Skocz do zawartości
cranberry

Zaniedbanie...

Rekomendowane odpowiedzi

Czy czuliście się kiedyś zaniedbywani przez kochanka / kochankę? Jakie emocje to w Was wywoływało? I co robić, gdy dopada Was poczucie zaniedbania? 

 

Co to w ogóle znaczy być zaniedbywanym przez kochanków? 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cran od czasu " Wielkiego Fiuta" lubię Twoje tematy, ale cholera w życiu nie miałem kochanka, a co dopiero, żebym pozwolił mu się zaniedbywać ;)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zaniedbywana bedzie sie czuła taka osoba, która:

a- jest bardziej zaangazowana w relację niz ta druga, lub

b- ma inne oczekiwania, potrzebuje wiecej uwagi, lub

c- coś sie wypaliło, a nie u niej...

Lub wszystko na raz.

 

Ale moze być tez tak, że zwyczajnie dramatyzuje, bo po drugiej stronie wszystko jest ok, a brak jednego czy trzech sms-ów jeszcze o niczym nie swiadczy ;-)

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

b- ma inne oczekiwania, potrzebuje wiecej uwagi

 

No właśnie... I co wtedy?  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie... I co wtedy?

 

A to jeszcze pytanie pomocnicze: czy zmieniło się zachowanie drugiej strony (poziom adoracji się zmniejszył), czy oczekiwania wzrosły i to co było już nie wystarcza? Bo myślę, że to dwa różne schematy.

 

Ja sam nie oczekuję "adoracji" (pomijając już fakt, że to facet ma adorować), ani nie okazuję jej zbytnio. Generalnie, czuję się mega spełniony w tym zakresie w małżeństwie, więc kompletnie nie szukam tego rodzaju emocji. Gdybym zauważył oczekiwanie takiego zaangażowania z drugiej strony, to pewnie uznalbym to za sygnal ostrzegajacy o niesymetrycznosci naszej relacji.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

......................................................................Ja sam nie oczekuję "adoracji" (pomijając już fakt, że to facet ma adorować).

no ja rozumie że Uncle nie oczekuje "adoracji", ale już druga część??  no oż kurde

 

dyskretny uśmiech, przypadkowe dotknięcie, zbyt głębokie pochylenie, potknięcie się .............

przecież Panie potrafią tak zajmująco "adorować" ;)

 

co do symetryczności zgadzam się, każde zachwianie jest sygnałem ostrzegawczym

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No, zebym tez nie zostal odebrany, za podleca bez emocji i maszyne. Oczywistym jest, ze kiedy dwie (hmm... lub wiecej) osoby się widzą, to ich uwaga skupiona jest na sobie. Jest czas i na uśmiechy i na dotyk. Ale ja zrozumiałem, ze autorka pyta o te okresy między spotkaniami. Tutaj jednak wolę sytuacje, w których zaangażowanie nie jest oczekiwane przez żadną ze stron.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie... I co wtedy?

Nic. Dopominanie się o uwagę pogorszy sytuację.

Poczekać, trochę poudawać obojętną, zastosować stare kobiece sztuczki. Niestety (a moze stety) to zawsze jest trochę gra.

I tak to potraktuj, zdystansuj się i baw się tym.

Im poważniej to potraktujesz, tym gorzej dla Ciebie.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I tak to potraktuj, zdystansuj się i baw się tym.

 

Temat jest bardzo dwuznaczny, więc ja nie wiem czy Cranberry jest stroną która skupia na sobie "uwagi" Kochanka w zamian za zaniedbywanie go, czy też czuje się stroną zaniedbywaną. Cały temat znowu wkracza delikatnie w strefę "uczucia" , których się nie spodziewano, o jakich nie słyszano, jakich nie ustalano. Jest taki skecz dobry kabaretu Mumio, "Migduł Pawcerynacy" się nazywa i doskonale oddaje to, w jaki sposób należy to traktować. Może nie tyle więc "bawić się tym" co skwitować bezboleśnie, bo tu przecież nie Mąż i Żona, a Kochanek - Kochanka. Relacje tego typu nie mogą być jak krew w moczu utajona. Tylko dobra i radosna winna to być relacja i równie krótka jak zjedzenie owocu.

 

 

Gdyby ona wiedziała, że mango jest takie soczyste, to by ona zjadła ziemniaka. Skecz jest znacznie głębszy niż się to wydaje na pierwszy rzut oka.

 

Ale ja zrozumiałem, ze autorka pyta o te okresy między spotkaniami.

 

ja, podobnie to odbieram.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

no i właśnie o tym mowa, nie szukamy tutaj miłości swojego życia

 

ale sms, czy PW od niej z niewinnym ( winnym tekstem), sms do niej, czy PW do niej z niewinnym (winnym tekstem)

tak żeby się chciało dopaść i " zerżnąć" ba nawet " wielkim fiutem"

 

i tutaj też myślę o tym co pomiędzy, aczkolwiek to co przed to też ważne;)

 

inna sprawa, że jak tego nie ma, to tak jak z tym nieszczęsnym fiutem, nic nie zrobimy

nie ma sensu na siłę szukać tego

 

czasami można tylko facetowi uświadomić, że to może być ......................fajne,  bo my faceci znamy 4 podstawowe kolory

i odcienie są dla nas ciężko zauważalne ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...