Skocz do zawartości
on_norge

"Prawie" pierwsze koty za płoty.

Rekomendowane odpowiedzi

"Prawie" bo co prawda nastąpił przełom ale trudno wnosić jak dalej się sytuacja rozwinie. Zaczne może od tego że moja żona jak sama twierdziła jeszcze do nie dawna, nie chce słyszeć o innym facecie i że to jest chore (i tak przez ostatni rok odkąd jej powiedziałem o moich fantazjach). Jednak po ostatnim naszym przyjemnym seksie nieco mnie zaskoczyła, gdy zaczęła opowiadać i snuć rozważania na temat seksu w trójkę i ktoby to mógł być, i jak, kto na górze kto na dole itd. Temat się jednoznacznie odchorował ale teraz kwestja pociągnąć to dalej. Myślę że to kwestja czasu kiedy nabierze ochoty na zabawę w realu. Jednak zaczęły pojawiać się pytania techniczne. Kto? Gdzie szukać? W okolicy osób z forum TOTALNY BRAK! Zbiornik? A może ktoś kogo znamy? No i jak sprawdzić czy osoba jest pewna?

 

Wiem, wiem że pełno tego typu wątków jednak każdy jest nieco inny i każdy z autorów ma nieco inne problemy i oczekiwania z tym związane.

 

Może ktoś, coś z jakąś radą?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Każda osoba jest inna, nie wiem jak będzie u Was, ale uważam że dla Twojej żony to jeszcze początek drogi do cuckold, który jeszcze niczego nie gwarantuje. Jedna jaskółka wiosny nie czyni - jak to mówią. Ale bądźmy optymistami :).

 

Ważne żebyś nie wywierał na nią presji, nie znużył ją tematem. W jakiejś sprzyjającej okoliczności wróć do tematu i zobacz jakie jest jej nastawienie "na trzeźwo" czyli nie podczas podniecenia.

 

Proponuje Ci założyć Wasz profil na jakimś portalu typu zbiornik lub datezone.com...aby żona nie miała pretensji, narazie bez zdjęć. Również pod kątem żony, Wasz opis również proponuje szczery, tj. że jeszcze nikogo nie szukacie, bo dojrzewacie do decyzji.

 

W dogodnej sytuacji powiedz o tym żonie, jakby zareagowała źle, pokaż że póki co profil jest całkowicie anonimowy, tj. nikt po opisie czy zdjęciach Was nie rozpozna. Zapytaj czy chciałaby abyś wrzucił jakieś Wasze zdjęcia. Ważne aby cały czas czuła się bezpiecznie, że zawsze jakby co może wykonać krok w tył. że nie jest do niczego zmuszana, że zdjęcia które umieścisz będą na tyle zamaskowane że nikt jej nie rozpozna.

 

Pozytywny efekt mogą dać miłe komentarze zdjęć które umieścisz w takim profilu.

 

Perspektywa spotkania? Znajdź kogoś, kto będzie rozumiał sytuację, że to dla Was pierwszy raz, unikaj seryjnych jebaków, nastawionych na to że dziewczyna od razu ma rozłożyć przed nim nogi. Najlepiej aby i Twoja żona i ewentualny kochanek rozumieli ze umawiacie się "na kawę", która może się skończyć tylko kawą i niczym więcej. Jak będzie chemia i brak przymusu, to sytuacja sama się rozwinie.

 

A jaki będzie efekt  końcowy, tego nikt nie wie. Na dowolnym etapie może nastąpić przełom i będzie z górki, a może cały czas iść jak po grudzie bez widoków na sukces.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo dziękuję za te miłe słowa #delikatny82. W sumie to chyba najlepiej zrozumiałeś naszą, a raczej moją sytuację w kwestii ewentualnego swingu lub cuckoldu.

Niestety żona bez emocji raczej niechętnie wypowiedziała się na temat tego typu zabaw, puki co. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że może nic nie wyjść. Wiem jednak że wcześniej zanim pojawiły się dzieci była skłonna do wszelkiego rodzaju eksperymentów, teraz jednak gdy dziatwa nas otacza notorycznie, jakoś chyba jej światopogląd się zmienił.

Czuję jednak że gdzieś w środku ona mogłaby się i na coś takiego porwać ale... No właśnie, zawsze zostaje to "ale" lub zmiana tematu. Sam nie wiem. Tak czy inaczej Twój wpis bardzo mi rozjaśnił co dalej. Dziękuję.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U Pań sfera seksu jest silnie powiązana że sfera uczuć.

Im żarliwsze uczucie i więź z partnerem tym większa fiksacja seksualna na jego punkcie (oczywiście są wyjątki i rożne odmiany - ale moja teoria ich w tej wypowiedzi nie obejmuje). Aby przejść z realizacją od sfery fantazji do świata realnego potrzeba czasu (czasem to kilka miesięcy a w innym wypadku to kilka lat), zrównoważonego i nie nachalnego sączenia wizji korzyści z takiego układu, oswojenia się Pani z myślą, że przez tyle lat fiksowała się na jednym mężczyźnie (uwarunkowania środowiskowe, marzenie zdobycia tego jedynego, bycie tylko dla niego itd.) a teraz może mieć ich wiecej, zakiełkowania i wyrośnięcia myśli, że uprawianie seksu z innym jest możliwe i co wiecej akceptowane przez partnera i ostatnie, najważniejsze: że seks z innym nie wpłynie na związek, dalej będzie miała poczucie bezpieczeństwa oraz bedzie obdażana uczuciem jak przed tem.

Rozdzielnie seksu od sfery uczuciowej nie jest łatwe ale raczej jest potrzebne aby Pani zaakceptowała fakt, że seks nie musi być tylko z parnerem życiowym, może byc inny z innymi i nie ma to wpływu na małżeństwo.

Mysle, że fantazja fantazją (ich obecność znacznie zwiększa szanse na cuckold) a Pani musi przejść fazę zrozumienia (gdzie przekona się że Twoja propozycja nie jest efektem utraty pożądania Jej, nie masz innej na boku przez co Jej też chcesz zapewnić "atrakcje", czy wreszcie jak pójdzie na całość nie nazwiesz ja "puszczalską qu..." bo sam nie udźwigniesz ciężaru tego co zobaczysz i Ją obarczysz winą i i swoimi wyrzutami - rozwalając udany związek z własnej winy) i poczuć się bezpiecznie, gdzie żadna z rzeczy, które się zdarzą nie wpłynie na Wasz związek. A na to trzeba czasu, rozmów (duużo rozmów i to nie po pijaku czy przed lub w trakcie seksu) i małych kroczków, którymi bedzie zmierzała w kierunku doprawienia Tobie rogów np. Odważniejsze tance z innymi, macanki przez innych, samodzielne chodzenie na imprezy itd. Ona bedzie się przekonywała, że jest atrakcyjna, pewna siebie, przypomni sobie czasy "polowania", przełamie się do "innego" dotyku. Przy okazji bedzie obserwowała Twoje reakcje na relacje bądź udział i budowała poczucie własnego bezpieczeństwa.

I nadejdzie ten dzien, kiedy powie Tobie że idzie na randkę z innym i nie wie jak ona się skoczy, czy (jak będziecie chcieli 3kacik) dopuści kogoś do Waszej alkowy.

Zwróć tez uwagę na fakt, że kobiety to naturalne księgowe i cały czas liczą bilans zysków i strat :)

W tym wypadku jak wyjdzie Jej, że ma za duzo do starcenia w przypadku niepowodzenia - to schowa realizacje fantazji na czas, kiedy wyjdzie Jej, że jest już OK.

Małe dzieci powodują przestawienie życiowego fokusu na nie i do czasu jak przestaną absorbować prawie cała uwagę życiowa tez może być cieżko z realizacją fantazji.

Zmęczenie mentalne nie pomaga w drodze do realizacji fantazj.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dziękuję #misio. Szczerze mówiąc myślałem o tym wcześniej ale jakoś omijałem spojrzenie na ten temat od strony bilansu zysków i strat mojej Pięknej. Fakt że jest u nas bardzo dużo uczucia (bardzo się wzajemnie kochamy) powoduje że ona nie chce z nikim innym i sama o tym mi powiedziała jednego razu, tak więc tu Twoja teoria pokrywa się w 100% z rzeczywistością. Problem tkwi też w tym że moja Pani unika tego tematu i krótko kończy każda rozmowę na ten temat (mówimy o rozmowach bez emocji).

 

PS: Muszę powiedzieć że na początku na forum czułem się wyobcowany ale po Waszych wypowiedziach poczułem się zrozumiany a jednocześnie bardziej częścią społeczności.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się z przedmówcami w 100%. Według Twojego opisu, masz zadanie długodystansowe, ale możliwe do zrealizowania. U mnie, przyspieszenia dokonały nasze wspólne 2 -3 dniowe wypady. Ważne, moim zdanie jest by kobieta na chwilę zostawiła swoje problemy w domu. Dzieci, praca oraz ogólna proza życia nie sprzyjają pobudzeniu fantazji, a bez tego to dupa. Również zmiana otoczenia potrafi zdziałać bardzo dużo. Zauważ, że kobiety często na wyjazdach służbowych, sanatoriach itp. zmieniają się na „leprze”. Często też w takich okolicznościach, dobra matka i żona zmienia się w kochankę, a od tego tylko krok do cuckoldu. Nie zapominaj przypominać jej, że jest seksowna, że faceci oglądają się za nią – w kobiecie obok „księgowej” mieszka też „wielka próżniaczka”. 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

U mnie, przyspieszenia dokonały nasze wspólne 2 -3 dniowe wypady. Ważne, moim zdanie jest by kobieta na chwilę zostawiła swoje problemy w domu.

No i tu właśnie mamyy schody bo mieszkamy za granicą sami, zero dziadków, cioć, wujków itp. Ale pracuje nad tym.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zaczęło się i chcę tego bo jej rozkosz jest tego warta. Nasz związek jest obecnie bardzo stabilny, jesteśmy pewni swoich do siebie na wzajem i nie ma tu mowy o skoku w bok dla ucieczki od nieudanego związku. Jedyne czego sie mogę troche obawiać to czy jej zauroczenie w kochanku nie bedzie zbyt silne.

 

Moja Piękna sama mówi ze emocji, zauroczenia etc. nie da sie wyeliminować, a w kazdym razie u niej idzie to w parze z seksem.

 

Czy Wy drogie Panie możecie mi powiedzieć jak to jest u Was?

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...