Strasznie porządna Hotka

[Zouza® 29 620]

:lach:

 

Prawda, Majki. Wszystko w pizdu, jak "zaskoczy". A Ty coś o tym wiesz.

[Majki z Jamajki 713]

Tak Zuziu. Kiedyś jako młody chłopak,patrząc na panów w garniturze, zazdrościłem. Patrząc na nich myślałem sobie

... Ten to gość, elegancki, przystojny,teczuszka na ramieniu, zero problemów, marzenie życie . Jak już troszkę podrosłem i zacząłem rozumieć , okazało się, ze owy Pan sprzedaje polisy, ma kredyt na 30 lat, i garnitur ma sobie ma zdecydowanie za duży. O butach za dyche nie wspomnę

[Cuckoldplace✩ 8 598]

 

okazało się, ze owy Pan sprzedaje polisy, ma kredyt na 30 lat, i garnitur ma sobie ma zdecydowanie za duży. O butach za dyche nie wspomnę

Wiem Majki że to troche nie na temat ale powiem Ci tak że lepsze sprzedawanie polisy niż kopanie rowów z ryjem zalanym potem przez 10 godzin w wynaciąganym śmierdzącym drelichu roboczym albo wysmołowanej pomarańczowej kamizelce w buciarach roboczych z ktorych skarpety po zmianie wyjmujesz młotkiem tynkarskim więc już lepiej niech będzie ten garnitur

[Grey✩ 2 072]

Wiem, że być może trochę odwracam temat o góry nogami, bo mowa jest  o hotkach a nie o kochankach, ale według mnie na relacje na linii hotka-kochanek wpływa jej specyfika. Nie wierzę, że kołaczący się w głowie atawizm faceta zdobywcy, który "wybiera" sobie samice, nie jest jednym z dominujących powodów dla których duża część Panów zwyczajnie wymięka w relacjach z Paniami zdeklarowanymi jako hot wife. Boją się, bo mają do czynienia z kobietami, które wiedzą czego chcą, które dają sobie prawo wyboru, które jawnie deklarują swoją kluczową pozycje w tym układzie i swoje jasne oczekiwanie seksualnej satysfakcji. Taka kobieta choć atrakcyjna i kusząca, w skali "trudności"  jawi się znacznie wyżej od przeciętnej dupy wyrwanej z dyskoteki, albo naprutej koleżanki z firmy bzykniętej na wyjeździe integracyjnym  A skoro występuje tego typu akcja, to może być też i reakcja  np. nadmierna ostrożność hotek przed potencjalnymi "niewypałami".

 

Taka moja "teoretyczna" teoria :->  

[Majki z Jamajki 713]

Wiem Majki że to troche nie na temat ale powiem Ci tak że lepsze sprzedawanie polisy niż kopanie rowów z ryjem zalanym potem przez 10 godzin w wynaciąganym śmierdzącym drelichu roboczym albo wysmołowanej pomarańczowej kamizelce w buciarach roboczych z ktorych skarpety po zmianie wyjmujesz młotkiem tynkarskim więc już lepiej niech będzie ten garnitur

Pewnie coś w tym jest.

Ja osobiście mogę i gówno mieszać, oby mi się opłacało. Nie chciałbym zastanawiać się po wypłacie, kupić wodę gazowaną, czy niegazowaną, która tańsza.

[Grey✩ 2 072]

Tak Zuziu. Kiedyś jako młody chłopak,patrząc na panów w garniturze, zazdrościłem. Patrząc na nich myślałem sobie

... Ten to gość, elegancki, przystojny,teczuszka na ramieniu, zero problemów, marzenie życie . Jak już troszkę podrosłem i zacząłem rozumieć , okazało się, ze owy Pan sprzedaje polisy, ma kredyt na 30 lat, i garnitur ma sobie ma zdecydowanie za duży. O butach za dyche nie wspomnę

 

Przyznam, że mi też kiedyś imponowali Panowie w extra garniturach. Aż zacząłem poznawać tych, którzy są na szczycie łańcucha pokarmowego i okazało się cholera, że prawie żaden nie nosi garnituru

[Majki z Jamajki 713]

Wnioskuję! -bez zegarka nie bzykniesz

Proponuję!- złożyć się dla Majkiego na ZŁOTY zegarek. Majki złoży relacje jakie jest powodzenie.

Plusy! -może dziś jest Twój dzień

Minusy! -brak!

[Fischer 226]

 

Przyznam, że mi też kiedyś imponowali Panowie w extra garniturach. Aż zacząłem poznawać tych, którzy są na szczycie łańcucha pokarmowego i okazało się cholera, że prawie żaden nie nosi garnituru

- bo po prostu juz nie muszą, podobnie jak nie mają zazwyczaj eleganckich teczek - nie musza nosić papierów, laptopa itp...

 

A je

Nie wierzę, że kołaczący się w głowie atawizm faceta zdobywcy, który "wybiera" sobie samice, nie jest jednym z dominujących powodów dla których duża część Panów zwyczajnie wymięka w relacjach z Paniami zdeklarowanymi jako hot wife. Boją się, bo mają do czynienia z kobietami, które wiedzą czego chcą, które dają sobie prawo wyboru, które jawnie deklarują swoją kluczową pozycje w tym układzie i swoje jasne oczekiwanie seksualnej satysfakcji

Dokładnie tak - w tym układzie poprzeczka jest już znacznie wyżej podniesiona, HW zazwyczaj wie czego chce i to konkretnie, często ma partnera który umie i mocno wyruchać i porozmawiać z sensem, zatem nie ma mowy o partoleniu typu "ojej nie chce mi stanąć, nie wiem co sie stało". 

[nietypowy30 353]

Chyba rozmowa ciut odbiegła od tematu ?

[Frodo 1 244]

Na wstępie zaznaczam , że mój post nie dotyczy Par Swing czy tych , którzy szukają Przyjaciela domu bo to inna bajka jest.

Dwulicowość Kochanków,
Memejowatość w tym temacie ( z nielicznymi wyjątkami Kriss, Majki).

 

Skoro łatwiej wyrwać Panią na dyskotece to nie wiem co tutaj robicie?

Przecież forum jest tematyczne -chodzi o seks i realizację fantazji, których w życiu codziennym nie da się zrealizować.
Zazwyczaj jest problem ze spotkaniem na kawę a co dopiero o wygospodarowaniu czasu na seks.
Dyskoteka to bilecik drink i Panna Wasza - 40 zeta.
Tutaj PW, kawa, apartament dojazd ....i mimo wszystko się wam to kalkuluje - ciekawe.

 

Może zwyczajnie HW jak już znajdzie swojego Kochanka da mu to coś o czym Pani z parkietu nie ma zielonego pojęcia?

Dwulicowość HW.
My się nie puszczamy z kim chcemy.
My się bawimy z kim chcemy.
No tak cholerna różnica.

....a w głowie myśli sto. Nie jeden film porno można by nakręcić.
Ile razy kawa kawą nie była?
To było puszczenie się czy zabawa?

No sorry,
Porządna to jest żona Kochanka , którą On zdradza. Dzieci,szkoła, obiad a mąż w "delegacji" .
Porządna HW - te dwa słowa zwyczajnie się ze sobą gryzą.