Skocz do zawartości
Zouza

Cuckold dla bogatych ?

Rekomendowane odpowiedzi

Prędzej chyba ogarne teorie strun... ;)

 

Aby mieć w użyciu 25 kompletów strun, trzeba posiadać 25 różnych gitar. No chyba że będziesz zmieniał za każdym razem struny w wiośle aby osiągnąć inne brzmienie, to życzę powodzenia :) Poza tym, nie da się na jednej gitarze zagrać wszystkiego. Po co bogatej kobiecie 25 par butów, to nie pytaj mnie o to. Stać ją i sobie kupuje. Jeżeli ktoś myśli że ludzie zamożni to wyłącznie szpanerstwo i blichtr, grubo się myli. Łatwo jest odróżnić nowobogackich od tych, którzy są przyzwyczajeni do pewnego statusu od pokoleń, i to nie robi na nich żadnego wrażenia. Nie imponuje im ani pieniądz, ani gdy ktoś się z tym pieniądzem "pokazuje na mieście". Ci właśnie ludzie, są bardzo skrępowani kiedy ktoś im zazdrości, się "zachwyca".

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pańcio: pieniądze rzecz nabyta, owszem bardzo ułatwiają życie. Ale fortuna kołem się toczy...

 

A co do tematu to ja bym się nie obraził ani nie spinał gdyby kochanek(ka) wyrażał(a) chęci załatwienia spraw finansowych spotkania. Lecz wolę to załatwić sam. A jeśli chodzi o jakiś maleńki drobiazg (prezent) dla hotki to jestem jak najbardziej na tak!!! Nie mówię tu o perfumach za 400zł. Wystarczą czekoladki czy butelka dobrego wina i to uważam za bardzo taktowne. Na koniec i tak liczy się tylko dobra zabawa :D

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ps. Za diabła nie pojmuje po cholerę komuś 25 par butów..

Az do tego zdania zastanawialem sie, kto z Waszej pary pisze;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale jednak odpowiedź na pytanie, czy cuckold jest rozrywką zarezerwowana dla bogatych, odpowiedź jest moim zdaniem przeczaca.

 

A ja sie zgadzam ze wszystkimi stwierdzeniami

Jak Wojcio pisze, nie trzeba miec za wiele kasy i da sie to wszystko opedzic za przyslowiowa stowke (albo i mniej)

Jest jednak kilka ALE.......

Nawet i stowka , a co dopiero stowka kilka razy w miesiacu, stanowi nie lada ekstrawagancje

Zalozyc nalezy, ze ta (powiedzmy ) stowka , ale jesli ograniczymy sie do wlasnego podworka i wlasnych mozliwosci lokalowych

Lub w wersji majowkowo letniej, polanka w lesie , wyjazd za miasto itp ......., co tez nie jest pozbawione swojego uroku

Ale nie czarujmy sie, nikt chyba nie traktuje pleneru jako domyslna i stala lokalizacje na zschadzki ?!

 

Inaczej, to prosze , niech mi ktokolwiek z Was powie z reka na sercu, kiedy wydaliscie mniej niz 100 plnow ?

O odpowiedz, prosze zarowno Pary, Panie jak i Panow.

 

Z drugiej strony, mozna i pojechac autostopem, mozna i kababa opierdzielic na kolacje a wino wlasnej roboty tez miec z soba.

Ale jak Sem napisal, kto z nas nie wolalby w wygodnym apartamencie, z duza lazienka, miekkimi recznikami , z zdezynfekowanym prysznicem i deska klozetowa , gdzie wszystko czystoscia pachnie , wlacznie z posciela.

A posciel bez przetarc i dziur ;)

A kto z Was nie wolalby w dobrej restauracji, byc obsluzony przez "rasowego" kelnera, a nie Pana Mietka ktory z zawodu jest tramwajarzem (bez obrazy dla pracownikow MZK ;)  ) , lub Pania Krysie, co do niedawna w miesnym pracowala ?

A kto z Was , nie ma ochoty skosztowac czegos nietypowego, z niemal pogranicza eksperymentow kulinarnych , zamiast wziac tradycyjnie schaba z kapusta ?

Albo isc na sushi podawane wprost na ciele ponetnej modelki ?!

Lub isc do Restauracji tematycznej, podajacej kuchnie regionalna , lub egzotyczna ?!

Chyba po to sie tez miedzy innymi sie idzie do knajpy ?!

 

A to......, to juz niestety kosztuje.

I to kosztuje nie malo

Ale kto z Was tego nie lubi ?!

I teraz ostatnie pytanie.

Czyz samo spotkanie sie z Para/ Kochankiem, nie po to jest zeby doswiadczyc i doznac czegos nowego ?

Nie wiem, moze jestem staroswiecki, ale lubie sobie pogadac, a nie tylko poruchac sobie.

Wiec i samo spotkanie, musi miec pewien antruaz.

A jak go stworzyc bez kasy ?

Wycinanki z gazety porobic ?

Tak jak ktos tam napisal , laurke wykleic ?

Choc nie ukrywam, ze mnie samego ciesza takie prezenty, ale kurewsko  bym sie wstydzil wreczajac cos takiego innej osobie ;)

 

Ale podsumowujac kwestie DROGO / TANIO , to w moim odczuciu, postrzeganie na wydatki z tym zwiazane, zaleza od punktu siedzenia.

Dla jednych stowka to duzo, nawet bardzo duzo. Niemal kwestia dotrwania do wyplaty

A dla innych, wydac  i tysiak , to jak splunac.

Ja jednak twierdze, ze wszelkie zabawy zwiazane z sexem, a nie tylko w klimacie Cuckold, sa kosztowne

Przynajmniej z mojego punktu widzenia.

 

Dla przykladu i porownania, podam

 

Kazdy facet , moze swojej Pani zafundowac sesje fotograficzna

 

1 wariant:

- wyciagnac telefon z kieszeni,

- popstrykac fotki (bazujac na plenerach, wlasnym mieszkaniu i bieliznie jaka ma w szafie jego Pani )

- obrobic fotki samemu na swoim kompie i sie cieszyc

 

2 wariant :

- profesjonalny/a fotograf

- profesjonalne studio i oswietlenie

- zakup bielizny, butow stroi i rekwizytow na ta okazje

- obrobka fotek przez profesjonaliste

( a przy okazji zajebista foto tapete mozna miec do sypialni)

 

Jedno za FREE..., drugie za...... ??? plnow

Ale przyznajcie sie, ktora sesje byscie woleli ?

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

które fotki będą lesze? Nie wiem.. Możesz wynająć fotografa i fotografa. Pierwszy za 500pln zrobi fajne, klimatyczne foty, drugi za też za pińcet walnie jakieś badziewie.. To nie cena stanowi o tym co dobre. Ponoć najdroższa kawa to taka z.. dupy.. No wieci, taka wysrana przez lemury czy inne lemingi.. Niektórzy mówią że smakuje tym skąd wychodzi, inni mówią że jest zajebista.. Nie wiem kogo słuchać, więc posłucham intuicji, a ta mi podpowiada że kupy sie nie zjada.. ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

które fotki będą lesze? Nie wiem.. Możesz wynająć fotografa i fotografa. Pierwszy za 500pln zrobi fajne, klimatyczne foty, drugi za też za pińcet walnie jakieś badziewie..

 

Zgadza sie.

Ale zanim skorzystasz z uslug, sprawdzasz referencje i zkladam, ze cena odzwierciedla poziom profesjonalizmu

Nie mowimy tutaj o przeplacaniu za usluge, jak pewnie by bylo w przypadku wynajecie Marcina Tyszki, ale nie czarujmy sie , ze do jakosci i profesjnalizmu jego fotek, nie byloby watpliwosci. Podobnie jak do prac Wojtka Ostrowskiego

 

Podobnie w wielu innych dziedzinach, cena, zalezy od jakosci i nie czarujmy sie.

Za jakosc trzeba zaplacic ;)

A tak na marginesie, to za 500 zeta, nie znajdziecie profesjonalnych fotografow , ktorzy by Wam sesje zalatwili w tej cenie ;)

No chyba ze za godzine pracy :P

(Chyba ze ..................................

zagadacie do Driv3r-a , widac ze ma smykalke, i jesli jeszcze nie, to napewno moglby sie tym zajmowac profesjonalnie.

Uwielbiam jego fotografie )

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

nie zawsze jakość kosztuje. Życie uczy że najdroższe są... metki. ;) Już kilka razy przekonałem się że oryginalne niemieckie części bywają gorsze od taniej rodzimej podróby. ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja to widzę tak, że każda zabawa kosztuje. Jeśli kogoś nie stać to się nie bawi. Cuckold też kosztuje. Musi kosztować. Nie da się za darmo. Można mniejszym kosztem, ale zawsze jednak.

 

Jak sobie tak liczę, to nas najbliższy zlot Majówkowy tak z 2000 to lekko szarpnie, ale jak się chce bawić, w jakiś konkretnych warunkach jak Jaskiniowiec napisał to trzeba płacić.

 

Każde hobby kosztuje.

 

I śmiem twierdzić, że w sumie jeśli ktoś jest biedny, to raczej nie w głowie mu jakiekolwiek zabawy które wymagają nakładów finansowych, bo faktycznie ta marna 100 to jest wszystko co mają do kolejnej wypłaty.    

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmm... niby nic, ale chyba nie do końca

Cuckold uprawiać ( a nie zdradzać się nawzajem.. ), to trzeba trochę i otwartości głowy i umiejętności przeskoczenia siebie i powszechnych schematów, a i potem zmierzyć się z własną reakcją, co może być zaskakująca.

Jakoś nie za bardzo wyobrażam sobie całkiem prostych ludzi uprawiających ten sport. 

I tu wcale nie chodzi o koszty (które też są, ale przynajmniej teoretycznie dają się obejść), ale raczej o poziom uczestników, trochę jak z wspinaczką/ alpinizmem, trzeba być i rozsądnym i uważnym i umieć oceniać ryzyko i potrafić korzystać z nauki błędów, tak cudzych jak i własnych, głupcy szybko sobie porobią krzywdę.

Dlatego właśnie uważam, że to sport dość elitarny. Nawet czytając posty z tego forum jakieś nieodparte wrażenie mam, ze rozmawiam z ludźmi (w większości) na poziomie.

Stad jeszcze jeden mały kroczek, mądrzy ludzie zwykle w życiu mają lepiej, co by nie gadać o wyjątkach w tę czy  tamtą stronę, Dlatego więc cuckold kojarzy się z osobami ciut bardziej zasobnymi, podobnie jak alpinizm czy paralotniarstwo. 

Czyli reasumując mądrość, inteligencja,oczytanie itd.=zasobność portfela.Nie wydaje mnie się ale oczywiście w wielu przypadkach tak jest,tylko nie wiem jak to ma się do cuckoldu i jego uprawiania.Nie zmienia to faktu że "te zabawy" wydaja się byc lekko elitarne ale napewno jak jest w pierwszym poście tylko dla ludzi bogatych.No chyba że chodzi o ludzi bogatych wewnętrznie,to wtedy zgadzam się bez dwóch zdań..:))))

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Cuckold uprawiać ( a nie zdradzać się nawzajem.. ), to trzeba trochę i otwartości głowy i umiejętności przeskoczenia siebie i powszechnych schematów, a i potem zmierzyć się z własną reakcją, co może być zaskakująca.

Nawet czytając posty z tego forum jakieś nieodparte wrażenie mam, ze rozmawiam z ludźmi (w większości) na poziomie.

 

 

Z tymi fragmentami wypowiedzi się zgadzam. Nijak nie dotyczą one jednak statusu finansowego.

 

Zouza postawiła w temacie pytanie a nie tezę. Dlatego zamiast bronić stwierdzenia odpowiem na pytanie :)

Oczywiście, że  zabawa w cuckold kosztuje. Jednych więcej drugich mniej w zależności od wymagań i okoliczności. Tak samo jak każde imprezowanie.Można iść do pijalni wódki i piwa i mieć "wszystko po 4 zł" a można iść do modnego klubu i płacić za drinka 25 zł. 

 

W temacie obdarowywania Hotki. Nas by raziła sytuacja w której kochanek miałby mi robić jakieś prezenty. Tu się w pełni zgadzam z Wujaszkiem. Co innego postawić drinka, co innego  karnet od spa. Dla mnie to niepotrzebne i zwyczajnie kojarzy mi się ze sponsoringiem.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...