Niezły model

[Newbie 148]

Ja na tym etapie życia szukam jednej stałej pary do dłuższej znajomości. Nic mi więcej w materii cuckold do szczęścia nie potrzeba

[Zouza® 29 622]

Ja na tym etapie życia szukam jednej stałej pary do dłuższej znajomości. Nic mi więcej w materii cuckold do szczęścia nie potrzeba

 

A oczekujesz, że będziesz dla nich jedynym Kochankiem, czy niekoniecznie?

[Mr.K✩ 5 977]

 

Stały, jeden kochanek/ka? Stały kochanek/ka i czasem coś jeszcze? Z kwiatka na kwiatek?

 

Wybieram czasem coś jeszcze   Choć stałość kusi..

[Newbie 148]

A oczekujesz, że będziesz dla nich jedynym Kochankiem, czy niekoniecznie?

 

 

Dobre pytanie.

 

Pierwsza myśl jest taka, że chciałbym, aby w okresie naszego układu była obopólna "wyłączność". W tej materii moim głównym motywatorem są kwestie zdrowotne - cieszyłbym się z możliwości swobodnego seksu z hotką, ale jednocześnie świadomość, ze para robi to z innymi osobami blokowała by mnie przed odejściem od zabezpieczeń.

 

Ogólnie seks w szerokim i zmiennym gronie stroszy mi włosy na karku: Dodatkowe osoby w takim układzie w sposób istotny zwiększają ryzyko "nieprzyjemnych" powikłań - nie odnoszę się tutaj do HIV, raczej do innych chorób bakteryjnych czy wirusowych dużo bardziej zakaźnych i popularnych - przykładowo HCV, Chlamydia, HPV, no i powiedzmy awansem kiła  (zresztą w ramach ciekawostki: kiła teraz przeżywa swój renesans w Polsce, głownie w kategorii wiekowej 15 - 24 lat O_o).

[Franki74 1 374]

To i ja zabiorę głos.

Jeżeli kiedyś doszłoby do tego to jednak skłaniałbym się za modelem nr 2. Opcje zdrowotne pomijam bo o nich już pisał @Newbie ale jakoś tak niezręcznie bym się czuł w towarzystwie kogoś obcego. Żeby być sobą musiałbym dobrze się czuć w towarzystwie kochanka a żeby dobrze się czuć to musiałbym być w relacji przyjacielskiej. A to "coś jeszcze" to tak w razie utraty kontroli przez NAS w razie jakby się okazało że na jakimś spotkaniu chemia (między nami a tym kimś nowym) jest taka że Mendelejewowi by się ugięły kolana. Wszystko hipotetycznie bo nie zanosi się póki co na żaden model

[Zouza® 29 622]

 

Wszystko hipotetycznie bo nie zanosi się póki co na żaden model

Cierpliwości

Trzymam kciuki  

[Newbie 148]

Wszystko hipotetycznie bo nie zanosi się póki co na żaden model

 

Dołączam się do Zouzy - wszystko w swoim czasie Nawet jak ma to długo trwać, to uważam, że warto czekać - Jakość nad ilość, to chyba dobra dewiza ?

 

Kwestii emocjonalnych nie poruszałem w swoim poprzednim poście, ale uważam, używając krótkich żołnierskich słów, że seks z kimś kogo się lubi i mu się ufa ma znacznie większą jakość.

[bigboy89 1 924]

 

Użyłaś określenia model, więc rozkminię to pod względem modelu np. na nowy biznes albo nową inwestycję. Na takich się znam :->

 

 

 

Ogólnie i prosto mówiąc w modelu szacujemy prawdopodobne przychody (nazwijmy je w naszym przypadku korzyściami natury erotycznej) i oczywiście koszty (w naszym przypadku niech będą to potencjalne straty spowodowane mało udanym spotkaniem) oraz staramy się często określić prawdopodobieństwa/ryzyka wystąpienia w/w zjawisk. 

 

 

Model 1 stały pewny przychód (zakładamy, że kochanek wie co lubisz i daje duże przychody!!!!). Minimalne ryzyko. 

 

 

Model 2- stały pewny przychód plus od czasu do czasu szansa na extra przychód, oczywiście  obarczona pewnym  ale jednak kontrolowanym  ryzykiem straty.

 

 

Model 3 – obarczony dużym ryzykiem. Możemy trafić złoty strzał i wielki przychód ale możemy też wtopić i pojawią się spore straty

 

 

Odpowiedź jest tylko jedna. Zdecydowanie rekomenduję model 2!!!!!!  :->

 

  Mam nadzieję, że pomogłem. 

 

jako "kolega po fachu" muszę przyznać - dobrze powiedziane

[Zouza® 29 622]

 

Mam nadzieję, że pomogłem.

 

Ale ja nie szukałam pomocy, bo wiem sama, czego chcę.

Chodziło o określenie preferencji Forumowiczów.

 

Dla mnie też opisany przez Ciebie model nr 2 jest optymalny.  

[Grey✩ 2 072]

Ale ja nie szukałam pomocy, bo wiem sama, czego chcę.

Chodziło o określenie preferencji Forumowiczów.

 

Dla mnie też opisany przez Ciebie model nr 2 jest optymalny.

 

Ja niestety w kwestach praktycznych cuckoldowych modeli jestem zielony, więc sobie tylko mogę poteoretyzować. 

 

Ja też zazwyczaj wiem czego chcę, chyba, że mi zmienia i chcę czegoś innego!!!!! Moje życie ma to do siebie, że dynamika w zakresie poglądów i przekonań jest wprost proporcjonalna do upływającego czasu i wydarzeń po drodze :->