Skocz do zawartości
Zouza

Rozpieszczanie

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie największą wartość ma rozpieszczanie poprzez słowa i gest, zarówno gdy jestem rozpieszczana/gdy ja rozpieszczam.

Oczywiście rozpieszczanie w formie np. biletów do kina, bielizny, również sprawia mi radochę. Nie ma dla mnie znaczenia jaką ma wartość materialną.

Natomiast nie lubię gdy za często i codziennie- jestem rozpieszczana/rozpieszczam, wtedy rozpieszczanie zwyczajnie mi się "przejada" i przestaje dostrzegać pozytywy. Tak to już mam.

_ONA

 

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 23.07.2019 o 17:43, onimaz pisze:

Natomiast nie lubię gdy za często i codziennie- jestem rozpieszczana/rozpieszczam, wtedy rozpieszczanie zwyczajnie mi się "przejada" i przestaje dostrzegać pozytywy. Tak to już mam.

 

Zadbaj o cukrowy peak. Szczyt. Czasem kilka ziarenek robi różnicę i już wydaje się za słodkie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli rozpatrywać "rozpieszczanie" w ramach relacji damsko męskich to jestem w tym zupełnie nieogarnięty.

Nie radzę sobie z nadzwyczajną atencją, z komplementami  ze strony kobiety w moim kierunku. Wydaje mi się to czymś nienaturalnym i zaburzającym męski układ świata. To ja mężczyzna mam zabiegać o kobietę, czarować, zdobywać, uwodzić. To moja powinność dbać, czuwać trwać w zachwycie... Wiem to szowinistyczne ale tak mam. Zwykły komplement od kobiety wprawia mnie w konsternację, często nie mam pojęcia jak mam zareagować i zaczynają się dziać głupoty, albo uciekam od tego albo popadam w jakiś histeryczną próbę zaprzeczenia :facepalm:

  • Lubię 4
  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie wyobrażam sobie relacji bez rozpieszczania. Nie wiem czy to kwestia pewnej dozy "staromodności" (o ile w relacji cuckold można mówić o konserwatyzmie) , ale dziwnie bym się czuł nie dając nieco wysiłku od siebie i w drugą stronę też tego oczekuje. Rozpieszczanie jest pewnym rodzajem znaku, aprobatą, a to zwyczajnie miło być docenionym. ;) 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 28.07.2019 o 09:22, napisano:

Jeśli rozpatrywać "rozpieszczanie" w ramach relacji damsko męskich to jestem w tym zupełnie nieogarnięty.

Chyba mam tak samo...przynajmniej w kwestii nieogarnięcia.

Staram się o sobie myśleć jak o silnej kobiecie, która nie potrzebuje męskiego wsparcia. Która zawsze i wszędzie sobie poradzi sama i pozwolenie sobie na rozpieszczanie traktuje jak oznakę pewnego rodzaju słabości.

Tak, to chyba problem w głowie - bo to coś na kształt: chciałabym, ale nie bo wyjdzie, że jestem słaba, a przecież nie jestem! I takie zapętlenie. Zgrywanie twardej sztuki :) 

Nie umiem przyjmować komplementów, prezentów, rozpieszczania w jakiejkolwiek formie. Wydaje mi się, że muszę być tą meczącą matką polką, która dba o innych i jednocześnie o siebie samą.

L.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 16.10.2019 o 13:20, napisano:

Tak, to chyba problem w głowie - bo to coś na kształt: chciałabym, ale nie bo wyjdzie, że jestem słaba, a przecież nie jestem! I takie zapętlenie. Zgrywanie twardej sztuki :) 

Nie umiem przyjmować komplementów, prezentów, rozpieszczania w jakiejkolwiek formie. Wydaje mi się, że muszę być tą meczącą matką polką, która dba o innych i jednocześnie o siebie samą.

Ktoś nam kiedys nakteślił ramy i wstawil w nie mówiąc byśmy nosa za nie nie wystawiał. w skutek czego błąkamy się później z wewnętrzymi wyrzutami, że tak nie wypada..., że tak nie będzie właściwie..., wychodzimy z załozenia, że poprawnie będzie pokazać innym, że jestesmy silni, że sami damy radę, że przyjęcie pomocy (albo co gorsza poproszenie o nią) to oznaka  słabości!

 

A przecież każdy ma prawo do wyjscia z ram..., ma prawo do chwil zwątpienia i zagubienia..., ma prawo iść własną scieżką i pomyśleć w końcu o sobie!

Czego ja chcę? Czego potrzebuję? Co daje mi radość i poczucie spełnienia?

 

Jednym słowem apeluję do Matek Polek: Pozwólcie mężczyznom sie rozpieszczać!

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
22 minuty temu, napisano:

Ktoś nam kiedys nakteślił ramy i wstawil w nie mówiąc byśmy nosa za nie nie wystawiał

Tak, zdecydowanie masz rację. Przynajmniej w moim wychowaniu tak było, co potem rzutowało na choćby moją seksualność. Ale to rozpracowałam, albo mój mąż to rozpracował swoją determinacją, co mi oczywiście bardzo odpowiada. 

Natomiast czy bycie silnym/silną powoduje, że jest się Matką Polką? Za nic bym o sobie tak nie powiedziała, ale silna lubię być...a może po prostu jeszcze się taki nie urodził, co by Lecie dogodził :lach: i żeby nikogo nie skrępować lepiej być silną? 

25 minut temu, napisano:

ma prawo iść własną scieżką i pomyśleć w końcu o sobie!

a egoistką nie jestem, nigdy nie będę, bo nie jest to w mojej naturze, ale staram się myśleć o sobie.

a może po prostu nie każdy potrzebuje być rozpieszczany? bo czy umiem pozwolić sobie na to - nie odpowiem, bo raczej staram się nie pozwalać, ale myślę, ze każdy jest inny...i że są również na tym świecie kobiety, które nie czują potrzeby bycia rozpieszczaną...

L.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja w cuckoldzie uwielbiam to rozpieszczanie - przez męża, przez kochanków. Chyba nawet bycie rozpieszczaną i adorowaną to mój ulubiony aspekt tych układów Oczywiście w łóżku nie muszę być traktowana jak księżniczka, ale ogromnie doceniam i zauważam wszystkie starania i inicjatywy pozałóżkowe.

Mam zatem zupelnie odwrotnie niż Ty @Leta&Emiliano, bo w tym aspekcie zupelnie nie zamierzam zgrywać silnej, niezależnej kobiety

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mnie ostatnio kochanek przyniósł spory zapas wody mineralnej, bo wiedział, że przez kilka dni nie ma kto tego zrobić, a nie chciał, żebym dźwigała. :) Wiele razy też przeniósł mi owoce, które lubię. Ot tak, był w sklepie i pomyślał o mnie :) 

Mały gest, a jakże miły. 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W kwestii rozpieszczania, to ten.., tego...

... gary umyłem.

;)

  • Lubię 1
  • Haha 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...