwość chętnie zarabiałbym na seksie (płatne spotkania, filmy erotyczne, kamerki, zdjęcia itd.). (Dla faceta zarabianie w ten sposób jest bardzo utrudnione)

- dbałbym o swoją urodę i zdrowie, ale nie malowałbym sie jak lalka .Wolę naturalny wygląd, który jest objawem dbałości o zdrowie. Bez wszelakich kosztownych i niezdrowych kosmetyków jak cienie, farby, fluidy, maskary, pomadki, lakiery, tipsy... - fortunę można na to wydać :P. W tym względzie pozostałbym facetem :D.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aki bo przecież wokół nas są wyłacznie takie kobiety, mądre, śliczne i uwodzące samym spojrzeniem ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ładny makijaż ale nie wulgarny czemu nie??? Delikatny podkreślający urodę??? Hmmm nie wierzę że faceci tego nie lubią :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wybrałbym dwie opcję.

Opcja numero uno... Kobietką miałbym stać się 12 Listopada, i wybrałbym się na Zlot Krakowski :klaszcze:

Opcja numero due... Przyjąłbym zaproszenie od wytwórni Brazzers, i tam oddałbym się w ręce i nie tylko ręce specjalistów :redevil: .

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...