Skocz do zawartości
Zouza

Cuckold dla bogatych ?

Rekomendowane odpowiedzi

Duszek
Teraz, Zouza napisał:

Cholera, jeszcze takowego w moim mieście nie znalazłam (a szukałam!).

 

a pod miastem?

 

jak szukałam lokalizacji na zlot w Wawie by uczestnikom podać hotele różne, to takie znalazłam i w Wawie - prawda jest, że tam nie byłam w środku

 

 

możesz się już nie czepiać? :D

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale ja się nie czepiam! Serio! :D

 

1 minutę temu, iko napisał:

a pod miastem?

A pod miastem to było kiedyś fajne miejsce, już nie istnieje, z tego, co wiem.

No i tam bez auta nie było szans dotrzeć, w każdym razie na pewno nie w szpilkach. ;)

 

W mieście tanio to tylko kwatery pracownicze.

Ale średnio się bzykać, gdy ściany z dykty, a za ową ścianą pięciu chłopa. :lach:

 

Najtańsza oferta, jaką znalazłam zupełnie przypadkowo, bo w najczęściej uczęszczanym hotelu nie było miejsc, to była sieciówka za 109 zyla - do tej pory pamiętam :D

 

 

 

 

  • Lubię 2
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zdecydowanie tak.

hotele . Wyjazdy . Ubrania ......

nue jest to tania zabawa 

......

ale warto

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To wszystko uzależnione jest od wielu rzeczy, ale lepiej mieć swobodę finansową, niż nie

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
10 godzin temu, mindaugas pisze:

To wszystko uzależnione jest od wielu rzeczy, ale lepiej mieć swobodę finansową, niż nie

 

1 minutę temu, Tomsen pisze:

Doskonale powiedziane !

 

Eureka :facepalm:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
21 godzin temu, mindaugas pisze:

To wszystko uzależnione jest od wielu rzeczy, ale lepiej mieć swobodę finansową, niż nie

Ona chociażby umożliwia spotkania poza miejscem swojego zamieszkania, dalsze wyjazdy, większą swobodę w doborze miejsc... I w ogóle korzystanie z własnej fantazji z większym rozmachem.

 

Miałam zupełnie inne możliwości zaczynając "zdradzać" jako studentka, a zupełnie inne teraz... Otworzyło się więcej perspektyw.

 

Lula.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mamy dwucyfrową inflację więc pozwolę sobie odkopać ten jakże interesujący wątek ;)

 

Lubię zresztą wracać do starych ale fajnych tematów, szczególnie gdy mogę porównać moje podejście sprzed kilku lat do stanu obecnego. Wiele tu już zostało powiedziane ale myślę, że jest jedna rzecz która we wcześniejszych wypowiedziach wymykała się większości niczym mydło pod prysznicem. Tą rzeczą jest pewien standard do którego obie strony są przyzwyczajone oraz to, że im jest on sobie bliższy tym lepiej.

 

Czy tego chcemy czy nie pieniądze determinują wiele rzeczy i cuckold nie jest tu zresztą wyjątkiem. Jako ludzie dobrze czujemy się w towarzystwie osób które mają "podobny status". Jeżeli moim standardem "spotkania się ze znajomymi" będzie posiadówka w domu przy piwie i meczu mogę się niezręcznie czuć wśród osób które preferują Whisky bar w centrum miasta i odwrotnie. Tak samo dotyczy to rozmów na przyziemne tematy. Jedna osoba będzie kupować buty w CCC a inna powie, że "każdy facet powinien przynajmniej raz w życiu kupić sobie buty szyte na miarę od szewca za 4 tyś bo to zupełnie inny poziom stary" (autentyk który kiedyś usłyszałem od znajomego). No i o czym tu rozmawiać? :D

 

Tak samo jest ze spotkaniami. Ja mam swój standard poniżej którego nie schodzę jak i formy rozliczeń które mi odpowiadają. Jest on zgodny z podejściem mojej kochanki dlatego dogadujemy się w tym temacie bez problemów. Mamy nawet ustalony pułap cenowy apartamentów jaki jest dla nas ok i którego nie przekraczamy. Dla jednych ten standard będzie wysoki a jak innych zbyt niski. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do apartamentów za 8 stów to spotkanie w "zwykłym" pokoju hotelowym za 150zł będzie dla niego/niej mniej satysfakcjonujące. Z kolei żyjąc samemu na "niższej stopie" i zadowalając się pokojami za 150 zł można czuć się mocno niezręcznie gdy kochanek/kochanka zaprasza zawsze do luksusowego apartamentu nawet gdy wszystkie koszty bierze na siebie.

 

Druga rzecz to częstotliwość spotkań. Jeżeli mamy jakiś standardowy budżet jaki przeznaczamy na pojedyncze spotkanie to będzie miało kolosalne znaczenie czy spotykamy się raz na dwa miesiące czy raz w tygodniu. Całkowite koszty naszych spotkań można zatem regulować nie tylko podwyższając lub obniżając budżet pojedynczego spotkania ale także zmieniając ich częstotliwość. Tutaj też jednak potrzebny jest konsensus bo jedni będą woleli częściej a skromnie a inni rzadziej ale na bogato.

 

Większość rzeczy można zrobić taniej lub drożej. Kluczem do satysfakcji jest poruszanie się w granicach "komfortu finansowego" obu ze stron.

  • Lubię 18

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 godzin temu, Wichura pisze:

Mamy dwucyfrową inflację więc pozwolę sobie odkopać ten jakże interesujący wątek ;)

 

Lubię zresztą wracać do starych ale fajnych tematów, szczególnie gdy mogę porównać moje podejście sprzed kilku lat do stanu obecnego. Wiele tu już zostało powiedziane ale myślę, że jest jedna rzecz która we wcześniejszych wypowiedziach wymykała się większości niczym mydło pod prysznicem. Tą rzeczą jest pewien standard do którego obie strony są przyzwyczajone oraz to, że im jest on sobie bliższy tym lepiej.

 

Czy tego chcemy czy nie pieniądze determinują wiele rzeczy i cuckold nie jest tu zresztą wyjątkiem. Jako ludzie dobrze czujemy się w towarzystwie osób które mają "podobny status". Jeżeli moim standardem "spotkania się ze znajomymi" będzie posiadówka w domu przy piwie i meczu mogę się niezręcznie czuć wśród osób które preferują Whisky bar w centrum miasta i odwrotnie. Tak samo dotyczy to rozmów na przyziemne tematy. Jedna osoba będzie kupować buty w CCC a inna powie, że "każdy facet powinien przynajmniej raz w życiu kupić sobie buty szyte na miarę od szewca za 4 tyś bo to zupełnie inny poziom stary" (autentyk który kiedyś usłyszałem od znajomego). No i o czym tu rozmawiać? :D

 

Tak samo jest ze spotkaniami. Ja mam swój standard poniżej którego nie schodzę jak i formy rozliczeń które mi odpowiadają. Jest on zgodny z podejściem mojej kochanki dlatego dogadujemy się w tym temacie bez problemów. Mamy nawet ustalony pułap cenowy apartamentów jaki jest dla nas ok i którego nie przekraczamy. Dla jednych ten standard będzie wysoki a jak innych zbyt niski. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do apartamentów za 8 stów to spotkanie w "zwykłym" pokoju hotelowym za 150zł będzie dla niego/niej mniej satysfakcjonujące. Z kolei żyjąc samemu na "niższej stopie" i zadowalając się pokojami za 150 zł można czuć się mocno niezręcznie gdy kochanek/kochanka zaprasza zawsze do luksusowego apartamentu nawet gdy wszystkie koszty bierze na siebie.

 

Druga rzecz to częstotliwość spotkań. Jeżeli mamy jakiś standardowy budżet jaki przeznaczamy na pojedyncze spotkanie to będzie miało kolosalne znaczenie czy spotykamy się raz na dwa miesiące czy raz w tygodniu. Całkowite koszty naszych spotkań można zatem regulować nie tylko podwyższając lub obniżając budżet pojedynczego spotkania ale także zmieniając ich częstotliwość. Tutaj też jednak potrzebny jest konsensus bo jedni będą woleli częściej a skromnie a inni rzadziej ale na bogato.

 

Większość rzeczy można zrobić taniej lub drożej. Kluczem do satysfakcji jest poruszanie się w granicach "komfortu finansowego" obu ze stron.

Bardzo fajna wypowiedź. Dodałabym jeszcze, że ta kwestia „komfortu finansowego” dla dwóch stron obejmuje także partnera/ partnerów danej pary kochanków, którzy także mogą mieć swoje standardy lub ograniczenia.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Niby mam w nosie pieniądze, ale gdy potencjalny kandydat do trójkącika proponuje nam spotkanie w plenerze w aucie, to już wiem, że szuka sponsorów. 

Pieniądze dla mnie są rzeczą nabytą. Daję sobie radę z nimi i bez nich. Bywają dodatkiem i tyle. Wszystko zależy od mojego nastroju i pragnień w danej chwili.  @Wichura dobrze to ujął.

  • Lubię 8
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...