Szkolny zjazd

[Rogaczony 182]

Stała przy lustrze w małej czarnej przyglądając się swojej figurze. Obracała sie to w jedna to w drugą stronę, sprawdzając czy aby na pewno wygląda tak jak powinna. W szkole była małą i cichą myszką, na którą mało kto zwracał uwagę. Od tamtej pory minęło już kilka lat, a Ona przeszła ogromną przemianę. Nie była już skromną blondyneczką, teraz była blond seksbombą. Wystarczył odważniejszy makijaż, droższa sukienka, szpilki i podkreślenie jej najwiekszego atutu - tyłeczka. Taki wygląd stał się dla niej codziennością, jednak na zjazd absolwentów postanowiła wyglądać jeszcze piękniej i seksowniej niż na codzień. Nie widziała tych ludzi juz tak długo i w sumie nie przeszkadzało jej to. Nie pałała do nich szczególną sympatią, jednak chciała udowodnić zarówno im jak i sobie, że jest teraz pełnowartościową piękną kobietą.

- Skarbie, jak sądzisz powinnam założyć inne majteczki, bo stringi strasznie odbijają się sukience.

- Jak dla mnie możesz iść nawet bez bielizny - powiedziałem dając jej buziaka w policzek.

- Wiesz co...nie wygłupiaj się

- Nie będę jeśli się pospieszysz bo powinniśmy wyjechać już pół godziny temu.

- Już, już. Dziękuję że chce Ci sie jechać te kilkadziesiąt kilometrów ze mną.

Podróż minęła bardzo szybko, maly ruch na drogach, sprawił, że w ciągu 30 minut byliśmy już na miejscu. Podjechaliśmy na parking na którym stało parę osób paląc papierosa lub dotrzymując towarzystwa palącym. Wysiadłem z samochodu, by otworzyć jej drzwi. Wyglądała cudownie, piękne długie włosy, czerowna szminka, delikatny makijaż i sukienka, która opinała jej ciało, aż do połowy ud. Podbiegł do nas wysoki dobrze zbudowany mężczyzna. Ciemnogranatowy garnitur i marynarka leżały na nim idealnie.

- Cześć jestem W. Jeśli mnie nie pamietasz, a Ty jeśli mnie pamięć nie myli to A. Zgadza się?

- Tak zgadza zgadza. -odpowiedziała otrzymując buziaka od dawnego kolego - To mój mąż M.

- Miło mi poznać, zapraszam do środka przywitasz się z resztą znajomych z dawnych lat.

- To do zobaczenia Skarbie za parę godzin

- Baw się dobrze Kochanie - powiedziałem uśmiechając sie po czym wskoczyłem do samochodu by udać się do domu. Gdy tylko dojechałem do domu napisałem do A. smsa z pytaniem kim był przystojniak, który ją przywitał, odpowiedź przyszla po kilku minutach "To W. Moja pierwsza miłość hehe opowiadałam Ci o nim;)". Fakt opowiadała, najwiekszy przystojniak w szkole, z którym niejedna straciła dziewictwo a także szacunek do mężczyzn. No cóż mówi się trudno, doskonale wiedziałem przecież że tam będzie. Reszta popołudnia mijała szybko przy oglądaniu telewizji. Okrzyk komentatora analizującego akcję bramkową przerwał dźwięk otrzymanego smsa od A. "Nie przyjeżdżaj po mnie, impreza trochę sie przedłuży, więc będę nocować u rodziców." W sumie dobrze, przynajmniej napiję się piwka do meczyku. Pozostała część dnia minęła tak szybko, że nawet nie zauważyłem kiedy leżałem już w łóżku. Z lekkiego snu wyrwał mnie dzwonek telefonu, na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie A. Odebrałem telefon myśląc, że usłyszę dobranoc i informację, że ona także leży już w łóżku. Zamiast tego usłyszałem męski głos "Jak taka dupa jak Ty mogła mi przejść obok nosa w szkole" "Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie" "Przynajmniej teraz Cię wyjebie za wsze czasy, podwiń to sukienke, chce zobaczyć jak się prezentuje twoja dupa w majtkach, chce je z Ciebie zedrzeć i zachować na pamiątkę" "Ale ja nie mam na sobie majtek, M. powiedział, że nie muszę zakładać" "Co za kretyn, myśli ze jego suczka grzecznie śpi już w łóżeczku, a tu proszę ona opierdala obce kutasy" "Mam tylko nadzieję, że się nie dowie, bo go kocham i nie chce rozwodu" "Dobra dobra, przestań się nim już bawić tylko klękaj i bierz go w usta, zobaczymy czy Twoj Cie nauczył jak się powinno dobrze robić loda". Szok i niedowierzanie. Ta śliczna istotka, właśnie ssie innego niż mój penisa. Nie to nie może być prawda. Jednak jest coś jeszcze gorszego, odgłosy fellatio zaczynają mnie podniecać. Obraz ukształtowany w myślach A. klęczącej przed W. i trzymającej jego penisa w ustach, sprawił że także mój penis zaczął się powiększać....

[Cuckoldplace✩ 8 777]

i ....???