Skocz do zawartości
Lemoondzik

Czuły czy agresywny w łóżku?

Rekomendowane odpowiedzi

 

Jeśli kiedyś dojdzie do tego że moja się "puści" to najbardziej podniecało by mnie gdyby była uległą suką dla kochanka/ów, żeby były wyzwiska i dominacja. Taki klimat podnieca mnie najbardziej. Moja żona w roli zdominowanej szmaty

 

zwracam uwagę (dzisiaj gryzę mocniej)

 

Ważne jest co Kobietę podnieca. I Kobiety się "nie puszczają" wiesz? One lubią seks i się nim delektują.

 

Puszcza to się pawia  :hit:  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to powiem tak, nieraz już zresztą takie stwierdzenie padało, jedna lubi sie puszczać, inna rżnąć, a jeszcze inna czule kochać. Ile kobiet tyle gustów. Poza tym nie czepiejmy się słów :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Iko Paw to piękny ptok ;)

 

a co do czułości, to co dla jednych jest czułością, to dla drugiej strony już agresja. Mnie też wydawało się że potrafię być zimnym draniem. A tu dupa.....wymiękam.

 

Z jednym się zgadzam, że ta "czułość" i "agresja" ma podniecać obydwie (obytrzy) strony ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to powiem tak, nieraz już zresztą takie stwierdzenie padało, jedna lubi sie puszczać, inna rżnąć, a jeszcze inna czule kochać. Ile kobiet tyle gustów. Poza tym nie czepiejmy się słów :)

Dobra. Nie czepiam się bo lubię wszystkie warianty. Ale ale biada mojemu Rogaczowi jak tak o mnie napisze.

 

Takie to tylko w domu puszczalskie i niehumanitarne dziwy akceptuję. Na Forum jestem Królewną z charakterem;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja tam puszczalskie lubię, niczego im z ich wartości nie ujmując, to tylko słowo, do tego jakie gorące, ojojoj ;)

Puszczalska żona w świecie ludzi "normalnych" faktycznie niespecjalnie dobre wrażenie robi. U nas, na forum, raczej kojarzy się pozytywnie, jeśli się mylę, zabijcie mnie, proszę                      :mlotek:

Słowo nie ważne liczy się kontekst :) 

Na pewno ktoś się znajdzie co udowodni Ci pomyłkę :)  

No moze zaraz nie zabije... :) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dopiero przed chwilą odnalazłam ten temat.

 

U mnie nie ma reguły, jeśli chodzi o sex z kochankiem. Podstawa to nastrój i to nie mój nastrój, ale nasz. Raz jest cudowny, czuły, namiętny, niespieszny sex, a innym razem, istny Armakurwagedon ociekający dzikim seksem, ostry, wyuzdany, perwersyjny.

Nie potrafię wskazać, który bardziej lubię. Uwielbiam sex w obu odsłonach.

 

I lepiej dzisiaj, już na tym poprzestanę ;)

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

żadne z tych określeń nie pasuje do mojego idealnego partnera do łóżka

ma być po prostu PARTNEREM, współpracującym w dążeniu do osiągnięcia satysfakcjonującego nas oboje finału zwanego orgazmem

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...