Fiut to nie wszystko...

[Duszek dojrzalyimpot]

 

że może to rzeczywiście ze mną jest problem. Za wysokie oczekiwania mam itd.  

 

gdzie tu widzisz problem ??  tym bardziej w sobie ??

 

masz swoje oczekiwania ,wyobrazenia itp itd ..szukasz ,szukasz i znajdujesz.

a że ponieważ i gdyż to , jest jak jest .......

 

może to dlatego i pewnie też , dla tego cuckold jest tym co Cie porywa bo , możesz mieć i dużego fiuta i poza nim coś wiecej . 

[Zouza® 29 620]

a poważnie gapię się, ale lubię jak to ciało, potrafi mówić z sensem ........................ i tutaj idę na pewne kompromisy ( co do wyglądu)

 

Zibi, w kompromisy uwierzę, też tak mam.

Ale ni chu... chu... nie uwierzę, że kochankę dobierzesz totalnie nie odpowiadającą Ci fizycznie.

A jeśli tak - dawaj łepetynę, założę Ci aureolę.

 

O facetach, którzy zerżną wszystko co na drzewo nie ucieka nie wspominam, choć i tacy w przyrodzie się zdarzają.

[Duszek dojrzalyimpot]

a tak poza tym dodam tylko że ....

 

zasada jest taka że pierwsze wrażenie idzie od razu do kosza ...niestety 

warto o tym pamietać ...... gdy wiemy już że nasze postrzeganie rzeczywistości to odbiór wrażeń i nic wiecej ....

i już na starcie błądzimy jak dzieci we mgle ..

 

nie musisz tracić czasu ani godzić się na bylejakość ...nie 

ale .....warto dac sobie chwile na poznanie przez doznanie ......

 

Zibi, w kompromisy uwierzę, też tak mam. Ale ni chu... chu... nie uwierzę, że kochankę dobierzesz totalnie nie odpowiadającą Ci fizycznie.

 

oto jest .......wiara nie wiara .....

[zbyszek40 1 839]

Ale ni chu... chu... nie uwierzę, że kochankę dobierzesz totalnie nie odpowiadającą Ci fizycznie.

A jeśli tak - dawaj łepetynę, założę Ci aureolę.

no i aureola poszła się......................

 

Zou przecież piszę, pewne kompromisy , w jedną, albo drugą stronę, jakoś tam mam, że skrajności nigdy mnie nie interesowały

[Zouza® 29 620]

 

oto jest .......wiara nie wiara .....

Neuro, co Ty pitolisz????

 

Zibi, toć napisałam.

 

 

Btw. mały apel do Panów:

Panowie, jak już koniecznie chcecie te fiuty wysyłać, to niech one chociaż dzielnie sterczą, a nie smętnie wiszą!

[Duszek dojrzalyimpot]

 

Neuro, co Ty pitolisz????

 

uwierzysz w pewien kompromis co do wygladu i fizis dwojga ludzi wobec siebie ......

ale nie uwierzysz ze dwoje ludzi moze byc ze soba mimo ze pozornie nie odpowiadaja sobie fizycznie ....

 

 

no ok , moge tylko ponownie napisac to co wczesniej ..... jesli czegos nie mozna a bardzo sie chce to wolno ..

 

7 miliardów ludzi , wszyscy tacy sami i tacy inni .....

 

a człowiek zawsze jest czyms wiecej niz sam o sobie wie .......

[Zouza® 29 620]

 

uwierzysz w pewien kompromis co do wygladu i fizis dwojga ludzi wobec siebie ...... ale nie uwierzysz ze dwoje ludzi moze byc ze soba mimo ze pozornie nie odpowiadaja sobie fizycznie ....

 

A co w tym dziwnego?

Ona ma odpowiadać jemu, on jej. Nie wszystkim dookoła.

Ale jeśli ona mu się kompletnie nie podoba - no sorry, ale mu nie drygnie. A jeśli on jej - będzie sucha jak Sahara (przynajmniej naturalnie).

[Duszek dojrzalyimpot]

 

A co w tym dziwnego?

 

prawda ?? a jednak to dziwne bo to nie wygląd fizyczny decyduje o doborze . 

 

 

Ale jeśli ona mu się kompletnie nie podoba - no sorry, ale mu nie drygnie. A jeśli on jej - będzie sucha jak Sahara

 

 

 

ona nie chce żeby mu drygał ..... on pragnie tej sahary ...... 

[Zouza® 29 620]

 

a jednak to dziwne bo to nie wygląd fizyczny decyduje o doborze .

 

A guzik prawda. Wygląd nie jest najistotniejszy i dlatego idziemy na odstępstwa (a nie trzymamy się wyimaginowanego wzorca), ale odstępstwa nie są tożsamym z rezygnacją ze wszystkich pożądanych cech fizycznych. Coś jednak MUSI się podobać.

Przy czym kobiety, jak wynika z moich obserwacji (siebie i innych kobiet) są skłonne do większych ustępstw.

 

 

ona nie chce żeby mu drygał ..... on pragnie tej sahary ......

 

Chyba w układzie pt. chastity.

W każdym innym trzeba i nieco ruchu, i nieco mżawki.

[Duszek dojrzalyimpot]

 no cóż .... droge wytacza się , idąc .