Skocz do zawartości
cranberry

Fiut to nie wszystko...

Rekomendowane odpowiedzi

wierzysz w pewien kompromis co do wygladu i fizis dwojga ludzi wobec siebie ...... ale nie uwierzysz ze dwoje ludzi moze byc ze soba mimo ze pozornie nie odpowiadaja sobie fizycznie ....

 

Widzę że z prostego w zasadzie pytania (z tego co widzę głównie do Pań), stworzyłeś katastrofę. Rozmawiamy w tym temacie o kwestii, w której HW czy też Para nie chce mieć do czynienia z żywym wibratorem, a HW jest głęboko rozczarowana poziomem swojego rozmówcy. Nie rozmawiamy tu o białych małżeństwach gdzie dwoje ludzi może być ze sobą pomimo że "pozornie" nie odpowiadają sobie fizycznie. Wyjaśnij mi proszę (bez międlenia i wielokropków), co dla Ciebie oznacza "pozornie". Istotne jest co ludzie powiedzą i jakie pozory zewnętrzne się stwarza, czy też chodzi o to że karakan żyje na co dzień z pięknością a w łóżku mają ogień, co i tak nie jest odpowiedzią na zadany temat, ale mieści się w okolicach przyzwoitego off topic. Bo zdaje się że mowa o tymczasowej relacji Kochanek - Kochanka gdzie cechy fizyczne odgrywają główną rolę, ale nikt nie powiedział że nie można chcieć więcej. Intelektu. Nie jest to wyobraź sobie opinia odosobniona bo tu poczytaj co mówi Puśka:

 

 

Kochanek dla mnie musi mieć to coś, a to coś to więcej niż fiut, jeśli proponuje mi tylko wielkiego fiuta i całkowitą pustkę w głowie, to sorry, ale zrezygnuje z tego fiuta,

 

A potem nagle budzisz się Neumoromie z letargu by napisać coś mądrzejszego:

 

 

to jest luzna wymiana poglądów i tyle . tu nie ma sie czym ciśnieniować .......a przypisywanie komukolwiek jakichkolwiek intencji z góry jest grubą przesadą....... pisząc często używamy skrótów myślowych i Ty robisz dokladnie to samo , zreszta jak wszyscy ludzie , czasem poprostu czyjas wypowiedz jest napisana w tak nieprecyzyjny sposob ze nie wiadomo o co chodzi mimo ze wszyscy tu piszemy o jednym

 

Ze szczególnym wskazaniem na Ciebie, który najczęściej używasz takich skrótów myślowych, z których niczego nie można wywnioskować. NICZEGO.

 

Jansie:

 

 

Przy okazji wiem co ja mam dla siebie szukac , haslo : Cipa to nie wszystko .

 

Oczywiście że cipa to nie wszystko. A czy ktokolwiek temu zaprzeczy że i w drugą stronę bardzo przyda się intelekt, nuta tajemnicy, uwodzicielstwo? O co właściwie jest ta wojna? Obraziłeś się bo ktoś ma inne zdanie? Bo nazwa fiut jest zabawna?

 

I taka myśl się narzuca mimowolnie na koniec by trochę spuentować. Sexy jest, posiadanie intelektu, doświadczenia i do tego zadbanego, ładnego ciała. Do tego potrzeba jednak osiągnąć pewien wiek. A to wszystko przebija młodość, niedoświadczona, świeża, rozemocjonowana, chłonna, ciekawa. Lub przynajmniej, równoważy brak doświadczenia w zamian oferując "więcej" piękna. Mam nadzieje że nie rozgorzeje tu wojna, gównoburza w szklance wody tylko z tego powodu że jedno ma inne podejście do tematu niż drugie.

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

może by się chłopak otworzył jak by rzeczywiście się okazało, że ten fiut cytowany zdał egzamin? A może sam nie wie o co tak dokładnie chodzi i przekonany, że fiutem wielkim świat zwojuje? Mógłby być świetnym materiałem na kochanka, gdyby wykazać cierpliwość i wprowadzić w arkana sztuki.

 

I tutaj pojawia się kwestia tego, czego ja, Cranberry, potrzebuję od kochanka i jakiego kochanka szukam. Może i by się otworzył, może i udałoby się wprowadzić go w arkana sztuki kochania... Ale to nie dla mnie... Ja nie mam takiej cierpliwości na ten moment. Teraz chcę kogoś, kto mnie będzie wprowadzał i do mnie miał cierpliwość ;)

Możliwe, że sam nie wie o co w tym wszystkim chodzi... ale deklarował co innego...  

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ehh Dziewczyny Wy jak cnotki nie wydymki.

 

Ja tam mężczyzną w dusze nie zaglądam, jak maja duże fiuty i mam ochotę na GB to ich biorę....a kto mi zabroni.

;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wy faceci rozumiecie się bez słów :-P

Jesteśmy prostymi istotami funkconującymi na tym padole.

Zapić,zapalić, zaruchać, zapomnieć no czasami coś zjemy.

;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

fiuta trza krótko trzymać

 

Racja. To prowadź go na smyczy.  Takie, powiedzmy, Planty. Można z przyjemnością wspólnie pospacerować i wymienić się z paniami cennymi uwagami: jak dobrze ułożyć fiuta. Oraz wykonać demonstrację.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ja tam mężczyzną w dusze nie zaglądam, jak maja duże fiuty i mam ochotę na GB to ich biorę....a kto mi zabroni. ;)

Jak się szuka na GB to trudno z 50 facetami wypić kawę i w duszę pozaglądać.

Choć ja na wielkość uwagi nie zwracam, no może bym zwróciła, gdyby jakaś skrajność była w spodniach.

Dlatego, choć gros wyzwolonych Koleżanek i Kolegów się obruszy, takowy pan ma znacznie obniżoną poprzeczkę. ;) Zazwyczaj. No chyba, że chciałby pojawić się na kolejnym, to już trzeba się znacznie bardziej się postarać. :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak na marginesie przerażają mnie niektóre tezy pojawiające się w tej dyskusji, inne bawią. A co do samego tematu - hm... z jednej strony to oczywiste, a z drugiej, nie wiem, może by się chłopak otworzył jak by rzeczywiście się okazało, że ten fiut cytowany zdał egzamin? A może sam nie wie o co tak dokładnie chodzi i przekonany, że fiutem wielkim świat zwojuje? Mógłby być świetnym materiałem na kochanka, gdyby wykazać cierpliwość i wprowadzić w arkana sztuki. No ale to tylko moje bajania - nie znam człowieka ;)

W odpowiedzi Lemondowi:

 

 

Z tego co pisze  Cranberry  o tym jak rozwijała się dalej  ta internetowa  znajomość, to  Pan Właściciel Dużego  okazał się mało bystry,  niekumaty i zadufany w sobie, a takiego nigdy, żadnym szkoleniem  nie przerobisz na  dobrego kochanka. Bo to nie ten materiał.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dodam od siebie jak odbieram ornitologię o którą nie proszę. A do niej panowie też później dokładają litanię czego to że mną nie zrobią.

 

Ja to odbieram jako całkowity afront. Odbieram to tak, że ktoś widzi we mnie tylko cipę a nie Kobietę z którą przyjemnie jest wejść na drogę rozpusty pełną niespodzianek.

 

Tak. Fiut to nie wszystko. Na starcie wręcz nic dla mnie nie znaczy.

 

Potem owszem ma znaczenie i nie opisowe a praktyczne :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

spoko , mogę iść do ciupy .... dla Ciebie Zuo pójdę tam nawet sam .  a tym bardziej jeśli bede wiedział za co

 

Co prawda jest to jeden z postów który został usunięty (a były to cztery strony BEŁKOTU, który teraz przeczytałem z tabeli postów usuniętych), ale odniosę się mimo wszystko. Nie trafisz do żadnej ciupy. Ponieważ Twoje konto na Twoją prośbę było aktywowane za darmo (wyżebrałeś usługę w zamian obiecując solidny wkład w forum i jego treści) a w gruncie rzeczy publikowałeś bełkot naćpanego idioty i wszystko to trzeba było usuwać, to w zupełności wystarczy, gdy zostaniesz przeniesiony do grupy "Aktywuj" czyli wymagającej aktywacji. Dopiero gdy zapłacisz składkę, zostaniesz przeniesiony od razu do ciupy na pół roku.

 

 

 

Z tego co pisze Cranberry o tym jak rozwijała się dalej ta internetowa znajomość, to Pan Właściciel Dużego okazał się mało bystry, niekumaty i zadufany w sobie,

 

Myślę że nie ma co dorabiać ideologii, bo takie słowa dosłowne, zdaje się nie padły. Myślę że w zupełności wystarczyłoby stwierdzenie, że rozczarował, lub nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Ale oczywiście opinia każdego, liczy się osobno, wnioskując po tym kto polubił Twój post, łatwo można wywnioskować czy trafny, czy też nie.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W ramach pewnego ćwiczenia, zastanawiałem się, czy podobne emocje wzbudziłby temat, gdyby nie dotyczył fiuta, a na przykład... zarostu.

Wyobraźmy sobie, że Cranberryslut zaczełaby taki postem:

 

UWAGA: treść zmanipulowana przez mnie:)

 

 

Zainteresowałam się nim ze względu na jego podkręcone wąsy, bo mam fetysz właśnie takiego zarostu... Zaczęliśmy rozmowę, po której stwierdziłam, że oprócz wspaniale fantazyjnego hołdu dla Marszałka Piłsudskiego nie ma nic innego do zaoferowania... Sam zresztą próbował mnie zachęcić do siebie coraz to nowymi zdjęciami i ujęciami swojego imponującego zarostu... niczym poza tym... Zero jakiejś inwencji w rozmowie, zero prób wzbudzenia we mnie podniecenia, zero komplementów itp.  Odesłałam go na drzewo mówiąc, że wolę się bawić z kimś, kto ma mi do zaoferowania coś więcej niż same wąsy...

 

 

 

No i zachodzę teraz w głowę, czy autorka spotkała by się z podobną krytyką (znaczna, jej część poszła do śmietnika, ale pamiętamy). Czy równie żywe byłyby emocje, które wybuchły w tym wątku, gdyby nie dotyczył on fiuta? Czy poczuliby się urażeni Ci, którzy nie są w stanie wąsa pożądanego wyhodować? Co z tymi, którzy o takowy się postarali, licząc, że kwestię zainteresowania kochanki załatwi to za nich (znam takich;) )?

Mam jednak wrażenie, że tym, co nas tak zirytowało, jest fakt, że pomimo powtarzanej jak mantra prawdy ludowej jakoby rozmiar nie miał znaczenia, są kobiety, da których ma. I to, nomen omen, duże. I jakkolwiek jakoś tam sobie radzimy z wieloma niedomaganiami własnej fizyczności, to akurat brak wielkiego fiuta boli nas jak cholera. A tych, którzy mają do zaoferowania wiele innych cech (poczucie humoru, intelekt czy choćby wyględna fizis) boli to pewnie jeszcze bardziej. Bo jakże to tak?! Taki jestem zajebisty, a laska eliminuje mnie bo brakło raptem kilku centymetrów? No cóż, życie bywa do dupy;)

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...