Spotkanie po latach

[optimusx 1 809]

- Cześć kochanie, umówiłam się z kolegą na piwo w sobotę. Mogę?
-W dzień czy wieczorem
-Wieczorem
- A ja mam sam w domu siedzieć
- Tak i czekać na mnie, ale zawsze możesz po mnie przyjechać jak będzie trzeba
- Nie wiem zastanowię się przecież dopiero wtorek
- W zasadzie to nie masz wyjścia bo już potwierdziłam spotkanie
- Bez konsultacji ze mną!
- Oj dawno się nie widzieliśmy i chciała bym się z nim spotkać, proszę
- Ok ale niezadługo
- Zobaczymy jak będzie, czy znajdziemy jeszcze tematy do rozmowy.
Trzy dni później.
- Cześć co robiłaś dzisiaj
- W sumie nic takiego, sprzątałam, składałam ubranie byłam na zakupach. A czemu pytasz?
-Bo ja wiem się nie odzywałaś prawie cały dzień
- Oj byłam rozkojarzona troszkę się obawiam tego spotkania jutro
-Czemu
- A jak zapadnie niezręczna Cisza to co wtedy?
- U ciebie raczej to niegroźne, ale jakby to do domu czas wracać.
- Ale już dobrze po zakupach mi przeszło kupiłam sobie bieliznę.
- To pokaż
-Nie jutro dopiero się w nią ubiorę i tą małą czarną
- ?? na piwo w małej czarnej
- Co się dziwisz, chce wyglądać kobieco, a może na jakąś disco pójdziemy nie wiem.
Następny dzień  zleciał bardzo szybko Agnieszka przed wyjściem posiedziała jakiś czas w łazience szykując się do wyjścia. Wyglądała naprawdę ślicznie aż chciałem się do niej przed wyjściem podobierać, ale mi nie pozwoliła bo jej się zrobi mokro , pobrudzi bieliznę i znów będzie musiała się przebierać.
- To lecę Kocham Cię pa.
- Ja Ciebie też i dawaj znać co robicie
- Dobra dobra, do zobaczenia później.
Po wyjściu mogłem spokojnie siąść i zagrać w coś.
Około 21 dostałem SMS
"siedzimy w barze, pijemy piwo, mało ludzi dzisiaj, zaraz wychodzimy stąd na miasto."
Za jakiś czas znowu SMS
" ale puchy wszędzie nawet na disco pusto"
Już 22 kurde idę pod prysznic ale się późno zrobiło.
O 22:40 wysyłam SMS
"gdzie jesteś, chyba najwyższa pora do domu"
" Oj kochanie jeszcze nie wynudziliśmy się na mieście a na disco nie pogadaliśmy bo za głośno i tańczyliśmy trochę idziemy teraz na drinka do niego i do domu, ok. trochę jestem już zrobiona"
" uważaj na siebie"
"przecież mnie nie zje:-)"
"pisz jak się coś będzie działo to przyjadę"
" Dobra nie martw się nie zrobi nic bez mojej woli"
24:00 SMS
" kochanie dobrze się bawię, fajnie nam się gada trochę popiliśmy, nic się nie zmienił chyba mnie podrywa i ciągle tylko pokaż cycki wariat jeden"
" wiesz że mnie to podnieca"
"wiem, dlatego to piszę, ale grzeczna ze mnie dziewczynka tylko troszkę pijana, niedługo dam znać żebyś przyjechał a i pada mia bateria"
Kontakt się urwał, siedziałem jak na szpilkach, brak sygnału, 0 SMS nic, włączyłem sobie jakiegoś pornola bo wyobraźnia spowodowała erekcję
http://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph56a644f67c08d - musisz chyba skopiować i wkleić żeby zobaczyć
Po ulżeniu sobie poszedłem spać sygnału jak nie było tak niema.
Obudziła mnie około 4 rano, trochę rozmazana, potargana i jeszcze pod wpływem.
- obudziłam Cię przepraszam. nie byłam jednak grzeczna
nie mogłem nic powiedzieć ze zdumienia i jeszcze zaspany
- po ostatnim SMS wypiliśmy jeszcze drinka i wspominaliśmy dawne czasy jak to było w studium i między nami, tematy zaczęły schodzić na temat sexu, ciągle chciał zobaczyć czy mi piersi urosły, przysuwał się do mnie coraz bliżej, siedzieliśmy na łózko bo tam było najwygodniej, i wtedy przypomniałam sobie o mojej fantazji żeby się z tobą kochać w hotelu całą noc. 
- przeleciał cię??
- Kochanie ja naprawdę nie chciałam ale ta cała sytuacja, ten hotel i alkohol i twoje fantazje, zrobiło się mi tak przyjemnie między nogami i poczułam że mam mokre majteczki. No i gadka szmatka i pokazałam mu te piersi ale w staniku i wtedy mnie pocałował i tak poszło jakoś.
- Szczegóły proszę
- Nie pamiętam. 
- Nie ściemniaj tylko mów
- Ok, wiec zaczęło się od dyskoteki naszło się ludzi musieliśmy się ścisnąć trochę, poleciał wolny kawałek więc przytulas, poczułam jak jego ręce powoli zsuwają się na moją pupę poprawiłam mu je parę razy, później już tańczyliśmy normalnie, ocierając się niewinnie o siebie tak jak zawszę to robię się ale jego ręce błądziły po moich plecach i brzuchu raz wyżej raz niżej, czasami niby to niechcący prześlizgując się po pupie, piersiach lub wzgórku łonowym, kolejny wolny taniec już poczułam wpływ alkoholu który przyćmił trochę moje zmysły i nawet nie poczułam że trzyma dłonie na moich pośladkach głaszcząc je i ugniatając, w pewnym momencie odepchnęłam go od siebie bo poczułam palce na mojej cipce. Patrzyłam się na niego przez chwilę zastanawiając się jak on to zrobił aż zauważyłam że mam podciągniętą sukienkę do połowy pośladków, momentalnie ją obciągnęłam ale połowa sali widziała już moje gołe pośladki i bieliznę, którą sobie kupiłam.
- Specjalnie dla niego.
-Nie bo nie mam ładnej bielizny. Nie przerywaj bo pójdę spać. Spaliłam się ze wstydu i wyszliśmy stamtąd na zewnątrz dostało mu się opierdziel a on jeszcze na to, "miałaś mokrą cipkę, fajnie że tak na ciebie działam" . Nie powiem jego zabiegi sprawiały mi przyjemność a na dodatek czułam na brzuchu jak mu staje członek to było bardzo podniecające. Wtedy zaproponował drinka u niego. 
U niego tak jak Ci mówiłam pokazałam mu stanik i mnie pocałował, chciałam go odepchnąć ale złapał mnie za nadgarstki położył na łóżko i całował w szyję dekolt, pieścił moje uszy a wiesz jaka jestem wrażliwa w tych miejscach, poprosiłam żeby przestał, lecz on 
-"nie wiem że ci się podoba i wiedziałaś do czego dojdzie przychodząc tu, dzisiaj skończymy to co zaczęliśmy wiele lat temu"
Pocałował mnie w usta z języczkiem, powoli zaczęło mi się podobać a mój opór słabł z każdą chwilą, jego członek zaczął rosnąć w spodniach, czułam go na cipce, zrobiło mi się bardzo ciepło w środeczku i poczułam soczki wydobywające się ze środka, puścił mi ręce a ja zaplotłam je za jego karkiem przyciskając go do siebie 

 ...

[optimusx 1 809]

- Cześć kochanie, umówiłam się z kolegą na piwo w sobotę. Mogę?-W dzień czy wieczorem-Wieczorem- A ja mam sam w domu siedzieć- Tak i czekać na mnie, ale zawsze możesz po mnie przyjechać jakbędzie trzeba- Nie wiem zastanowię się przecież dopiero wtorek- W zasadzie to nie masz wyjścia bo już potwierdziłam spotkanie- Bez konsultacji ze mną!- Oj dawno się nie widzieliśmy i chciała bym się z nim spotkać,proszę- Ok ale niezadługo- Zobaczymy jak będzie, czy znajdziemy jeszcze tematy do rozmowy.Trzy dni później.- Cześć co robiłaś dzisiaj- W sumie nic takiego, sprzątałam, składałam ubranie byłam nazakupach. A czemu pytasz?-Bo ja wiem się nie odzywałaś prawie cały dzień- Oj byłam rozkojarzona troszkę się obawiam tego spotkania jutro-Czemu- A jak zapadnie niezręczna Cisza to co wtedy?- U ciebie raczej to niegroźne, ale jakby to do domu czas wracać.- Ale już dobrze po zakupach mi przeszło kupiłam sobie bieliznę.- To pokaż-Nie jutro dopiero się w nią ubiorę i tą małą czarną- ?? na piwo w małej czarnej- Co się dziwisz, chce wyglądać kobieco, a może na jakąś discopójdziemy nie wiem.Następny dzień zleciał bardzo szybko Agnieszka przed wyjściemposiedziała jakiś czas w łazience szykując się do wyjścia.Wyglądała naprawdę ślicznie aż chciałem się do niej przed wyjściempodobierać, ale mi nie pozwoliła bo jej się zrobi mokro , pobrudzibieliznę i znów będzie musiała się przebierać.- To lecę Kocham Cię pa.- Ja Ciebie też i dawaj znać co robicie- Dobra dobra, do zobaczenia później.Po wyjściu mogłem spokojnie siąść i zagrać w coś.Około 21 dostałem SMS"siedzimy w barze, pijemy piwo, mało ludzi dzisiaj, zarazwychodzimy stąd na miasto."Za jakiś czas znowu SMS" ale puchy wszędzie nawet na disco pusto"Już 22 kurde idę pod prysznic ale się późno zrobiło.O 22:40 wysyłam SMS"gdzie jesteś, chyba najwyższa pora do domu"" Oj kochanie jeszcze nie wynudziliśmy się na mieście a nadisco nie pogadaliśmy bo za głośno i tańczyliśmy trochę idziemyteraz na drinka do niego i do domu, ok. trochę jestem jużzrobiona"" uważaj na siebie""przecież mnie nie zje:-)""pisz jak się coś będzie działo to przyjadę"" Dobra nie martw się nie zrobi nic bez mojej woli"24:00 SMS" kochanie dobrze się bawię, fajnie nam sięgada trochę popiliśmy, nic się nie zmieniłchyba mnie podrywa i ciągle tylko pokaż cyckiwariat jeden"" wiesz że mnie to podnieca""wiem, dlatego to piszę, ale grzeczna ze mnie dziewczynkatylko troszkę pijana, niedługo dam znać żebyś przyjechała i pada mia bateria"Kontakt się urwał, siedziałem jak na szpilkach, brak sygnału,0 SMS nic, włączyłem sobie jakiegoś pornola bowyobraźnia spowodowała erekcjęhttp://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph56a644f67c08d- musisz chyba skopiować i wkleić żeby zobaczyćPo ulżeniu sobie poszedłem spać sygnału jak nie było takniema.Obudziła mnie około 4 rano, trochę rozmazana, potargana i jeszczepod wpływem.- obudziłam Cię przepraszam. nie byłam jednak grzecznanie mogłem nic powiedzieć ze zdumienia i jeszcze zaspany- po ostatnim SMS wypiliśmy jeszcze drinka iwspominaliśmy dawne czasy jak to było w studium i między nami,tematy zaczęły schodzić na temat sexu, ciągle chciałzobaczyć czy mi piersi urosły, przysuwał się do mniecoraz bliżej, siedzieliśmy na łózko botam było najwygodniej, i wtedy przypomniałam sobie omojej fantazji żeby się z tobą kochać w hotelu całą noc. - przeleciał cię??- Kochanie ja naprawdę nie chciałam ale ta cała sytuacja, ten hoteli alkohol i twoje fantazje, zrobiło się mi takprzyjemnie między nogami i poczułam że mam mokre majteczki. Noi gadka szmatka i pokazałam mu te piersi ale w staniku i wtedy mniepocałował i tak poszło jakoś.- Szczegóły proszę- Nie pamiętam. - Nie ściemniaj tylko mów
- Ok, wiec zaczęło się od dyskotekinaszło się ludzi musieliśmy się ścisnąć trochę, poleciałwolny kawałek więc przytulas, poczułam jakjego ręce powoli zsuwają się na moją pupępoprawiłam mu je parę razy, później jużtańczyliśmy normalnie, ocierając się niewinnie o siebietak jak zawsze to robię, ale jego ręce błądziły po moichplecach i brzuchu raz wyżej raz niżej, czasami niby toniechcący prześlizgując się po pupie, piersiach lub wzgórkułonowym, kolejny wolny taniec już poczułam wpływ alkoholu któryprzyćmił trochę moje zmysły i nie zauważyłam że trzyma dłonie namoich pośladkach głaszcząc je i ugniatając, w pewnym momencieodepchnęłam go od siebie bo jego palce wylądowały na mojej cipce.Patrzyłam na niego przez chwilę zastanawiając się jak on to zrobiłi dopiero po chwili zauważyłam że mam podciągniętą sukienkę dopołowy pośladków, momentalnie ją obciągnęłam ale połowasali widziała już moje gołe pośladki i bieliznę, którą sobiekupiłam.
- Specjalnie dla niego.
-Nie! bo nie mam ładnej bielizny. Nie przerywajbo pójdę spać. Spaliłam się ze wstydu i wyszliśmystamtąd, dostało mu się opierdziel a on na to, "miałaś mokrącipkę, fajnie że tak na ciebie działam" . Nie powiem jegozabiegi sprawiały mi przyjemność a na dodatek czułam na brzuchu jakmu staje członek to było bardzo podniecające. Wtedy zaproponowałdrinka u niego.
W hotelu tak jak Ci mówiłam pokazałam mu stanik i wtedy mniepocałował, chciałam go odepchnąć ale złapał mnie za nadgarstkipołożył na łóżko i całował po szyi, dekolt, pieścił moje uszy awiesz jaka jestem wrażliwa w tych miejscach, prosiłam żeby przestał
-"nie! wiem że ci się podoba i wiedziałaś do czegodojdzie przychodząc tu. Dzisiaj skończymy toco zaczęliśmy wiele lat temu"
Pocałował mnie z języczkiem, powoli zaczęło mi się podobać a mójopór słabł z każdą chwilą, jego członek zaczął rosnąć w spodniach,czułam go na cipce, zrobiło mi się bardzo ciepło w środeczku ipoczułam wydobywające się soczki, puścił mi ręce a jazaplotłam je za jego karkiem przyciskając go do siebie. Chciałamjuż tylko żeby mnie pieścił, znowu całował mój kark a jegoręka wsunęła się pod stanik, dotykał piesi delikatnieprzyszczypując sutki, zaczęłam rozpinać mu guziki w koszuli, on wtym czasie gładził moją nogę od kolana do pupy.
-Pończoszki, uwielbiam cię
Powoli ściągnął ze mnie sukienkę, ja rozpięłam mu pasek ispodnie, położył się obok jego dłoń spoczęła na mojej cipce czułamjuż tylko podniecenie i pożądanie. Pragnęłam go skarbie. Masowałmoją łechtaczkę przez koronkę majteczek
- kupiłam tą bieliznę specjalnie dla ciebie, chciałam żebyś mnie wniej zobaczył
- "Bardzo ładnie w niej wyglądasz
Powoli wsuwał palec pod materiał,
-" jesteś bardzo mokra". Podał mi go do oblizania poczym pocałował, a palec wsunął się do środka mojego otworku,podnieciłam się już na maxa złapałam go za kutasa bo tylko takmożna nazwać to co miał w spodniach, też był już bardzo mokrystrasznie twardy i gruby poruszałam nim trochę, rozebrał się całkiem. Ma ładnego i wielkiego członka i jeszcze lśnił odjego soków aż się zapatrzyłam, nachylił się, chciał żebym gooblizała ale odmówiłam więc wytarł go o mój policzek, pachniałcudownie, przeciągnął nim po mojej szyi, pomiędzy piersiami,brzuchu i cipce. Naparł na nią delikatnie parę razy, po czympocałował schodząc coraz niżej aż do rowka liżąc go przez materiał
- ładnie pachniesz, już zapomniałem twój słodki smak.
Dostałam niesamowitych dreszczy podniecenia, moje nogi założyłsobie na ramiona nie przestając pieścić szparki, odsunął materiał ajego oczom ukazała się lśniąca, tonąca w soczkach i rozwartaszparka. Przyssał się do mnie błyskawicznie a jego dwa palcewsunęły się do środka co jakiś czas ustępując miejsca języczkowi,przygryzał delikatnie łechtaczkę. Muszę przyznać że robi towyśmienicie. Przycisnęłam jego głowę żeby nie przestawał imomentalnie dostałam orgazmu. Cipka zacisnęła się na jego palcach aciało wygięło się w łuk w tym momencie dołożył kolejnypalec to było cudowne, dawno nie miałam takiego szczytowania przyminetce.
- to był tylko przedsmak tego co Cię jeszcze czeka dzisiaj
- mam nadzieję.
-wstań i rozbierz się dla mnie.
Wykonałam jego polecenie, powoli rozpinając i zdejmującstanik. Odwróciłam się do niego plecami i kręcąc biodramizaczęłam zdejmować stringi na prostych nogach żeby mógł sobiedokładnie obejrzeć moje szparki. Jak byłam już całkiempochylona stanął za mną złapał za piersi ale nie pozwolił sięwyprostować, przyłożył członek do cipki przesuwając go dogóry, omal nie wślizną się do środka, zatrzymał się dopiero międzypośladkami posuwał w górę i dół pocierając o moje dziurki.Soczki czułam już na udzie lało się ze mnie jak zkranu. Obróciłam się do niego złapałam kutasa i przytknęłam dodziurki.
- weź mnie już, proszę
-nie mogę się doczekać.
Niemal rzucił mnie na łóżko, przycisnął swoimciałem.
-gumkę załóż
- nie mam w zasadzie to się nie spodziewałem takiego obrotu spraw,ale zawsze tego pragnąłem
- na szczęście ja mam, wstań to Ci założę. Stanąłna łóżku, uklękłam przed nim, na jego wielkim członku lśniłakropla soków, pochyliłam się i polizałam go po czubku a on w tymczasie pchnął biodrami i zanurzył się w moich ustach,jego smak nie pozwolił mi się oderwać od obciągania, moja ręka samapowędrowała na łechtaczkę a druga na jego jajka, przytrzymując mojągłowę posuwał tak przez chwilę.
- wystarczy bo zaraz dojdę
Nie chciałam kończyć, nałożyłam mu prezerwatywę położyłam się naplecach rozłożyłam nogi jak tylko szeroko mogłam. Powoli wkładał wemnie tego olbrzyma sprawiając przyjemny ból, było bardzo ciasno,mniej więcej w połowie już nie wytrzymałam nadziałam się na niegojak tylko mogłam najmocniej aż dobił do końca a jajka uderzyły wpośladki, to było cudowne. Pierwszy raz w życiu inny członek niżtwój był we mnie, podobało mi się bardzo, pragnęłam go już odkądzadzwonił ale nie chciałam cię denerwować, robiłam sobie dobrze jakbyłeś w pracy wyobrażając sobie tą sytuację. Widzę jednak że sięnie gniewasz a twój członek stoi na baczność, zaraz sam tryśniejest taki twardy. Pieprzył mnie tak parę minut, było cudownie iostro, jakbym była tylko jego, w zasadzie wtedy byłam. Niestety niepotrwało to długo wyjął go ze mnie, zdjął gumkę i się spuścił,kilka kropel spadło na mój wzgórek łonowy ściekając po gładkiejskórze (bo nie zostawiłam tam żadnego włoska) na cipkę, resztawylądowała na brzuchu i piersiach jak za starych czasów. Było jejbardzo dużo i miała cudowny intensywny zapach moje podnieceniesięgnęło zenitu więc zaczęłam się pieścić, jęczałam chyba za głośnobo włożył mi go do buzi, doszłam momentalnie, orgazm mega,wylizałam go dokładnie a spermę roztarłam po ciele. Leżeliśmyzmęczeni chwilę, wstałam i poszłam się umyć, napuściłam gorącejwody do wanny, po chwili wszedł do łazienki,
-chciałem popatrzyć na ciebie
-Co będziesz się gapił, wskakuj
Nie trzeba był mu dwa razy powtarzać, usiadł pierwszy, ja oparłamsię o jego klatkę.
- możesz mnie umyć- powiedziałam.
Zaczął od pleców, ale szybko przeszedł na przód, złapał i pieściłmoje piersi, zrobiło się miło, poczułam rosnącego członka międzypośladkami, jedną ręką pieścił łechtaczkę, znów chciałam go mieć wsobie, trzymałam jego członka w ręku i waliłam mu konia, wstaliśmycałowaliśmy się i pieściliśmy, lizałam go i wkładałam najgłębiejjak tylko dałam radę, a on przyciskał moją głowę do siebie.Podniósł mnie odwrócił tyłem i rozszerzył nogi i wsunął język dodziurki pocierając łechtaczkę kciukiem, co chwila lizał mójguziczek, płatki i obie dziurki. Założył gumkę, oparłam się ościanę rękami i wypięłam tyłeczek, wśliznął się od razu po samejajka, aż jęknęłam z rozkoszy, tym razem się nigdzie nieśpieszył posuwał powoli całą długością, wyjmował pocierał mojeskarby kilka razy i chował się z powrotem. Było mi cudownie, szkodaże nie mogłeś nas widzieć razem. Podniósł mi nogę do góry żeby miećlepszy dostęp, stękałam z podniecenia przy każdym jego ruchu, wtedyjego dłoń wylądowała na pośladku a jeden palec na ciasnym otworku.Bałam się tego co chciał zrobić ale nie protestowałam, dzisiajhamulcom mówimy nie. Członkiem mokrym od moich soczków potarłdziurkę, a jego palec schował się w środku, za chwilę drugi, brałmnie jakby na dwa baty, odpływałam.
-włóż go do pupy, proszę. Tylko powoli, masz grubego członka niespraw mi bólu.
Szybko przyłożył go do ciasnej dziurki, napierał na nią delikatnie a jakręciłam tyłeczkiem we wszystkie strony, gdy główka wśliznęła siędo środka trochę zabolało, cofnął się na chwilę i znowu wsadził jądo środka, przy każdym takim ruchu coraz głębiej się zanurzając ażw końcu schował się cały. Posuwał delikatnie krótkimiruchami, sprawiało mi już to przyjemność więc przyspieszyłam ruchy.
- ależ mi dobrze - powiedziałam
- jest strasznie ciasna
- mało używana
Złapał mnie za obie piersi i mocno wsadził kutasa powtórzył tenruch parę razy i poczułam jak jego członek pulsuje, spuścił się do środka, nie wytrzymałam już tego, dostałam orgazmu, nogisię pode mną ugięły, opadłam z sił, Arek zareagował natychmiastzłapał mnie za uda i nie wyjmując go ze środka podnosił i opuszczał aż do kolejnego mojego orgazmu, jeszcze nigdy nieprzeżyłam czegoś takiego aż z mojej cipki trysnęły soczki zalewającmoje płatki i uda. Nie umknęło to jego uwadze, posadził mnie nabrzegu wanny i dokładnie wylizał.
http://beeg.com/9726551
Wykąpaliśmy się, na golaska wskoczyliśmy na łózko dopić drinki,
- będę się zbierać bo już późno było mi cudownie
- zostań na noc
- nie, muszę wracać do męża, miałam za długo nie siedzieć, a igumki się skończyły, nie wiem czy umiała bym się przy tobiepowstrzymać a czuję jakiś niedosyt.
- tym bardziej powinnaś zostać
Pogadaliśmy jakiś czas, ubrałam się i miałam wychodzić. Pociągnąłmnie jeszcze za sobą na łóżko, namiętnie całując. Ależ onrewelacyjnie całuje skarbie.
-Przestań muszę już iść
- jeszcze tylko chwilę
Leżałam na nim dłonie jego wylądowały na moich pośladkachprzyciskał mnie do swojego nagiego ciała, ocierając moim kroczem oczłonka,
- zaczął mi szeptać do ucha jak się cieszy z naszego spotkania ijak było cudownie gościć w moich wszystkich dziurkach, powiedziałammu że będę miała co tobie opowiadać, zrobiłam się znowu mokra, amoże cały wieczór nie przestawałam taka być.
- chyba nie powiesz mężowi o tym co się stało?!
- powiem, podczas sexu może, albo przed, na pewno go topodnieci na maxa, to była taka nasza fantazja
Odsunął na bok pasek stringów i przytknął do dziurki kutasa.
- Mówiłem że mi dzisiaj nie uciekniesz.
Przytrzymał mnie mocno i wszedł najgłębiej jak tylko mu sięudało.
- Teraz dopiero będziesz miała historyjkę, że brałem cię bezzabezpieczenia
- Nie, próbowałam protestować, ale zamkną mi usta pocałunkiem,szarpałam się ale to tylko powodowało jego ruch we mnie, opadłam zsił, a on zaczął swoją jazdą, pompował mnie jak szalony,oddałam mu się zupełnie, położył mnie nabrzuchu, uniósł pupę i wszedł do środka, zrobiło mi sięprzyjemnie a podniecenie momentalnie wzięło górę nad rozumem, wieszjak uwielbiam pozycję na pieska. Walił mnie szybko trzymając rękamiza biodra, a ja pieściłam łechtaczkę, zaciskając mięśnie żeby byłociasno, odchyliłam się do niego żeby mógł ściskać piersi, całowałmnie wszędzie nie przestając posuwać, krzyczałam z rozkoszy, niewiem jak długo to trwało ale miałam z dwa orgazmy, przystanął nachwilę, pchnął mnie na łóżko i w pozycji napieska kontynuował.
-Spuść się we mnie, mam wkładkę, pragnę mieć twoją spermę w środku.
Te słowa chyba na niego podziałały, momentalnie przyspieszyłruchy, poczułam pulsowanie członka i to jak wpuszcza we mnieswoje nasienie, ciepłe i dużo bardzo, poruchał jeszcze parę razywyszedł i padł wycieńczony koło mnie jeszcze z stojącymkutasem, wzięłam go do ręki był cały w spermie i moich sokach,chciałam posmakować jego spermy, wsadziłam do buzi ile tylkomogłam, powoli malał w moich ustach, ja w tym czasie zasłoniłamcipkę paskiem majteczek.
http://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=ph56ba5d446510e
- Dziękuję -pocałowałam go i wróciłam do domu. Możeszteraz zobaczyć owoce swojej fantazji. Położyłaś się na plecach zrozłożonymi nogami, majteczki miałaś całe mokre, w nie którychmiejscach zaschnięte białe plamy i intensywny zapach spermy. Mójczłonek stał od twojego wejścia do domu pocieram nim po twojejcipce, całuję cię, pożądam, rozbieram w mgnieniu oka, wkładampenisa w szparkę, jest luźna, mokra strasznie,
- tylko szybko bo jestem cała obolała, wycałuj ją.
Robię o co prosisz, bardzo to jest podniecające, całuję łechtaczkę,liże płatki, w końcu rozchylam je na boki wycieka z niejstróżka soków, wkładam język do środka. Jęknęłaś zpodniecenia a ja nie wytrzymałem i spuściłem ci się na cipkę.
- Świetnie się dzisiaj bawiłam, dziękuję kochanie, idę spać, jutrodokończymy rozmowę.

[intel 193]

o j  czuje ,ze kolejny dzień da niemniej  ciekawe rozmowy ...?