Skocz do zawartości
On1964

Błędy żony i komplesy rogacza

Rekomendowane odpowiedzi

Koci, a czy cos z tego co napisalrm nie jest prawda? Czy takie przyklady jak dalem nie sa przykladem cuckoldu? Po co jakas dyskryminacje tu wlaczac?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Słuchaj,moim zdaniem,każdy facet targając na taki układ swoją żonę,powinien wbić sobie do głowy parę rzeczy.Musi mieć świadomość na co się decyduje,wiesz.Ze swojego przykładu Ci powiem,że najwięcej zawirowań ( za pierwszym razem) wywołały u mnie jakieś bezsensowne ustalenia przed,które i tak c..j strzelił a mi pozostał zryty dekiel.Za drugim razem byłem już mądrzejszy i nie było już żadnych zakazów i nakazów.O wszystkim decyduje W TRAKCIE moja partnerka i nie wnikam w to,NIE ROZKMINIAM!!!!! Tak zawsze jest najlepiej a z bzdurami sie nie mierz.Korzystaj z sytuacji,bierz z niej co najlepsze dla ciebie a żonę mocno kochaj,bo jesteś szczęściarzem.Tyle w temacie,chłopaki nie płaczą. 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na początku jak powstał ten temat planowałam napisać coś w stylu " zdarza się, że kobieta zwłaszcza na początku zabawy w tym temacie może się pogubić - mnie też to się zdarzyło o czym Druh wspomniał w którymś wcześniej poście"

Teraz po tych wszystkich postach łapie mnie lekka irytacja bo:

 

1. Nie uważam, że złamałem. Wycofałem się bo musiałem, nie było dla mnie miejsca.

 

Nie musiałeś się wycofywać wg mnie -to była Twoja decyzja bo nie czułeś się komfortowo w tym co się działo na łóżku ale podkreślę to: NIE musiałeś tego robić. Równie dobrze mogłeś przejąć pałeczkę i pokierować zabawę inaczej lub po prostu ją zakończyć.

 

Ja tego wtedy nie chciałem!

 

Jeżeli tego nie chciałeś to dlaczego tego nie zakończyłeś? Bawicie się w to razem więc decydujcie razem, a Ty zadecydowałeś sam o tym, że rezygnujesz z zabawy i będziesz tylko widzem. Do tego nie dałeś żadnego jasnego komunikatu, a wybacz wróżką zapewne Twoja kobieta nie jest. Zastanów się nad jednym - odchodząc od nich i przyglądając się ich zabawie, dałeś nieme pozwolenie na ciąg dalszy tylko we dwoje. Nie sadzisz, że Twoja partnerka mogła zrozumieć to w ten sposób? "Zostawił mnie, czyli chce zobaczyć jak się bawię sama" Czasem w trakcie zabawy spontanicznie podejmuje się jakieś decyzje, które mogą odbiegać od wcześniej ustalonych reguł. Pamiętam, że my mieliśmy moment w którym Druh odszedł ode mnie i kochanka i usiadł na fotelu - przez chwilę zastanawiałam się, czy wszystko jest w porządku ale doszłam do wniosku, że gdyby nie było, to by coś powiedział lub zrobił.

 

Pierwszy raz? To było spotkanie sponsorowane jednak byłem cały czas obok, brałem udział, uczestniczyłem. Pozwalała na to sytuacja i oni, żona szukała mojej obecności.

 

Wydaje mi się (i podkreślam, że to tylko moja opinia), że na pierwszym spotkaniu kobieta zawsze szuka wsparcia w swoim partnerze, bo czuje się niepewnie w takiej sytuacji. Dopiero przy kolejnym zaczyna się tak na dobrą sprawę sama bardziej angażowac i bawić. Może się mylę, ale taka jest moja opinia w tej kwestii.

 

2. Zgwałcona kobieta powinna się tak samo cieszyć jak odstawiony mąż według Ciebie. Przecież to przyjemne, być zgwałconym albo odepchniętym na krzesło. Jaka to różnica. Przecież odsunięcie od wspólnej zabawy to zgwałcenie ego a Ty każesz mi się z tego cieszyć.

 

Śmiem twierdzić, że gwałcona kobieta krzyczy "NIE" w trakcie a Ty nie krzyczałeś więc pozwoliłeś na ten gwałt skoro już chcesz takiego porównania używać, chociaż wg mnie to porównanie ma się nijak do siebie ale to moje zdanie.

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

1. Nie uważam, że złamałem. Wycofałem się bo musiałem, nie było dla mnie miejsca.   2. Zgwałcona kobieta powinna się tak samo cieszyć jak odstawiony mąż według Ciebie. Przecież to przyjemne, być zgwałconym albo odepchniętym na krzesło. Jaka to różnica. Przecież odsunięcie od wspólnej zabawy to zgwałcenie ego a Ty każesz mi się z tego cieszyć.   3. Nie taka miała być zabaweczka.   4. Dziękuję za pomoc w poradzeniu sobie z kompleksami. Pomoc jest na prawdę przednia, dołuj dalej.   Mam wrażenie, że nie został mój temat całkiem zrozumiany. Owszem, cuckold jest ciekawy, wszystko fajnie ale...jeżeli się tego chce. Ja tego wtedy nie chciałem!

 

1. Musiałeś? Chyba to żart? NIE MUSIAŁEŚ, nikt Cię nie wyganiał. Dobrowolnie się wycofałeś, bo gość miał większego fiuta.*

 

zamiast fiuta można podstawić: był przystojniejszy, miał więcej kasy, był inteligentniejszy - niepotrzebne skreślić ;)

 

2. A kto Cię odpychał? Tylko Ty sam.

I nawet, kurwa, nie porównuj tego do gwałtu, bo to żenujące.

Nikt do niczego Cię nie zmusił. 

 

3. Raz - trzeba było żonie powiedzieć. Dwa - właśnie, żona wraz z kochankiem mieli być Twoimi zabaweczkami. A tu dupa, nie wyszło. No to foch i mazgajenie. 

 

4. Z kompleksami to musisz poradzić sobie sam. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Nie zamierzam poklepywać Cię po ramieniu, bo to pomoże tylko na chwilę. Wyciągnięcie wniosków, korekta zachowania i myślenia pomóc może na całe życie.

 

Jak nie chciałeś cuckoldu, to na trójkąt trzeba było umówić się z obcą kobietą i obcym facetem - miałbyś trójkąt, bez wielkich emocji.

Skoro zaangażowałeś w to żonę to miałeś cuckold, chociaż przezabawne jest to bronienie się przed nazwaniem tego w ten sposób. ;)

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

- jeżeli się wyczerpie, to sam wygaśnie?

Koci, jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili ^^. Dziękuję za oświecenie przyszły noblisto..

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

z tego co opisujesz dość słabo to wyszło, skoro każdy miał być na równo zadowolony a ty zostałeś pominięty to zdecydowanie musiałeś czuć  się nie komfortowo.Jak ktoś wcześniej napisał, ze mogłeś upomnieć sie o swoje a nie siedzieć i nic z tym nie robić skoro ci to przeszkadzało...a jak dalej chodzi ci to po głowie to szczera rozmowa z żona powinna wiele wyjaśnić

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

z tego co opisujesz dość słabo to wyszło, skoro każdy miał być na równo zadowolony a ty zostałeś pominięty to zdecydowanie musiałeś czuć  się nie komfortowo.Jak ktoś wcześniej napisał, ze mogłeś upomnieć sie o swoje a nie siedzieć i nic z tym nie robić skoro ci to przeszkadzało...a jak dalej chodzi ci to po głowie to szczera rozmowa z żona powinna wiele wyjaśnić

Nie kumam, a co w tej rozmowie ma się stać? Żona ma przeprosić, że czerpała przyjemność na spotkaniu podczas którego miała czerpać przyjemność :D? Sytuacja przerosłą autora tematu i tyle, nie ma co się rozwodzić. Może po prostu nie był na to gotowy lub doszedł do wniosku, że jednak tego nie chce..

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie kumam, a co w tej rozmowie ma się stać? Żona ma przeprosić, że czerpała przyjemność na spotkaniu podczas którego miała czerpać przyjemność :D? Sytuacja przerosłą autora tematu i tyle, nie ma co się rozwodzić. Może po prostu nie był na to gotowy lub doszedł do wniosku, że jednak tego nie chce...

 

Obrzucanie się wina nic tu nie da,bardziej chodziło żeby porozmawiali o tym czego oczekują i jak to widzą ...może jest tak jak napisałeś w drugiej części swojej wypowiedzi 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Miał być trójkąt a nawet czworokąt ale jeden nie dojechał. Miało być równo, nikt gorszy, nikt lepszy! 

Zastanawiam się, co by było gdyby dojechał ten 3 mężczyzna, jak wtedy wyglądałaby zabawa, czy wtedy byłoby miejsce na jeszcze kolejnego? kim zajmowała by się żona?

a może ta zabawa miałaby wyglądać inaczej jak sobie zaplanowałeś ,byłeś rozczarowany i dlatego poczułeś zawód?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ten trzeci wziąłby Onego od zaplecza i wtedy wszyscy byliby zadowoleni :).

Przepraszam. Nie mogłem się powstrzymać żeby tego nie napisać. To było silniejsze ode mnie. Wybacz!

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...