Erotic and food.

[k88bdsm 214]

Wino... ok ;-) Co do reszty jedno i drugie chętnie, ale jednak osobno :-)

[Franki74 1 374]

Od deseru nikt nie zaczyna dnia ale może w tej postaci ktoś się skusi

[Ander 121]

Od czego by tu zacząć "konsumpcję" ?

[Franki74 1 374]

Na pewno nie od wisienki bo ta zwykle zostaje na koniec

Ty weź banana a ja (niech stracę) zadowolę się tą czekoladą

[PussyLicker 375]

Modelki wspaniałe, śliczne...

Jednak mnie w te klimaty nigdy specjalnie nie ciągnęło, chociaż uwielbiam dobre jedzenie i piękne kobiety.

Uważam, że to jedne z tych form zabaw erotycznych, która lepiej wygląda na zdjęciu niż w rzeczywistości...

O ile odrobina wina  jakieś owoce są dla mnie do zaakceptowania to cała reszta.. miody, polewy. bite śmietany, kremy itp... absolutni nie. Najczęściej jest to słodkie, klejące się jak jasna cholera... 

Rozumiem, że ktoś to lubi i akceptuję... jednak dla mnie gra nie warta świeczki.

 

PS Pani z sushi przepiękna... jednak moim zdaniem bez niego byłaby jeszcze piękniejsza...

 

Myślę, że wiele zależy od realizacji i od klimatu takich zabaw. Czy wiemy co robimy i co chcemy osiągnąć. Dobrze wyglądają na zdjęciu, bo zdecydowana większość zamieszczonych fotek bardziej skupia się na artyzmie niż na seksie. Więc trudniej o inspirację seksualną. Ale przykładowo ta fotka: https://www.cuckoldplace.pl/uploads/monthly_08_2016/post-9592-1472673931,385.jpg, mogłaby stanowić inspirację do seksualnych praktyk związanych z uległością/dominacją.

 

Miód rzeczywiście jest wyjątkowo lepką i klejącą się substancją. Wygodniej do takich zabaw jest stosować różne jogurty (smakowe). Wyglądem przypominają spermę (która też się lepi, jeśli już tak narzekamy), co można wykorzystać jako dodatkowy bodziec podniety. Nie wszystkie owoce są dobrym rozwiązaniem, bo miewają niskie pH (kwasy owocowe), które mogą podrażniać błony śluzowe lub wywoływać nieprzyjemne odczucia dla już podrażnionych miejsc (chyba, że wiemy co  robimy i celowo stosujemy je w danej sytuacji).

 

Zdaje się, że w klimatach BDSM dość popularną zabawą z jedzeniem jest podawanie jedzenia na stopach dominy. Domina może rozkoszować się jogurtem spożywanym łyżeczką, a uległemu pieskowi podawać go na swych stopach, cipce, piersiach, na kutasie innego faceta itd., mając pełną kontrolę nad tym skąd uległy będzie musiał jedzenie zlizywać.

 

Oczywiście trzeba mieć świadomość konieczności umycia stóp, cipki, piersi itp. lub całego ciała osoby podającej jedzenie na sobie, jeśli ktoś nie lizał zbyt dokładnie .

[Ander 121]

Na pewno nie od wisienki bo ta zwykle zostaje na koniec

Ty weź banana a ja (niech stracę) zadowolę się tą czekoladą

Wolał bym to co pod bananem  na początu a potem dopiero owocowy deser

[Franki74 1 374]

Nieźle to sobie wykombinowałeś. Dobra bierz co pod bananem a ja pomogę bliźniaczkom czyścić koleżankę

[Ander 121]

Nieźle to sobie wykombinowałeś. Dobra bierz co pod bananem a ja pomogę bliźniaczkom czyścić koleżankę

Koneser w każdym razie każda fotki i panie na nich wyglądają bardzo apetycznie

[Franki74 1 374]

Dla smakoszy deserów wszelkiej maści i mlecznych napojów

[Ander 121]

Dla smakoszy deserów wszelkiej maści i mlecznych napojów

Ahh te upały robi się gorąco, a te panie jeszcze bardziej podgrzewaja temperaturę