Polska aktorka porno! :)

[Zouza® 29 620]

Tego, że czuje się lepszym nawet nie skomentuje- Także najmilsza Zouzo tym razem nie nakarmię Twojego wewnętrznego e-trolla Polecam więcej dystansu,

 

To już poniżej pewnego poziomu, Hedonisto, nawet jak na stróża moralności. Chociaż ponoć nie musimy się zgadzać, to jednak odmienne zdanie, nazywasz trollowaniem. Ba! Mam wewnętrznego e-trolla.

Zresztą nie po raz pierwszy, nawet w tym wątku, określasz trollowaniem słowa osoby, która ma zdanie odmienne od Twojego. Słabe to, bardzo.

No cóż, dżentelmeni nie wyginęli, tylko  czasem argumentów brak.

 

Polecaj więc dystans, ale przede wszystkim sobie, bo właśnie powyższymi swymi słowy pokazałeś jak bardzo Ci go brak.

[hedonista 289]

Ale grunt to czuć się lepszym, nie?

 

 

Chociaż ponoć nie musimy się zgadzać, to jednak odmienne zdanie, nazywasz trollowaniem. 

Definicja:

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty^[1][2], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.

 

W swojej wypowiedzi nawiązałem jedynie do cytowanego fragmentu , a nie całego postu. W tym fragmencie raczej nie można mieć własnego zdania bo jasno przypisałaś mi pewną cechę  Zatem bądź tak dobra i zinterpretuj to raz jeszcze zgodnie z wklejoną definicją

 

Życzę Ci Zouzo miłego popołudnia  

[Zouza® 29 620]

Ani Cię nie obraziłam, ani nie ośmieszyłam, ni nie zamierzałam wywołać kłótni.
Przedstawiłam swe zdanie - tak, uważam, że przez deprecjonowanie kobiet, parających się tymi profesjami, czujesz się lepszy.

TO MOJE ZDANIE, skrystalizowane na bazie Twoich wypowiedzi.

Co ciekawe - jakoś nie przeszkadza Ci korzystanie z dobrodziejstw wolnej miłości Ale pieniądze za to brać? A fuj!

No nic nie poradzę, że śmieszy mnie podwójna moralność.

Teraz sobie faktycznie trochę potrollowałam - zgodnie z przywołaną definicją. A co! Niech przynajmniej oskarżenie nie będzie bezzasadne

 

Mój dzień i noc zapowiada się bardzo miło.

Tego i Tobie życzę.

[hedonista 289]

deprecjonowanie kobiet, parających się tymi profesjami

W ramach wyjaśnienia mowię o prostytucji i pornografii bez podziału na płeć- takie samo mam zdanie o mężczyznach trudniących się tym zawodem- mój błąd, bo nawiązywałem wyłącznie do kobiet.

 

Ani Cię nie obraziłam, ani nie ośmieszyłam, ni nie zamierzałam wywołać kłótni.

Przedstawiłam swe zdanie - tak, uważam, że przez deprecjonowanie kobiet, parających się tymi profesjami, czujesz się lepszy.

TO MOJE ZDANIE, skrystalizowane na bazie Twoich wypowiedzi.

Przypisanie komuś cechy pychy/zadufania raczej nie jest komplementem  

 

Masz racje wolna miłości  lub jak ja to określam sex4fun(Sem z dedykacją dla Ciebie )  to zdecydowanie to samo co prostytucja i pornografia  

[PussyLicker 375]

Nie oceniam wyboru tej osoby, to jej sprawa, tak samo nikt nie ocenia faktu że ja się godzę na zdradę przez moją żonę, ale to nadal wykracza poza normy moralne.

Przeklinanie w miejscu publicznym jest niekulturalne, mimo że wielu to robi, nie znaczy że to jest kulturalne, ot taki przykład

Zaskakujące, że pomimo niemałej inteligencji nieświadomi jesteście, że normy moralne... jednak się zmieniają! Argumentujecie natomiast tak, jakby to było coś od zawsze niezmiennego. I coś co nigdy w przyszłości się nie zmieni. A przecież to zmienia się cały czas. Czasem na lepsze (np. prawa kobiet do noszenia skąpych ubrań - kraje "Zachodu"),a czasem na gorsze (zakaz noszena skąpych ubrań wprowadzany przez niektóre kraje fanatyzmu religijnego).

 

Czasem zmiana norm współżycia społecznego (z reguły te ograniczenia dotyczą kobiet) trwa wiele lat i wymaga wielu protestów i poświęceń (np. sufrażystki karane więzieniem). Aczkolwiek nawet w czasach obecnych te normy ulegają zmianom na naszych oczach. Pary homoseksualne nabywają prawa małżeńskie. Geje zostają wybierani na prezydentów przez większość społeczeństwa itp.

 

Dlaczego nie chcieć być liderem w otwartym podejściu do kwestii seksualnych? Większej wolności, mniejszej ilosć zakazów i nakazów co i jak mamy robić w seksie? Co wolno robić kobiecie? Co jej wypada robić, ale ciągle tylko dlatego to rozważamy, że tej osoby płeć, to: kobieta?

 

Pamietam, że kiedyś identyczna argumentacja moherów była przeciwko związkom homoseksualnym. Bo co powie rodzina takiego geja, który się ujawni? Szkoła? Praca?

 

I co? I na Zachodzie pary homoseksualne biorą śluby i jakoś nikt nie robi z tego problemu. Da się? Da sie! Ale trzeba chcieć żyć lepiej,a nie zwalać wszystko na to, "że kiedyś", "że moralność", "co ludzie powiedzą". I tym samym blokować sobie większą wolność czy swobody obywatelskie tkwiąc beuzstannie w marazmie i poczuciu braku "bo co ludzie powiedzą"? Wcale tak dużo nie powiedzą, jak my sami nie będziemy źle tego postrzegać.

 

Czy z aktorki porno można być dumnym? Oczywiście, że tak! Ja jestem dumny z Mishy Cross . Niedawno popularny był wątek na jednym z globalnych portali społecznościowych, gdzie użytkownicy chwalili się najładniejszą (najpopularniejszą) aktorką porno pochodzacą z ich kraju. No, cóż nie każdy kraj ma tak duży potencjał jak USA , ale użytkownicy bardzo licznie i chętnie chwalili się swoimi pięknościami i z zazdrością oglądali i komentowali przedstawicielki innych państw.

[Zouza® 29 620]

 

Masz racje wolna miłości lub jak ja to określam sex4fun(Sem z dedykacją dla Ciebie ) to zdecydowanie to samo co prostytucja i pornografia

Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałam = czytaj uważniej.

 

 

Przypisanie komuś cechy pychy/zadufania raczej nie jest komplementem

Aaaaa, było mówić, że komplementów się domagasz!

No bardzo ładny awatar!

A serio - nie o komplementy tu chyba chodzi, a o przedstawienie swojego punktu widzenia.

Jeśli nie czujesz się lepszy, tylko z tego względu, że nie parasz się zawodowo seksem od osób, które to robią - to napisz wprost.

Dla mnie wynika, że takim się czujesz. W moim odczuciu - jedynie stwierdziłam fakt.

 

 

W ramach wyjaśnienia mowię o prostytucji i pornografii bez podziału na płeć- takie samo mam zdanie o mężczyznach trudniących się tym zawodem- mój błąd, bo nawiązywałem wyłącznie do kobiet.

Cieszy mnie to bardzo. Przynajmniej nie mogę zarzucić Ci szowinizmu.

 

Sorry za nieco żartobliwy ton wypowiedzi, ale mam - tralala - bardzo dobry nastrój.

[bigboy89 1 924]

halo halo, ja tu szukam wzmianek o naszych gwiazdach, tudzież jakiegoś dobrego filmu na dobranoc z naszymi gwiazdami w rolach głównych, a tu ... nic... może ktoś coś jednak w temacie? Tak na odstresowanie też

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Komentarze na temat moralności na forum cuckold... Osłabiło  mnie to dokumentnie. Z tego, co się zorientowałem, moralne najwyraźniej jest to, co uda się ukryć przed innymi, zaś prostytutki i aktorki porno nie są kobietami, tylko niezasługującym na szacunek podgatunkiem. Cóż, przynajmniej wiem, z kim na pewno nie mam ochoty uścisnąć dłoni i "podzielić się małżonką".

 

Dziękuję natomiast Luke'owi Terry za info o siostrzyczkach Kibicuję polskim gwiazdkom, bo miały odwagę przeciwstawić się strażnikom moralności i zająć tym, co lubią

 

Aah, zapomniałbym - kiedyś zaistniała na chwilę również Alexandra Nice. Z Trójmiasta!

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Oo, racja, Kasia! Uwielbiałem słuchać jej wystąpienia na Sybianie u Howarda Sterna i oglądać zmagania z szafką i dildem

[PussyLicker 375]

Porozglądałem się na necie za Mishą Cross i można rzec, że przywołuje sporo skojarzeń z Sashą Grey.

 

1. Po pierwsze imię Misha vs Sasha. Czyli rosyjskie i dość podobne imiona.

2. Jest wizualnie podobna do Sashy Grey, zwłaszcza, gdy ma czarne włosy i dość mocny makijaż.

3. No i również gustuje w mocnym seksie jak Sasha. Sceny Gang Bang, Double Penetration, Deep Throat, policzkowanie, krępowanie itp.

 

Czy dorówna popularnością Amerykance Sashy Grey? Oby, ale będzie to trudne, bo Sasha to naprawdę ładna laska i... była pierwsza. Stworzyła swój styl z dziewczęcym wyglądem, niezaspokojeniem seksualnym i mocnym seksem. Misha to trochę jej naśladowczyni. Ty niemniej Sasha zajęła się teraz czymś innym, więc istnieje pole do popisu dla Mishy...