Skocz do zawartości
Aniulek

Dowcipy o seksie

Rekomendowane odpowiedzi

Kobieta próbowała wsiąść do autobusu, ale jej spódnica była za ciasna i nie mogła wejść do środka. Więc sięgnęła do tyłu i poluźniła suwak. Jednak spódnica nadal była za ciasna. Więc znów poluźniła suwak, lecz nadal nic. W końcu poluźniła suwak po raz trzeci. Nagle poczuła parę rąk na swojej pupie, które próbowały wepchnąć ją na pokład autobusu. Kobieta odwróciła się z oczami pełnymi gniewu i powiedziała pełnym oburzenia głosem:- Proszę Pana nie znam Pana na tyle dobrze, aby mógł Pan zachowywać się w ten sposób!!Na to mężczyzna uśmiechnął się i spokojnie oświadczył:- Proszę Pani ja też Pani nie znam na tyle dobrze, aby Pani mogła rozpinać mój rozporek trzy razy!

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedy blondynka jest podobna do słonecznika?- Kiedy ma nasienie na twarzy

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.- Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.- Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.- Koleżanka napije się kawy?- Tak, napiję się kawy...- Koleżanka wolna?- Nie, mężatka...- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.- 10 razy?!- Kolega się spieszy?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pewien niewidomy młodzieniec, poczuł wiosną przypływ sił witalnych i zapragnął kobiety. Codziennie zanudzał swoich kolegów prośbami, żeby któryś sprowadził mu do domu jakąś laskę za pieniądze. Wreszcie dla świętego spokoju koledzy zgodzili się dograć sprawę.- Pawle! Przygotuj się na jutrzejszy wieczór - mówi jeden z kolegów - Tak jak chciałeś, przyjdzie do Ciebie o dziewiątej.Paweł wykąpał się, uczesał, spryskał ciało dezodorantem i podekscytowany czekał na dzwonek do drzwi.Kiedy ta chwila nadeszła i dzwonek zadzwonił przeciągle, ciśnienie mu podskoczyło tak, iż przez chwilę wydawało mu się, że serce ma w gardle. Drżącymi rękami otworzył drzwi i mówi:- Zapraszam w moje progi.- Cześć! Mam na imię Jola.- Ciekawy masz głos Jolu!- Wszystkie mamy podobny!- Powiedz mi jak jesteś ubrana?- Mam na sobie obcisłą bluzeczkę, spódniczkę mini, pończoszki samonośne i seksowne szpileczki, a pod spódniczką prawie niewidoczne stringi.Paweł na te słowa poczuł pulsowanie w uszach, przełknął ślinę i mówi:- Chodźmy więc do sypialni, a tam powoli się rozbierzemy wzajemnie.Chciał się w ten sposób nacieszyć do syta, każdym dotykiem i każdym słowem.Trzymając już za gumkę stringów pyta:- Czy Ty też lubisz różne fantazje w łóżku?- Wszystko co ludzkie nie jest mi obce - mówi kobieta.- A taka magiczna cyfra 69 Ci coś podpowiada?- Mhmm... Właśnie tyle skończę w lipcu!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

pisałem to już wcześniej w swoim temacie ale tak mnie się podoba, że i tu wrzucę :)

75-cio letni ogier: "choć żem stary niedołężny ale wytrysk mam potężny"

75-cio letnia hotka: "choć żem stara zębów nimam ale wytrysk ten wytrzymam..."  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pociąg Intercity pędzący gdzieś przez Lubelszczyznę. Do kibelka w celach "higienicznych" wchodzi młoda kobieta. Zmienia podpaskę i rozgląda się za koszem, przeznaczonym na takie sytuacje ale nigdzie go nie znajduje.Aby nie spowodować zapchania muszli klozetowej, z pewnym zawstydzeniem otwiera okno i wyrzuca przez nie starą podpaskę.

Na stacji w Motyczu oczekując na jedyny pociąg, który się tu zatrzymuje, stoi zarośnięty facet i czyta "Chłopską drogę". Nagle z pędzącego Intercity wypada jakiś przedmiot i ląduje mu na twarzy. Facet bierze go w rękę, ogląda i mówipółgłosem:- Kurwa, niby wata a ryja nieźle mi rozwaliło.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czerwony kapturek wybrał się z koszyczkiem do babci, tyle że zamiast czerwonego kapturka założył niebieski. Nagle wilk zastąpił mu drogę:- Zjem cię czerwony kapturku!- Nie możesz mnie zjeść, bo ja nie jestem czerwony kapturem, tylko niebieski.Wilk puścił go wolno. I tak cała historia powtarzała się przez tydzień i za każdym razem czerwony kapturek miał inny kolor kapturka niżczerwony. Aż pewnego razu idzie czerwony kapturek w różowym kapturku, spotyka wilka:- Zjem cię czerwony kapturku!- Nie możesz mnie zjeść, bo ja nie jestem czerwony kapturek tylko różowy.- Mam to gdzieś nic nie jadłem od tygodnia. I wilk zjadł kapturka.Jaki z tego morał? Żaden kapturek nie daje 100% zabezpieczenia...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przychodzi koleś do sex-shopu i mówi- Dawaj wora na kutasa!Sprzedawczyni:- Że co?Kupujący:- Proszę wora na kutasa!- Proszę grzeczniej!Facet zdenerwowany wyjmuje penisa, kładzie go na ladę i mówi:- Proszę garniturek dla tego pana.

Zenek po pracy poszedł na piwko.

Kiedy lekko podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce p-gaz i stroju sado-maso, którąod tyłu ostro zapinał sąsiad.

Wpierdolił sąsiadowi, żonę wyrzucił na klatkę schodową a sam wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przedtelewizorem. Pstrykając kanałami zastanawiał się co zrobić z tą dziwną sytuacją.

W końcu rozejrzał się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek sraczka

Żona, grzebiąc mężowi w kieszeniach, znalazła mały notesik. A w nim 99 notatek: kiedy, gdzie, kogo i jakim sposobem wydymał.Wieczorem wiarołomny mąż wraca z pracy, bierze piwko i siada przed telewizorem.Po chwili przychodzi żona z kuchni, ręce ma w cieście:- Jędruś, zdejmij mi majteczki, chcę do toalety.Mąż zdejmuje, a żona biegnie do łazienki. Po chwilki wraca:- Załóż, proszę.Jędrzej zakłada.- A teraz weź swój notesik i zapisz setny sposób: mąż zdejmuje i zakłada żonie majtki, ale ruch*a sąsiad.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona.Wkrótce jednak dowiedziała się ze w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi:- Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.Drwal się zgodził i wspólnie z Carycą odliczali kolejne orgazmy drwala:- 1, 2, 3, ..50, ........,90, .....

Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi

- miało być 100, to będzie 100,

I liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:- 100!- Nie, 99 mówi drwal.- 100, według moich rachunków jest już setny raz.- Caryco - mówi drwal - ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...