Heaven Sauna Warszawa

[Korn 1 139]

Hej planuje sie wybrac ale obawiam sie swojego sprzetu ze bedzie na bacznisc

 

A czego tu się obawiać? Zapewniam Cię, że akurat w tym miejscu nikogo to nie zgorszy 

 

A co do samej sauny - byłem kilka razy, miejsce jest bardzo przyjemne. Czysto, dużo miejsca, kulturalna obsługa. Ale - co już tu parę osób napisało - jest to sauna gejowska i panuje w niej specyficzny klimat niestety charakterystyczny dla takich miejsc. Z jednej strony brak pruderii, bo można spotkać panów robiących sobie dobrze na kanapie, a z drugiej dziwne skrępowanie - rzadko ktoś do kogoś zagada, raczej odchodzi badanie się wzrokiem, czasem delikatne smyrnięcie mające oznaczać zainteresowanie. To jest właśnie duży minus takich miejsc, mnie też to potwornie drażni. Czy ludzie nie mogą ze sobą normalnie porozmawiać, przedstawić się, zagadać, a nie tylko gapić i ewentualnie złapać za kolano... czy co inne?

 

No niestety, taki już wątpliwy "urok" tych miejsc. Ciekaw jestem jak jest we wtorek, wiem, że panie mają wstęp darmo. Może wtedy atmosfera jest bardziej normalna :-)

[jaroo 200]

Ponieważ sezon saunowy w pełni odwiedziłem we wtorek saunę Heaven. Generalnie od ostatniego wpisu nic się nie zmieniło poza tym, że wzrosła nieco cena za wejście - teraz 30PLN. Reszta tak jak było: czysto, ładnie, tanio w barze. Może sucha nieco słabo zagrzana - to wrażenie subiektywne. Były 2 parki i kilkunastu chłopa o różnej orientacji. W całym klubie luz i swoboda.

Odwiedzam Heaven raz, dwa razy w miesiącu we wtorki. Trochę to przypomina chodzenie do knajpy po pracy - poznaje się innych saunowiczów i jest z kim porozmawiać (wszyscy hetero, bez podtekstów, geje rozmawiają w swoim gronie).

Ogólnie to bardzo dobre miejsce na spotkanie zamiast na kawę w kawiarni to do sauny na drinka. Nie trzeba nawet korzystać z sauny Jedna para z wczoraj nie weszła do żadnej sauny.

Skoda, że nie ma w Warszawie podobnego miejsca otwartego dla hetero przez cały tydzień.

[ChiefCrazyHorse 0]

Chciałby się ktoś wybrać razem ze mną we wtorek Bi Day? Nigdy nie byłem, a z kimś na pewno byłoby raźniej.