Skocz do zawartości
Duszek Booster89

Gdzieś Cię już widziałem ;)

Rekomendowane odpowiedzi

Duszek Booster89

Drodzy rogacze, kochankowie, kochanki i hotki :)

 

 

Wyobraźcie sobie taką sytuacje. Zawieracie internetową znajomość z tą trzecią osobą. Fajnie się Wam pisze aż w końcu postanawiacie spotkać się na miły lub też milszy wieczór. Czekacie w wyznaczonym miejscu na tą osobę, i jest, idzie - Wasz kolega/koleżanka z gimnazjum/szkoły średniej. Delikatny szok? Jak reagujecie? Raczej unikacie rozwijania akcji czy wręcz przeciwnie?:)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raz tak miałem i nie powiem żebym się czuł komfortowo :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Booster89

opowiedz :D ja własnie sie zastanawiam, byłoby to niezręczne ale z drugiej strony byłaby jeszcze większa szczypta emocji i te myśli "kto by jeszcze pare lat temu pomyslał ze znajdziemy się w takiej sytuacji " :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Normalnie zaprosiłem i przyszła znajoma z bloku obok :) Ale nie mogłem narzekać bo zawsze miałem na nią ochotę, choć w tym przypadku po paru spotkaniach ochota przeszła. Zasadniczo i tak miałem lepiej niż kolega który poderwał i zaprosił na randkę własną żonę, randka zakończyła się równie szybko jak zaczęła, a rozwód zajął ciut więcej czasu.

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Booster89

 

zaprosił na randkę własną żonę

 czyli swój swojego znalazł wiec po co sie rozwodzili?:P 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

też tak miałem, ale na spotkanie przyszła osoba ze szkolenia:)
Wpierw taki szok-to Ty? a nie wiedziałem/am ,że to lubisz? itp.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 czyli swój swojego znalazł wiec po co sie rozwodzili? :P

Generalnie nie byli "swoi" i nie o to im chodziło :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mnie udało się uniknąć spotkania z kolegą ze studiów. Jaka ulga, zwłaszcza, że to było "kompletowanie obsady" na GB. :lach: A kolega straszny plotuch, co jest najistotniejsze. ;)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji ze nie chodzilem do gimnazjum wiec raczej nigdy nie spokam nikogo z gimnazjum. Ufffffff ale ulga

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lecter, Ty nieuku :lach:

 

No dobra, to samo pomyślałam. :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...