Skocz do zawartości
malżeństwo

Czyżby przełom który zepsułem ?

Rekomendowane odpowiedzi

sorki ale zouza nie może dyktować co jest najlepsze dla wszystkich ?

 

Nikt Ci nie dyktuje tego, co jest dla Ciebie lepsze. Zouza w swoich wypowiedziach użyła mniejszej ilości dyplomatycznych stwierdzeń (o rany aż mi się nos wydłuża jak Pinokiu... Pinokiowi?), inna sprawa czy Ty chcesz przyjąć na klatę ów fakt, że się niepotrzebnie tam na weselu zdenerwowałeś. Gdybym to ja użył mniej dyplomatycznych stwierdzeń, napisałbyś, że to Admin się puszy (albo użyłbyś małej litery na początku czego nawet nie odebrałbym jako zniewagę bo Cię nie znam i nie wiem kiedy piszesz z dużej litery), i że to aAadmin Ci każe się dostosować. Admin któremu wszystko wolno. Admin "bo ma władzę". Admin bo może "cię stąd wyrzucić" i inne brednie wypisywane przez tych, którzy po prostu nie chcą konwersować i brak im do tej konwersacji atutów. Ale tak się nie stało, więc....

 

 

Wracając do Ciebie i Twojego zmartwienia, to używając nadal tonu dyplomatycznego, wypowiem się w sposób następujący. Twoje pragnienie realizacji fantazji NIE RÓWNA SIĘ pragnieniu Twojej Żony, lub NIEKONIECZNIE równa się jej pragnieniom a im większy kładziesz na to nacisk, tym ona bardziej stanie okoniem. W efekcie zyskasz tylko tyle, ile można zyskać u Kobiety która NIE JEST i NIE chce być HW, a jest to rozumowania tok, który ma się następująco: "On chce mnie zdradzić, dlatego chce żebym ja go zdradzała by później on mógł mi to wytknąć jak go złapię",  inne bliskoznaczne "o co chodzi, chyba mu już nie wystarczam", "pewnie ma inną", "nie wierzę że tak chce nic nie chcąc w zamian", inne: "może jednak ślub z nim to był błąd, skoro on chce mnie tak po prostu oddać innemu". Reasumując: Kobieta której cuckold NIE MIEŚCI SIĘ w głowie, szuka powodów w zupełnie innym miejscu niż te, które Tobą powodują. Nigdy nie zrozumie tego, że chcesz aby "miał" ją inny, bo dla Kobiet liczy się przede wszystkim zaangażowanie w związek, wpojone przez lata wychowania zasady życia w monogamii. Dlatego też pierwszą reakcją niekoniecznie wypowiedzianą na głos, będzie OBAWA o przyszłość Waszego związku w jego PODWALINACH.

 

Wiele trzeba zabiegów poczynić i posiadać bardzo giętki język który zdoła użyć należytych sformułowań, aby Żonę ZAPEWNIĆ o tym fakcie, że to czego chcesz, NIE RÓWNA SIĘ temu że masz inną na oku, że będziesz chciał z inną na jej oczach, (bo tego by żadna szanująca się HW NIE ZNIOSŁA pomimo tego że bierze to co Ty jej oferujesz), co najwyżej może przymykać oko na pewne sprawy choć bardzo NIECHĘTNIE. Reasumując finalno- finalnie tę moją przydługawą przemowę z AMBONY, jeśli marzysz o realizacji, to ją przekonaj biegunowo odległymi od tych z wesela, zachowaniami i słowy.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem, "u Pinokia" tak będzie bezpieczniej. Przepraszam za spłycenie dyskusji ale nie mogłam się powstrzymać od "bryknięcia"

 

iko, która pracuje na to by R sam sprzątał:-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiele już mądrych zdań tutaj padło, ale może dodam coś od siebie... (wyłącznie z sympatii do autora tematu i chęci wsparcia)

 

Po pierwsze na pewno możesz na własne potrzeby przedefiniować słowo cuckold, albo wymyśleć jakąś własną nazwę jeśli to czego pragniesz za bardzo odbiega od tego co inni na tym forum rozumieją pod nazwą cuckold...

Ale cokolwiek własnego zdefiniujesz, najważniejsze żeby to pasowało Wam obojgu... Jak sam napisałeś związek jest najważniejszy i tego się trzymaj. (bo jeżeli nie będzie ważniejszy niż potrzeby spełnienia Twoich fantazji, to blado widzę Wasz związek :()

 

Po drugie jeżeli na weselu poczułeś się niefajnie z powodu zachowania Twojej żony to znaczy że sytuacja była dla Ciebie niefajna i na pewno nie możemy odbierać Ci prawa do takiego postrzegania/odbioru tej sytuacji.

 

Aczkolwiek nie obwiniałbym za tę sytuację Twojej żony - tu raczej Ty powinieneś walnąć się w klatę i posypać głowę popiołem...

Przede wszystkim nie wiem w jakim stopniu obgadaliście temat wcześniej - szczególnie w zakresie granic, zasad, oczekiwań i czy obgadaliście również przykłady takich sytuacji jak na weselu.

Być może byłeś mocno natrętny naciskając na cuckold i żona postanowiła Ciebie przetestować, czy faktycznie jesteś gotów na innego faceta (nie złośliwie, ale żeby pomóc Tobie zweryfikować własne oczekiwania). A być może bawiąc się w ten sposób na weselu była wręcz przekonana, że w dobrej wierze właśnie spełnia dokładnie Twoje fantazje !!!

Z kolei Twoim głównym, największym grzechem był tutaj FOCH. Co powinieneś zrobić w sytuacji, gdy poczułeś się niefajnie?

 

1. Wbić się na parkiet, dołączyć do żony i po chwili przejąć ją od faceta i bawić się razem z nią. Być może w ten sposób sprawiłbyś jej największą frajdę, bo zobaczyłaby, że nadal zależy Ci na niej, a nie tylko na oddawaniu jej innym facetom... A już na pewno nie wolno Ci odmawiać żonie, gdy ona próbuje wyciągnąć Ciebie do tańca !!!  :facepalm:  :hujowe:  :excl:  :bomb:  :less:  :mur:  :hit:

2. Po imprezie, w sytuacji gdy jest Wam akurat fajnie, przytulić żonkę ciepło i na spokojnie, bez emocji i jakiejkolwiek złości/focha pogadać o sprawie w stylu "Wiesz Kochanie, bardzo sie cieszę, że starasz sie podążać za moimi fantazjami, ale wtedy na imprezie to i to poszło nie do końca tak jakbym chciał. Fajnie by było nastepnym razem zrobić tak i tak... Czułbym sie wtedy dużo lepiej...". Generalie dużo rozmawiać... I nie fochować ani wtedy gdy zdarzy się sytuacja, której wcześniej nie omawialiście, ani wówczas, gdy zdarzy się coś co omówiliście, ale w wyniku emocji, stresu, zamieszania ktoś starcił lekko kontrolę... Tylko potem gdy emocje opadną, przytulić i pogadać na spokojnie...

 

To tyle. Pozdrawiam i życzę sukcesów w znajdywaniu wspólnego mianownika z małżonką...

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

czyżby się zaczynało pierwszy raz nasze fantazje pojawiły się w realu !

 

 

 

Zasady w cuckold sa ważne.

Podstawowa zasada każdego gościa weselnego to iść i się dobrze bawić. 

Taniec , wspólne konkursy, kaczuszki  ;)  jedzenie i picie.

Wszyscy bawia się razem na parkiecie (wujkowie, ciotki, kuzyni i koledzy /koleżanki Pary Młodej) - nawet jak wyjdziesz do WC. ;)

Uwierz mi to jest całkiem normalne zachowanie (przynajmniej w wielkopolsce) i nikt nie odbiera tego jako urealnianie się fantazji cuckold.

Rozumiem gdyby się całowała zachowywała wyzywająco ale taniec z innym gościem weselnym? :facepalm:

Ty , co najwyżej spieprzyłeś wesele sobie i przede wszystkim partnerce.

 

To tak jak byś poszedł z kumplami zalać robaka i powiedział, że nie będziesz pił. ;)

ehh..jak ja dawno na weselu nie byłem . ;)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przepraszam że moje przemyślenia będą inne niż się Spodziewasz.

Po przeczytaniu tego wątku, mam wrażenie że postanowiłeś sobie wyhodować Hot Wife. Ma ona postępować jak Ty sobie tego zażyczysz i zapragniesz.

A skąd to wiem, bo ja na początku też tak chciałem zrobić.

Niestety tego typu relacje nie są tylko czarno lub białe, ale jest tez wiele innych odcieni.

Można sobie wyznaczyć ogólne zasady, a nie sztywne normy.

Jeśli Jesteś pewny że chcesz wkroczyć na drogę cuckold, to musisz uzbroić się w olbrzymie pokłady cierpliwości i zrozumienia. Twoje ego nie raz będzie wystawione na próbę i spotkasz się z sytuacjami które nie zawszę będą Ci odpowiadały.

I najważniejsze, nie staraj się kontrolować wszystkich aspektów związku. Rozmawiaj ze swoją połówką, poznaj jej potrzeby, obawy i oczekiwania.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że kontrolować żony najzwyczajniej w świecie nie da się, bo przynosi to skutek odwrotny od zamierzonego.

Przez 10 lat byliśmy jak papużki nierozłączki.

A teraz, odkąd daliśmy sobie większą swobodę działania na co dzień, we wszystkich aspektach życia - zakupy, spędzanie wolnego czasu, hobby - to już nie pytamy drugiej strony o pozwolenie przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, tylko ufamy sobie i przyjmujemy decyzje drugiej strony bez fochów. Jest dużo lepiej. Mniejsze oczekiwania skutkują mniejszymi rozczarowaniami.

Bez takiego podejścia nie ma mowy w naszym przypadku o jakichkolwiek wyskokakch pozamałżeńskich.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pańcio: jak poznałem swoją obecną żonę :) poszliśmy na wesele do jej kuzynki, to były nasze początki panowie byli strasznie źli na mnie bo ja facet z innego miasta zabiera im pannę :D E. tańczyła z innymi a mnie tylko zmieniali przy stole i tak mnie upili :) a to że sobie potańczyła phi... wielkie mi co.

 

Ps.

Kiedyś E. Bluzki z dekoldem nie pozwalałem założyć, a teraz... bzykać się jej pozwalam :D i ona mi też :D życie jest piękne :D

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

i nikt nie odbiera tego jako urealnianie się fantazji cuckold.

 

Nikt prócz Autora który działania swojej Żony na parkiecie, nazwał zepsutym przełomem. Nie całowała się zapewne i rąk na jej tyłku nie było zapewne, a co by to było dopiero gdyby były. Fantazja cuckoldowa być może zakończyłaby się weselnym mordobiciem. Druga sprawa to taka, że Ty nie znasz fantazji cuckold kolegi, więc myślę że to Twoje zdanie a nie zdanie wszystkich.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uwierz mi to jest całkiem normalne zachowanie (przynajmniej w wielkopolsce) i nikt nie odbiera tego jako urealnianie się fantazji cuckold.

 a tak wygląda całe zdanie....

 

Sem ,

nie pisałem tego w kontekście użytkowników forum tylko podejścia gości weselnych bawiących sie razem (np. w wielkopolsce) lub osobno na weselu i w tym tonie jest mój post. Fantazji kolegi nie znam - masz racje.

btw,

cytuje się cały post albo zdanie a nie kilka słów po przecinku.

Akurat taki facet oblatany w necie jak Ty powinien to wiedzieć.

Chyba , że celowo chcesz zmienić sens całej wypowiedzi.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na moje wychodzi, że:

1. zepsułeś sobie imprezę weselną

2. próbujesz przeforsować jedyną słuszną definicję cuckoldu

3. spodziewałeś się poklepania po plecach i rad wyłącznie po Twojej myśli

4. nie przyjmujesz punktu widzenia osób doświadczonych w temacie

 

Może właśnie to zachowanie żony powinieneś potraktować jako zapowiedź tego co się może stać po przejściu na drugą stronę mocy.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...