Cuckold dla bogatych ?

[parakk 1 455]

.....w domu wariatów brakowało wolnych miejsc, więc postanowiono zrobić jakiś prosty test, by zobaczyć kto jak się zachowuje i ewentualnie zwolnić do domu. Wypuścili wszystkich wariatów na łąke i obserwują.. Jeden z wariatów zachował się nieco inaczej niż inni, przede wszystkim nie usiadł bezpośrednio na ziemi, tylko pierwej rozłożył gazetę i dopiero usiadł. Jest! Zakrzyknęła komisja. Zwolnić!

Już papiery wypisane, już się żegnają, ale mimo wszystko dyrektor pyta.. Dlaczego nie siadł pan tak jak wszyscy na gołej ziemi, tylko na gazecie?

..a bo ja chciałem być wyżej od nich wszystkich....

 

Czytając niektóre wpisy niesposób się dziwić, dlaczego niektórzy tak bardzo chcą być wyżej od innych..?

[Matt2233 592]

Myślę że z pieniedzmi jakoś łatwiej zrealizować swoje fantazje niż bez. Ja jako kochanek nie wyobrażam sobie żeby nie bylo mnie stać na to by zaprosić gdzieś hotke np na kolację czy inna imprezę.

 

Moim zdaniem patrząc z perspektywy kochanka, pieniądze mają tu duże znaczenie, myślę że zadna z par nie spotka sie z kochankiem który jest totalnie bez grosza,

 

Gdy szukałem panów na gb z hotka to czest soe zdarzało że byli utrzymankami żon lub swoich mam.

 

Nie wyobrażam sobie też sytuacji gdzie mialbym wraz z hotka sponsorowac komuś bzykanie. Ale jeśli para oczekiwała by sponsoringu to byłbym w stanie zapłacić

[Cuckoldplace✩ 8 598]

A gdyby pojawił się z jakimś prezentem... uuuu, myślę, że szybko by sobie poszedł z tym prezentem wsadzonym w dupę

 

no cholera... ja lubię kupować kochankom prezenty, mam przyjemność w szukaniu czegoś co jest optymalne dla niego i bezpiecznie będzie mógł do domu zabrać... 

cholernie lubię dawać prezenty i co? popełniam nietakt?  

 

zdarza mi się drobny prezent wręczyć również forumowiczom, nie tylko tym z którymi sypiam czy chcę sypiać , Wam się będę bała coś podarować

 

 

Czy hak Hotce zaproponuje sesje w SPA z fryzjerem , kosmetyczka , mani i pedicure , to czy świadczy to o tym lub ,Ze daje jej do zrozumienia ze jest zaniedbanym czupiradłem z brudem za paznokciami ? Czy ze po prostu chce, żeby Hotka zrelaksowana , wypoczęta, doceniona i szczęśliwa ?

 

Takie extrasy to jak Zouza napisała, uznaję za dopuszczalne dopiero jak się znamy i to dłużej. I wzajemnie wyczuwamy swoje moce m.in. finansowe by żadna ze stron nie czuła się skrępowana owym prezentem. I jak znam siebie, to wtedy ja zrobię niespodziankę na wspólne rytuały podczas weekendu w spa. 

 

 

Co innego postawić drinka, co innego  karnet od spa. Dla mnie to niepotrzebne i zwyczajnie kojarzy mi się ze sponsoringiem.

 

Też bym tak miała. Jednak… tu wchodzi wątek zażyłości relacji i wzajemnego się wyczuwania w temacie finansowym też.

 

 

Poza tym wychodzę z założenia że "gentelmeni" o pieniądzach nie rozmawiają.

 

Widzisz. Ja jestem kobietą. Z chorym poczuciem własnej wolności. I dla mnie dużym dyskomfortem psychicznym byłoby gdybym nie mogła od czasu do czasu ja zaprosić kochanka na kolację czy też przejąć inicjatywę w organizacji lokum. Gdyby zawsze za mnie płacono czułabym się sponsorowana a nie równouprawniona w układzie. Ci co mnie znają, to już wiedzą, że od czasu do czasu trzeba mi na to pozwolić, dla mojego komfortu psychicznego po prostu, w takiej to zdradkowej relacji.

 

 

Czytając niektóre wpisy niesposób się dziwić, dlaczego niektórzy tak bardzo chcą być wyżej od innych..?

 

Eeee.. Przesada. Każdy z nas ma różne doświadczenia, temperamenty prezentowo - hotelowe i stąd to wynika. Jak również z możliwości finansowych też. Ale wywyższania bezczelnego nie znalazłam. Ale to ja...

 

 

Gdy szukałem panów na gb z hotka to czest soe zdarzało że byli utrzymankami żon lub swoich mam.

 

 

Takie to mamy czasy, że kobiety zarabiają więcej niż ich partnerzy. I wśród normalnie traktujących się ludzi nie stanowi to żadnego problemu psychicznego dla mężczyzny.  Gorzej, gdy muszą żony pytać o zgodę na kasę na zdradę - no to wydaje mi się niezręczne i powinni jakoś się finansowo za siebie zabrać

[husband 1 560]

Nie będę rozwodził się zbytnio, gdyż wiele opinii zostało napisane w oparciu o moje odczucia, nie chce tego powielać, aczkolwiek uważam, że do uprawiania cuckoldu nie trzeba być zamorznym, wystarczą chęci, a jeżeli ktoś nie ma chęci ten się zawsze wykręci...

Jeszcze taki off, jeżeli ktoś ma pieniądze czy to małżeństwo, czy kochanek to za pomocą kasy można ubawić spotkanie w piękne ozdobniki, aczkolwiek trzeba pamiętać, bo można przesadzić i będzie coś pasowało jak kwiatek do kożucha....

[Wife 623]

Moj kochanek nie musi posiadać dużego portfela - zdecydowanie wolę większe gabaryty w innych jego aspektach wyszukiwać nie chciałabym absolutnie czuć się, iż jestem na jakimś sponsorowany spotkaniu bo nie o to chodzi. Osobiście nie widzę nic zdrożnego w tym, gdybym to ja za hotel zapłacić miała. Lubię stroic się dla kochanka i oferować siebie w wyszukanych wdziankach jednak to również nie jest niezbędne w udanej relacji. Najważniejsza jest wiedza członków relacji czego wobec siebie oczekiwać mogą i na tym opierać swoją realizację spotkań. Bo nie wyobrażam sobie by robić sobie długi, aby móc zabrać kochanke do hotelu 5*, wolałabym spotkać się w przydrożnym motelu z wiedza iż nie nadwyrężam zasobów i możliwości stron uczestniczących w układzie

[Wife 623]

Hotka cud-miód - 

 

Oj nie taki cud nie jestem aniołem

[husband 1 560]

W dniu 3.05.2015 o 11:56, Zouza napisał:

Takie są nasze spostrzeżenia.

Zgadzacie się z tym, czy nie?

Proszę o komentarze.

Owszem uważam, ze Cuckold jest dla bogatych ale w wyobraźnie

Największe sumy pieniędzy nie spowodują iskier i chemi pomiędzy kochankami. Miliony na koncie ze słabego seksualnie kochanka nie zrobią Boga seksu, a z  „kłody hotki” wyrafinowanej, perwersyjnej i wyuzdanej kobiety. 

Zadne pieniądze nie zapewnią prawdziwej nie udawanej otoczki i atmosfery. Cała gra zmysłów odbywa się w głowie a nie na koncie .

[Zouza® 29 620]

3 godziny temu, husband napisał:

Zadne pieniądze nie zapewnią prawdziwej nie udawanej otoczki i atmosfery. Cała gra zmysłów odbywa się w głowie a nie na koncie .

Owszem.

Ale też najbardziej kosmiczna gra zmysłów nie wystarczy, gdy żadnego z uczestników nie będzie stać na hotel.

 

[husband 1 560]

14 minut temu, Zouza napisał:

Owszem.

Ale też najbardziej kosmiczna gra zmysłów nie wystarczy, gdy żadnego z uczestników nie będzie stać na hotel.

 

Oj Zouza... na równi ktoś może stanąć przed dylematem moralnym, czy za ostatnie 10 zł kupić rodzinie chleb i masło... czy paczkę prezerwatyw... 

sam znam miejsca w dużych miastach gdzie za kilkadziesiąt  zł można wynająć pokój w motelu na kilka godzin. 

Jezeli ktoś nie ma nawet skrajnie na hotel, to ma jeszcze głowę, której może użyć i znaleść rozwiązanie problemów.

[Zouza® 29 620]

No ja nie mam głowy, więc liczę na Twoją podpowiedź.

Załóżmy - hotki i kochanka nie stać na hotel. Nie mają też samochodów. A aura plenerom nie sprzyja.

Co Ty byś w takiej sytuacji wymyślił?