Skocz do zawartości
cuckoldzik

A co jeśli ?

Rekomendowane odpowiedzi

odnoszę czasem wrażenie, że jednak nie każdy zdaję sobie z tego sprawę, bo skoro facet oddaje swoją kobietę innym to oznacza, że sam nie spełnia jej oczekiwań - co jest kolejną bzdurą no ale wg mnie nadal niektórzy tak to postrzegają...

Widać też przez to, jak nasz świat jest przesiąknięty stereotypami. Do tego swoją cegiełkę (a wręcz tonę cegieł) dokładają filmy porno, w których zwykle rogacz jest dupowatym nieudacznikiem z ptaszkiem jak pół kciuka, który nie zaspokaja partnerki. Może stąd też takie wyobrażenie autora o rogaczach. 

  • Lubię 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mi się ta sytuacja kojarzy z postaciami Dr Jekyll and Mr Hyde - jeden człowiek dwie osoby.

W domu Turbodymomen, a na spotkaniu z kochankiem uległy i posłuszny rogacz.

W zależności od sytuacji przeistacza się w kogoś innego.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kolejne uproszczenie bez głębszego zastanowienia. Kolega zdaje się żadnego postu z tego tematu nie przeczytał i od razu nasadzona kupa.

Nie każdy rogacz jest uległy i posłuszny, tak samo jak uległy i posłuszny nie zawsze jest rogaczem itd, itd..

 

I tak do zrzygania..

 

A nie można z potencjalnym kochankiem żony pójść na browara, przybić z nim piątkę, potem rozsiąść się w fotelu z przysłowiowym cygarem, szklaneczką whisky i przyklejonym szelmowskim uśmiechem do twarzy oglądając Ich popisy w łóżku?

A potem samemu zerżnąć żonę tak że kochanek ze wstydu przestanie być kochankiem na następną dekadę?

Można? Można :obrazony:

Jest się rogaczem? No jest. I wszystko gra.

 

Tak w ogóle ten temat w dziale BDSM, ma się jak kwiatek do kożucha :list:

  • Lubię 16

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kriss, no i źle odczytałeś moje intencje w poście powyżej, bo nie chodziło mi o głęboką analizę tematu przewałkowanego wzdłuż i poprzek tylko napisałem to z czym mi się dana sytuacja skojarzyła.

Bez podtekstów i głębszych wywodów.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A nie można z potencjalnym kochankiem żony pójść na browara, przybić z nim piątkę, potem rozsiąść się w fotelu z przysłowiowym cygarem, szklaneczką whisky i przyklejonym szelmowskim uśmiechem do twarzy oglądając Ich popisy w łóżku? A potem samemu zerżnąć żonę tak że kochanek ze wstydu przestanie być kochankiem na następną dekadę? Można? Można

 

Można, oj można. Nawet nie potencjalnym i nie przysłowiowym. Brawo.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Co jeśli facet jako ten rogacz w układzie cuckold na codzień jest dominujący w związku, ponieważ jego żona nie lubi "pierdołowatych facetów", bawią się w BDSM, pejcze, klapsy - ON dominuje, jego żona nie wyobraża sobie inaczej, bo by ją kompletnie nie podniecał, hm...no ale on jest w rzeczywistości rogaczem cuckold i lubi to, co wtedy ? jakie rozwiązanie takiej sytuacji ? To akurat nie mój przypadek, ale pytam ?

odpowiedź jest jedna: kompromis, a jak żona nie chce to no cóż trzeba z tym żyć, bo zmiany żony nie biorzemy pod uwagę, albo trzecie wyjście to znaleźć sobie tutaj na forum dominującą Panią, ktora się takim Panem uległym raz na jakiś czas odpowiednio zajmie. I po problemie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To jest akurat mój przypadek :) I pewnie niejednego z tego forum.

W związku, a tym bardziej w łóżku jestem mega dominujący. Może bez pejczów bo to mnie raczej rozśmiesza niż podnieca.

Ale klapsy (nie tylko w tyłek), wyzwiska w wersji hard + w większości ja decyduję jak, gdzie i co robimy.

 

Ale dodatkowa wizja bycia rogaczem cuckold jest tak niesamowicie podniecająca że ho ho :)

 

Nie widzę żadnych przeciwwskazań i sprzeczności.

W klimacie seksualnych relacji, które opisałeś, cuckold (oddawanie żony innym) doskonale się sprawdza jako kolejna forma czerpania satysfakcji z uległości seksualnej partnerki. Z jej "szmacenia się", co podnieca bardzo wielu facetów oglądających filmy porno np. z Sashą Grey. Taka żona jest dla nich ideałem w tym aspekcie. Ja chociażby tak mam :).

 

Dodatkowo jednak podnieca mnie, gdy taka "szmacąca się" zona (uzywam tego dosadnego okreslenia, bo jestesmy w dziale BDSM) jest aktywna. Gdy czerpie radość z takiego wyuzdanego seksu (np w seksie GB) i gdy mogę jej pomagać. Pieścić ja, gdy jest posuwana, całować, spelniac zachcianki itd.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mam wrażenie że nikt nie zrozumiał tak do końca o co w pytaniu chodziło...
 
 
 

Co jeśli facet jako ten rogacz w układzie cuckold na co dzień jest dominujący w związku, ponieważ jego żona nie lubi "pierdołowatych facetów", bawią się w BDSM, pejcze, klapsy - ON dominuje, jego żona nie wyobraża sobie inaczej, bo by ją kompletnie nie podniecał, hm...no ale on jest w rzeczywistości rogaczem cuckold i lubi to, co wtedy ? jakie rozwiązanie takiej sytuacji ? To akurat nie mój przypadek, ale pytam ?

 
Trochę tu zrobiłeś masła maślanego pozwolę więc sobie "przełożyć". Jak rozumiem z całości, chodzi Ci o to, że w układzie cuckold jako Rogacza,- faceta TAK NAPRAWDĘ kręci bycie uległym. Przed Żoną, "musi" jednak odgrywać rolę dominującą, dla niej. Bo JĄ to kręci a On, wolałby być uległy. Pomijam tu takie OCZYWISTOŚCI, że Rogacz może nie być tylko uległy i tak dalej bo mieliśmy 800 takich tematów już. Więc jest to oczywiste. I Ty pytasz co wtedy. Powstaje wtedy pytanie, po co "role play" który go nie interesuje. Po co trwać w układzie który nie zadowala nikogo. Ona dostaje od Partnera sztuczne odgrywanie roli dominatora, a sztuczność takiego układu łatwo jest wyczuć. Zwłaszcza gdy się jest kobietą. On się w tym męczy i fantazjuje o czymś zupełnie innym, chce zupełnie odmiennego układu. Jaki to ma sens? Żadnego. Pytałeś o rozwiązanie takiej sytuacji. Widzę tylko jedno. Związek z "oddzielnym łóżkiem" czyli życie i sprawy wspólne to swoją drogą, ale seks, wyłącznie z oddzielnymi partnerami. Ona z dominującym, a On mógłby poszukać sobie samotnej HW, która szuka Rogacza do (wyłącznie) cuckoldwych zabaw. A mało to u nas takich Pań? Których mężowie nie chcą nawet słyszeć o tego typu zabawach, więc szukają Rogaczy u nas. Nie wiem czy można (bynajmniej ja bym nie potrafił) się tak przełączać między uległością a dominacją (w dodatku mając na uwadze tego samego partnera) a rad udziela się na podstawie własnych doświadczeń. Nie wiem też dlaczego piszesz w imieniu kolegi, jak by on sam nie mógł zapytać i się tu zarejestrować.
 

To jest akurat mój przypadek

 
To akurat NIE JEST Twój przypadek, bo czytamy:
 

jego żona nie wyobraża sobie inaczej, bo by ją kompletnie nie podniecał,


A Ty mówisz w swoim poście, wyłącznie o SOBIE, pomijając aspekt Partnerki. No chyba że Twoja Żona NIE WYOBRAŻA SOBIE abyś Ty był Rogaczem (a wygląda na to że masz Preferencje Bulla), i musiał przed nią ów fakt UKRYWAĆ. Wtedy, byłby to Twój przypadek.


 

Dodatkowo jednak podnieca mnie, gdy taka "szmacąca się" zona (uzywam tego dosadnego okreslenia, bo jestesmy w dziale BDSM) jest aktywna. Gdy czerpie radość z takiego wyuzdanego seksu (np w seksie GB) i gdy mogę jej pomagać. Pieścić ja, gdy jest posuwana, całować, spelniac zachcianki itd.

 

Porozmawiajmy zatem o Autorze tematu który opisuje sytuację w której żona NIE WYOBRAŻA SOBIE aby jej mąż był Rogaczem Cuckold. Nie ma mowy o tym że "dodatkowo podnieca go, gdy". Są niedogadani zupełnie. Zaraz pojawią się posty (o ile już ich tu nie napisano bo nie wszystko przeczytałem) z cyklu "On powinien szczerze porozmawiać ze swoją partnerką". "Powinni ustalić jakieś zasady". Tymczasem mamy kawę na ławie już w pierwszym poście. Ona sobie tego nie wyobraża. Interesują ją zabawy BDSM i bycie uległą dla Partnera, który chce czegoś zupełnie innego. Impas. A skąd On to wie czy Ona nie zaakceptowałaby zmian?  Tego nie wiemy, może więc warto zaczekać co Autor na ten temat powie.

 

Więc zadaję Autorowi tego tematu pytanie. Proszę więcej "danych". Skąd wiadomo czy Partnerka nie zaakceptowałaby zmian? Rozmawiali, NIE rozmawiali? Próbowali, nie próbowali takiego układu? Wróżenie z fusów?


 

myślę, że autorowi chodzi o to, że wg "stereotypu" rogacz powinien być uległy więc się to kłóci z relacją bycia dominującym na co dzień w związku. Chociaż to bzdura bo to, że facet lubi dominować nie oznacza, że nie będzie czerpać przyjemności z bycia rogaczem

 

A kto powiedział że Autor pyta o stereotypy, Cara. Mamy dane na podstawie których możemy z  całą pewnością stwierdzić że: "Przedmiotowy" Pan, chciałby zobaczyć swoją Żonę z innym. Ale nie może, bo:

 

 

ON dominuje, jego żona nie wyobraża sobie inaczej, bo by ją kompletnie nie podniecał, hm...no ale on jest w rzeczywistości rogaczem cuckold i lubi to, co wtedy ?

 

A chyba jest oczywiste, że on jako Rogacz również chciałby czerpać z tego frajdę i co najistotniejsze: widzieć frajdę w oczach swojej żony z faktu że jej mąż jest Rogaczem. Nie może, więc nie może przy niej być tym kim chce- Rogaczem. Skoro więc mówisz o stereotypach, to "domeną" Rogacza Cuckold jest "moja żona z innym". Nie ważne czy jako uległy, czy dominujący. Ważne że jako Rogacz. A "przedmiotowy" Pan, jest skazany na NIE BYCIE Rogaczem. Nie ma opcji że zapraszają jakiegoś Pana a on sobie "patrzy".


 

Do tego swoją cegiełkę (a wręcz tonę cegieł) dokładają filmy porno, w których zwykle rogacz jest dupowatym nieudacznikiem z ptaszkiem jak pół kciuka, który nie zaspokaja partnerki. Może stąd też takie wyobrażenie autora o rogaczach.

 

Następny....

 

Lubimy oceniać innych, prawda? A więc, skąd masz wiedzę na temat tego, jak bardzo doświadczony jest "przedmiotowy" Pan i skąd swoją wiedzę czerpie? A może nas obserwuje jako Gość i pyta?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Co jeśli facet jako ten rogacz w układzie cuckold na codzień jest dominujący w związku, ponieważ jego żona nie lubi "pierdołowatych facetów", bawią się w BDSM, pejcze, klapsy - ON dominuje, jego żona nie wyobraża sobie inaczej, bo by ją kompletnie nie podniecał, hm...no ale on jest w rzeczywistości rogaczem cuckold i lubi to, co wtedy ? jakie rozwiązanie takiej sytuacji ? To akurat nie mój przypadek, ale pytam ?

to jedna z dwóch opcji , bo moim zdaniem są dwa typy "rogaczy" ujmując z grubsza....

pierwsza opcja to taki gdzie to zona sobie używa

druga gdzie mąż daje innemu swoja żonę do (że się tak wulgarnie wyrażę, ale tak własnie to widzę) przeruchania...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A kto powiedział że Autor pyta o stereotypy, Cara. Mamy dane na podstawie których możemy z całą pewnością stwierdzić że: "Przedmiotowy" Pan, chciałby zobaczyć swoją Żonę z innym

 

Źle mnie więc zrozumiałeś. Miałam na myśli to, że nie każdy facet jako rogacz musi być uległym. Równie dobrze może być to dominujący facet, który oddaje swoją żonę obcemu mężczyźnie - czyli i tak jest rogaczem. Fakt faktem nadal jego natura bycia uległym  nie jest w 100% spełniona ale to już jest coś, bo wykracza poza jego fantazję na ten temat. Daje namiastkę tego co by chciał w pełni osiągnąć, ale przez to, że żona nie trawi uległych facetów to bardziej rozbudowanej wersji tego nie widzę. Za to autor czy tam jego przyjaciel może sobie usiąść wygodnie ze szklaneczką whisky i patrzeć jak jego żona bawi się z innym i samemu czerpać z tego przyjemność.

Dodam jeszcze, że skoro żona lubi być zdominowana, to ta fantazja mogłaby wypłynąć na zasadzie wydania jej polecenia na seks z innym (chociaż tu najpierw trzeba by poznać granice żony, żeby mieć pewność, że jej coś takiego się podoba).

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...