Wybór kochanka-kto?

[cavren 28]

@Ona_i_On_z_pieprzem 

Czekam na odpowiedź

[Wichura® 19 361]

6 minut temu, napisano:

@Ona_i_On_z_pieprzem 

Czekam na odpowiedź ?

Jeżeli chcesz szerzej dyskusji o Twojej osobistej sytuacji czy swoich wątpliwościach to proponuję założyć osobny temat w odpowiednim dziale. To jest temat dyskusyjny, przekrojowo o preferencjach dotyczących tego kto wybiera kochanka.

[MP2020 9 753]

W dniu 18.05.2016 o 14:12, Frodo pisze:

Polubić Kochanka to powinienem Ja - Rogacz.

HW - powinna Go pożądać.

Zgadzam się, zgadzam... Bardzo odpowiada mi sytuacja w której P. zna mojego Kochanka, a najbardziej jeśli go polubi. Jak do tej pory poznał wszystkich oprócz jednego. Poprostu dobrze mi z tym, kiedy "chłopaki" się dogadują  

Ja do tej pory nie poznałam osobiście żadnej Kochanki P., a zadany temat zasiał mi w głowie takie pytanie , czy chciałabym tego?! W przypadku niektórych Kobiet, bardzo chętnie, w przypadku innych napewno tego bym nie chciała. 

Co dało mi odpowiedź, że w przypadku moich wątpliwości co do Kochanki i niechęci do Jej poznania, daje mi jasne sygnały, że chyba ten "układ" mi nie odpowiada. Oboje doszliśmy do wniosku, że takie "sygnały" z mojej strony będą równoznaczne z decyzją przerwania znajomości P. 

Jesli chodzi o wybór Kochanka dla Mnie, ostatecznie wyboru dokonuję sama, natomiast P. uczestniczy w rozmowach lub czyta rozmowy. I ewentualnie zgłasza swoje wątpliwości, co niejednokrotnie uratowało mnie napewno od jakiejś towarzysko-seksualnej katastrofy M. 

[Ann&Kris 590]

@MP2020 macie tak samo jak my:) również uczestniczę w rozmowach, czytam je i jeździmy na zapoznawcze "kawki" i dla mnie również bardzo ważne jest by dogadać się z kochankiem na zasadach koleżeńskich. W przeciwnym razie nie wyobrażam sobie wspólnego trójkąta, czół bym się że rywalizuję o to kto jest lepszy i daje więcej przyjemności Ann. A nie o to chodzi, ta ma być zabawa a nie zawody:) 

I jestem również pewny tego że jeśli kiedyś miałbym sam spotykać się z kobietami, to Ann nie chciała by ich znać ani wiedzieć jak wyglądają

Kris

[Sailor&Lula 10 084]

Zdarza się, że Kochankowie wybierają sobie mnie.

 

Dopiero potem ja wybieram ich. 

 

Bywa, że to oni wybierają mi następnych kochanków.

 

A gdzieś obok, z bezpiecznego domu, bieg wydarzeń śledzi uśmiechnięty Sailor.

 

Lula.

[MP2020 9 753]

2 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

Zdarza się, że Kochankowie wybierają sobie mnie.

A tak jest generalnie najczęściej, a potem Ja, albo brnę dalej, albo się wycofuję. 

Lubię być "wybrana", znaleziona M. 

[Duszek]

Ja osobiście nie jestem zwolennikiem stałego kochanka. Uważam, że taki układ buduje w jakąś więź emocjonalną, a przecież nie o chodzi, przynajmniej ja tak uważam. Wolę żeby były to jednorazowe wyskoki, raczej z nieznajomymi. Jedyny wymóg jest taki żeby zadowolił moją kobietę seksualnie, a tym samym i mnie. Od miłości, czułości, wspólnych wyjść czy romantycznego, namiętnego seksu mamy siebie, a z kochankiem ma się tylko pieprzyć jak ostatnia dziwka, bez uczuć, czyste pożądanie.

[Sailor&Lula 10 084]

16 minut temu, CANIJOINYOU pisze:

więź emocjonalną, a przecież nie o chodzi, przynajmniej ja tak uważam

A mi o nią chodzi właśnie. I co teraz?

 

Dobrze, że dodałeś, iż TY tak uważasz. 

 

Lula.

[Duszek]

Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

A mi o nią chodzi właśnie. I co teraz?

 

Dobrze, że dodałeś, iż TY tak uważasz. 

 

Lula.

Moim zdaniem więź między nami jest jedyna w swoim rodzaju. To jest właśnie to co nas scala. U mnie ma miłość i przywiązanie, coś wyjątkowego czego nie doświadczy nigdzie indziej, a u nich ma ostre rżnięcie, którego nie ma u mnie. Dla mnie jest jedyna, cudowna i nieskazitelna, a dla nich jest zwykłą, puszczalską szmatą do rżnięcia. Nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej. Ale rozumiem, że każdy podchodzi indywidualnie do tych spraw. Opowiedz proszę jak to wygląda dla Ciebie

 

[Sailor&Lula 10 084]

3 godziny temu, CANIJOINYOU pisze:

Opowiedz proszę jak to wygląda dla Ciebie

Temat traktuje zgoła o czymś innym, a mianowicie o wyborze kochanka. Wypowiedziałam się o tym kilka postów wyżej.

 

Lula.