Skocz do zawartości
Zouza

Cuckold dla bogatych ?

Rekomendowane odpowiedzi

Husband, ale nikt Ci nie broni wynieść kocyka do lasu i oczarować kochankę swą osobowością tak, że żadne zimno nie będzie jej straszne. ;)

Pytanie - jak długo będziesz umiał ją oczarowywać?

I czy w końcu pani się nie wkurwi? ;)

 

 

  • Lubię 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

 

15 minut temu, husband napisał:

nie popadaj w skrajności..

 

kiedy i gdzie w takowe popadam? bazuję na Twoich słowach, które sprowadzały temat do żartu, że wystarczy mieć fantazję ;)

 

przecież to oczywiste, że jedni wybierają lokalizacje 4*, inni szukają tańszych miejscówek 

tym nie mniej, różny jest poziom finansowy osób praktykujących zk, jak równiez inne potrzeby co do samego aktu

 

jednak, zawsze to się wiąże z jakimiś kosztami...  a ich wielkość jest oceniana subiektywnie, wprost proporcjonalnie co do wielkości portfela

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 godzin temu, Zouza napisał:

Bo Cię na to stać!

A gdyby nie było?

To biorę pod uwagę tylko te rozwiązania, na które mogę sobie pozwolić i partycypuję w kosztach proporcjonalnie do moich możliwości. Moje życie seksualne było dość intensywne odkąd pamiętam, nie przypominam sobie aby mi kwestie finansowe kiedykolwiek stanęły na przeszkodzie. Jasne zdarzały się sytuacje kiedy trzeba było kombinować bardziej.... bo pogoda, bo odległość, bo kasa itd. Ale jak mi zależało zawsze byłam w stanie znaleźć sposób. 

Cytat

 

Cudownie, ale teraz???

Latem, no to ok. 

 

No świetnie, tylko gdybym chciała iść do sauny, a tam jakaś para się - pardon - pieprzy... No wkurzyłabym się bardzo.

W pociągu seks nie jest niemożliwy, jednak też należy liczyć się z tym, że będą współpasażerowie, którym może to przeszkadzać.

 

Fajnie, może się udać.

Z pewnością jednak nie zgodziłabym się na to z kimś, kogo słabo znam, czy wcale jeszcze nie znam.

 

Myślę, że podchodząc do tego w ten sposób to zawsze znajdzie się jakieś "ale" i "gdyby"... W Poznaniu są miejsca, gdzie nikt na saunę nie chodzi albo można zarezerwować tylko dla siebie, a koszt zbliżony do tego na Termach Maltańskich. Ale to już wymaga poszukania, inicjatywy... Jak z góry założymy, że się nie da, to faktycznie ciężko z tym polemizować. 

 

Zaraz pojawi się argument, że nie wszyscy mieszkają w Poznaniu :D 

Cytat

 

Szczerze?

Raz udostępniłam mieszkanie w tym celu i NIGDY WIĘCEJ.

Poza tym ilu znajomych tak chętnie udostępnia mieszkania? ;)

No i to też wyjście tylko dla tych, którzy dobrze się znają. Jak za słabo - nigdy nie wiesz, czy nie będzie jakichś problemów.

 

To umówmy się Zouza, że do Ciebie gości zapraszać nie będę ;) Ale mogę ich zaprosić do mojego najlepszego kumpla, który nigdy nie miał z tym problemu. 

I tutaj również można brnąć dalej.. a jak ktoś nie ma takiego kolegi? a jak ktoś nie ma mieszkania? a jak komuś nie staje? Jak w tą stodołę na środku pola piorun strzeli? No to nici z sexu. Przykro mi :D 

 

I żeby nie było...  dyskutuję z powyższym trochę z przekory :D  Jasne, że zgadzam się z Tobą w tym, że nie każdego stać na realizację każdej fantazji, że są ograniczenia, które ciężko przeskoczyć - nie tylko te materialne. Ale czym innym są ograniczenia na które nie mamy wpływu, a czym innym jest, jak ktoś jest dupa wołowa i nie potrafi nic ogarnąć bo "nie da się, nie potrafię, nie mogę, nie stać mnie, nie umiem, nie chce mi się".  Nie to nie... nic na siłę ;) 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
Teraz, Split_KiM napisał:

czym innym jest, jak ktoś jest dupa wołowa i nie potrafi nic ogarnąć bo "nie da się, nie potrafię, nie mogę, nie stać mnie, nie umiem, nie chce mi się".  Nie to nie... nic na siłę ;) 

oj mi dane było przy prostej kawie - doświadczyć "dupy wołowej" serio - aż żal mi ich było, jakie to nie obyte w realu .... dwa razy tak miałam 

 

a dodam, że jako i Ty postrzegam, że jeśli zk jest dla obu stron i wcale to wcale nie mężczyzna musi być tą stroną finansującą, osobiście dbam o to by temat finansowy nie był żadnym zagadnieniem między mną a kochankiem lecz również nie pozwolę na to by płacił za wszystko...

 

uważam, że to  "hobby" jest obustronne 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, Split_KiM napisał:

Myślę, że podchodząc do tego w ten sposób to zawsze znajdzie się jakieś "ale" i "gdyby"...

A ja myślę, że teoretycznie to można mieć 1000 pomysłów na minutę, tylko z realizacją już nie tak prosto, jak w teorii. ;)

 

Znam pana, który umawia się tylko z hotkami, które mogą zaprosić go do domu, bo wspólne z żoną konto nie pozwala na "wywalenie" tych 150-200 PLN. na hotel. Także tak, można sobie to zorganizować. ;)

 

3 godziny temu, Split_KiM napisał:

Ale jak mi zależało zawsze byłam w stanie znaleźć sposób. 

A tak z ciekawości - wciąż mówisz o relacjach cuckold?

Bo - szczerze mówiąc - w takich relacjach to mi zależy, tak na serio, z wieloletnim kochankiem. I tu w grę i płonąca stodoła wchodzi. ;) Ale co do innych panów - no nie zależy mi tak na nieznanym mi mężczyźnie, bym musiała wyginać się w ósemkę. ;)

 

No i gratuluję wytrzymałości - ja po półgodzinnym seksie w nagrzanej do kilkudziesięciu stopni saunie, myślałam, że zejdę na zawał + odwodnienie. Także ten... kizi mizi może, ale nie seks w stylu, jaki lubię. :D

 

3 godziny temu, Split_KiM napisał:

Ale czym innym są ograniczenia na które nie mamy wpływu, a czym innym jest, jak ktoś jest dupa wołowa i nie potrafi nic ogarnąć bo "nie da się, nie potrafię, nie mogę, nie stać mnie, nie umiem, nie chce mi się".  Nie to nie... nic na siłę ;) 

No jak "nie chce mi się" to szkoda zawracania głowy. ;)

W pozostałych - nie każdy jest mistrzem organizacji czegoś z niczego. ;)

Za to może mieć mnóstwo innych zalet, nie tylko tych seksualnych. Ba! Zwłaszcza tych nieseksualnych. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jest takie stare powiedzenie:

"Kto chce ten szuka sposobu, kto nie chce (lub mu aż tak bardzo nie zależy) szuka powodu"

Myślę, że i w tym wypadku ma ono zastosowanie. Oczywiście, że "jakieś tam środki" prawie zawsze mieć trzeba, szczególnie gdy nie spotykamy się z kimś bardzo stałym lub kimś na kim nam szczególnie zależy. Dla mnie podchodzenie do tematu spotkań bez zapewnienia chociaż minimalnego zabezpieczenia finansowego spotkania podchodzi lekko pod brak szacunku do drugiej osoby, jej czasu i samej relacji. Jakiej wysokości to będą środki to już zależy od zaangażowanych osób, ich możliwości, preferencji itd itp. Dla jednym dobry hotel będzie niezbędnym minimum a innym wystarczy dobre wino czy drobny prezent przyniesiony na spotkanie.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
16 minut temu, Zouza napisał:

A tak z ciekawości - wciąż mówisz o relacjach cuckold?

Bo - szczerze mówiąc - w takich relacjach to mi zależy, tak na serio, z wieloletnim kochankiem. I tu w grę i płonąca stodoła wchodzi. ;) Ale co do innych panów - no nie zależy mi tak na nieznanym mi mężczyźnie, bym musiała wyginać się w ósemkę. ;)

Mówię ogólnie o relacjach o charakterze erotycznym z moim udziałem. Nie wszystkie one odbywały się w duchu cuckoldowym. Mówię też o relacjach, na których mi zależało z jakiegoś powodu więc nie o pierwszym lepszym i przypadkowym Jegomościu. 

 

Cytat

No i gratuluję wytrzymałości - ja po półgodzinnym seksie w nagrzanej do kilkudziesięciu stopni sunie, myślałam, że zejdę na zawał + odwodnienie. Także ten... kizi mizi może, ale nie seks w stylu, jaki lubię. :D

PÓŁ GODZINY?! Dobra... wygrałaś ;) 

 

Cytat

W pozostałych - nie każdy jest mistrzem organizacji czegoś z niczego. ;)

Za to może mieć mnóstwo innych zalet, nie tylko tych seksualnych. Ba! Zwłaszcza tych nieseksualnych. 

Znam i takie przypadki... ale wówczas mam wkalkulowane ryzyko, że jak ja nie ogarnę to "nie będzie niczego"... 

 

32 minuty temu, Wichura napisał:

Dla mnie podchodzenie do tematu spotkań bez zapewnienia chociaż minimalnego zabezpieczenia finansowego spotkania podchodzi lekko pod brak szacunku do drugiej osoby, jej czasu i samej relacji. 

Tu się też zgodzę... obarczanie kogoś kosztami i organizacją, z założeniem, że nic nie muszę dać z siebie zakrawa na brak szacunku. Ale i tutaj zawsze jest ktoś kto oczekuje, że mu się poda pod nos i ktoś kto się na to godzi - czyli mniej lub bardziej świadomie odpowiada za ten stan rzeczy. Jak ktoś lubi.... w tematach związanych z BDSM istnieje pojęcie "money slave". 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, Split_KiM napisał:

Mówię ogólnie o relacjach o charakterze erotycznym z moim udziałem. Nie wszystkie one odbywały się w duchu cuckoldowym. Mówię też o relacjach, na których mi zależało z jakiegoś powodu więc nie o pierwszym lepszym i przypadkowym Jegomościu. 

No i tu pies pogrzebany ;)

Bo ja mówię tematu ściśle się trzymając - "Cuckold dla bogatych".

Kiedy to są inne relacje - to rzeczywiście można fikoły skakać na dachu wieżowca przy -10 i o północy. ;)

 

I wcale nie mam też na myśli spotkań zapoznawczych, bo zdarzało mi się "zapoznanie" na ławce w parku, przy butelce niemoralnej. :)

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W moim przekonaniu "kasa" może tylko pomóc w realizacji fantazji seksualnych, ale nie jest głównym wyznacznikiem.

Generalnie lepiej jest mieć kasę, niż nie mieć. Lepiej być pięknym i bogatym niż brzydkim i biednym, tak rzecze porzekadło

Ilość kasy to rzecz względna. Ale jest tak, że przy niewielkiej ilości można zaaranżować fajne spotkanie, czasem przy dużych nakładach nie wyjdzie.

 

 

 

 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...