Wasze hotki/przyszłe hotki jakie były przed?

[madmax199 8]

Moja żona była moją pierwszą partnerką, wcześniej jedynie seks oralny ze swoim byłym, a więc prawie dochowała wianuszek:) Teraz ja fantazjuje o trójkącie, wymianie partnerów - zastanawiam się, czy się uda ją przekonać, w seksie robiliśmy już chyba wszystko (bez hardkorów:)), pora na coś nowego, ale nie wiem czy ten 'typ' jest do przekonania...?

 

a jak to u waszych hotek było? były 'łatwe' (nie odbierać tego jako obraźliwe!) czy trzeba było nad nimi pracować aby się oddały?

[Menczi 2 378]

Myślę że żadnej reguły tu nie znajdziesz, ale moja żona była szarą myszką, nieśmiałą itd, teraz dopiero rozkwita, przemienia się w bardziej pewną siebie, coraz bardziej seksowną kobietę.

 

Mimo że HW jest już od ponad 2 lat - ten proces nadal trwa

[Zouza® 29 620]

 

Teraz ja fantazjuje o trójkącie, wymianie partnerów - zastanawiam się, czy się uda ją przekonać, w seksie robiliśmy już chyba wszystko (bez hardkorów:)), pora na coś nowego, ale nie wiem czy ten 'typ' jest do przekonania...?  

 

Chyba, hehe... No chyba, że Ci powiem kilkadziesiąt rzeczy, które nie

 

Kwestia Twojej postawy.  

[madmax199 8]

Chyba, hehe... No chyba, że Ci powiem kilkadziesiąt rzeczy, które nie

 

Kwestia Twojej postawy.  

 

podejrzewam, że sporo tego by było... 

 

Ja mam takie fale co jakiś czas, raz jest spokój i prawie w ogóle mnie to nie interesuje, po jakimś czasie chce bardzo, )szczególnie po winie:)), żeby ją bzyknął inny i wtedy w łóżku ją podkręcam na to... na początku była 'no weź' 'przestan' ale teraz zaczyna już fantazjować...

[illa 7 824]

Ja tam zawsze byłam puszczalska

[huntwolf 44]

Illa, takie kobiety kochamy najbardziej

[eleo 78]

podejrzewam, że sporo tego by było...

 

Ja mam takie fale co jakiś czas, raz jest spokój i prawie w ogóle mnie to nie interesuje, po jakimś czasie chce bardzo, )szczególnie po winie:)), żeby ją bzyknął inny i wtedy w łóżku ją podkręcam na to... na początku była 'no weź' 'przestan' ale teraz zaczyna już fantazjować...

Mój przypadek jest identyczny,wręcz lustrzany(fale,"no weź", "przestań",oburzenie,stanowcze NIE),ale o dziwo chętnie w żartach i nie tylko podejmuje temat,Kiedyś namówiłem ją ,że będę udawał serwisanta (u klienta) a ona będzie go podrywała,na początku było dziwnie,ale jak się wczuliśmy w rolę..zajeb... Ostatnio (nie w łóżku) zaczęła zastanawiać się jakby ją potraktował ten sporo młodszy"chyba nie jak starszą panią,ale też nie jak brutalny..."Ja na to ,że to kwestia ustalenia itd.,a może coś poszukać w necie ,"ty chyba sam chcesz sobie na boku dlatego mnie tak podkręcasz"ja na to jeżeli tak to tylko z nią ,"a dzieci,rodzina,będziemy mieli jakieś wielkie tajemnice" przecież się nie spowiadamy im co w łóżku robimy." to nie normalne,chyba nie ogarniam" i tak temat powraca,w łóżku też i ja i ona widzimy  większe podniecenie.

[Cuckisok 92]

U mnie żona nie miała doświadczeń przede mną, wiec było tradycyjnie- najpierw seks klasyczny, oralny z oporami, analny z oporami, zabawki z oporami.

 

Dziś nie ma seksu bez akcentu oralnego czy też wibratora w drugiej dziurce.

Nie ma też seksu bez jej opowiadania że chciałaby aby zerznął ją ktoś oprócz mnie, żeby się spuścił jej w środku, że wyobraża sobie jak obciąga koledze itp.

 

Jak widać wszystko jest ewolucją w naszym przypadku, więc zobaczymy co będzie w przyszłości

[dwojex 177]

On: Moja Pani podobnie jak u Kolegów przechodziła przez różne stadia. Od ogromnych chęci (monogamicznych) przez totalną niechęć do jakichkolwiek aktywności związanych z seksem, do czasu gdy "klapka" odskoczyła. Przyznam, że teraz tornado jest trudnie do ogarnięcia . Aktualnie to Pani jest inicjatorką większości "akcji".

Choć trzeba przyznać, że pewne sytuacje, zachowania czy reakcje mogły wcześniej wskazywać na to, co się dzieje dziś. Niech przykładem będzie nagminna prezentacja bardzo głębokiego dekoltu. No takiego, że całe piersi były widoczne. I radocha z tego jak się kolesie wpatrywali. I opowiadanie (chwalenie się przede mną) jak to było. Było wiele innych ale wyszłoby zbyt długo ;-)

Ważne by się nie zniechęcać. Nic na siłę. Czasem chwila, nastrój, okazja i... stanie się :-)

[Zouza® 29 620]

 

Czasem chwila, nastrój, okazja i... stanie się :-)

 

Bez odpowiedniego faceta, nie mam na myśli bzykacza, się nie stanie.