Depilacja

[Jans✩ 5 320]

 

 

Jans, wiem, ale u mnie to by poszło w 3 minuty

 

No tak, panowie maja wieksze "zabawki"

[Zouza® 29 621]

Nawet nie o to chodzi. Ja mam tak skąpe owłosienie, że poszłoby piorunem.

[Jans✩ 5 320]

 

 

Nawet nie o to chodzi. Ja mam tak skąpe owłosienie, że poszłoby piorunem.

 

Bardzo praktyczna wlasciwosc. Prawdziwa Venus z Milo

[Sem.©® 15 694]

zeeloog, dnia 09 Kwietnia 2016 - 02:10, napisał(a):

Właśnie. Mnie to odstręcza.

 

Czy ktoś przyjmie zakład o dowolnie małą sumę, że za 5 - 10 góra 15 lat, wszyscy z takim samym samozaparciem będą twierdzić, że "gołe cipy są obrzydliwe"! No kto pierwszy!!!??? Dlaczego? bo znów (jak to ma w naturze) zmieni się moda. Tak jak 10 - 15 lat temu góra 20 lat wszystkie aktorki miały przecudne eleganckie pełne fryzurki. Wyglądały jak kobiety. a nie jak dziewczynki.

Ja pierwszy. Mam gdzieś modę. Wolę gołe cipy lizać. Ponadto, przecudne pełne fryzurki eleganckie, to nosi się na głowie nie na cipie. Tam jest jedynie zarost łonowy. Oczywiście, naturalny. Kwestią gustu jest czy się to goli czy nie goli się tego. Bardzo naturalne są również krzaczaste i niewyregulowane brwi. Po co je więc regulować. Brak szminki, bo po co się smarować. Zarost na nogach. Po co go golić. Zapach potu też jest bardzo naturalny. Po co więc antyperspirant (sama chemia) i po co kusząca perfuma, (też sama chemia) skoro można się umyć szarym mydłem. Nie podniesione chirurgicznie cyce bimbały. To również jest kwestią gustu lub darem natury. Jedna ma bimbały jak marzenie, druga sobie je podniesie żeby były jak marzenie. Nie stanowi też jak sądzę dla nikogo problemu by odróżnić kobietę od dziewczynki. Nie jest to kwestią zarostu na cipie. Czasem jednak, trudno jest odróżnić kobietę od mężczyzny. Np wtedy, gdy ta kobieta jest wyjątkowo brzydka, w dodatku ma wąsy (naturalne oczywiście) nie goli ich, i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa. Nie rozumiem też, jak może Cię odstręczać coś, co jest ładnie i estetycznie zrobione.

 

A po to wszystkie te zabiegi Panie robią sobie, aby się nam bardziej podobać. Tak samo jak artyści malują obrazy zamiast chlapać bezładnie farbą po płótnie. Chcą aby ich dzieła podobały się. Pies, kiedy zwącha sukę na ulicy to też się napina. Prostuje kark, by wyglądać lepiej niż zwykle. Robi to instynktownie i założę się z Tobą że się nie zna na modzie.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

A tak korzystając z okazji jak już taki temat o depilacji to mam pytanie czy któraś z Was drogie Panie, korzystała lub stale korzysta z fotodepilacji czy inaczej zwanej depilacji laserowej? Jeśli tak, to jeśli możecie troszkę opisać czy warto i w jaki sposób korzystałyście usługa u kosmetyczki czy raczej własny sprzęt.

[Zouza® 29 621]

Sem, no pliiiiiizzzzz, nie jak kawę piję, bo się jej łykiem utopię

[zeeloog 307]

 

Ja pierwszy. 

Brawo Sem myślałem, ze nikt nie się nie zahazarduje :-> 

 

Mam gdzieś modę

Wszyscy są ciekawi. No gdzie? , a tak poważnie  masz modę gdzieś, a jednak jej hołdujesz

ponieważ uważam, że w 100 procentach, (no dobra w 99,98) to efekt mody. Ile byś mnie nie przekonywał

będę nieprzekonany.

 

Zarost na nogach. Po co go golić

No właśnie. Po co?

 

Zapach potu też jest bardzo naturalny.

Poprzednie sprawy można traktować z przymrużeniem, ale zapach potu (oczywiście 100% czytelników wzdrygnie się na samo

słowo "pot" bo najczęściej kojarzy sobie smród z potem. Oprócz zmian chorobowych pot jeżeli zachowujemy podstawowe zasady higieny neutralnie mówiąc - nie śmierdzi. Śmierdzi rozkładający się  min. kwas mlekowy i amoniak. Ja mam osobiste pozytywne doznania wczuwając (wwąchując) się w kobietę po kąpieli. Żadna perfuma nie dała mi takich doznań.

Dla mnie jednak najpiękniejszy zapach perfum jest zakłóceniem komunikacji semiochemicznej.

dodam, że nie przeszkadza mi zapach perfum (a przynajmniej nie wszystkich).

 

Nie stanowi też jak sądzę dla nikogo problemu by odróżnić kobietę od dziewczynki. Nie jest to kwestią zarostu na cipie.

Jak masz głowę między nogami, to nie jest to takie oczywiste .

 

jak może Cię odstręczać coś, co jest ładnie i estetycznie zrobione

Powiem banał, że piękno jest względne, a dodatkowo zależne mocno od   m o d y(!)

cbdo.

 

Tak samo jak artyści malują obrazy zamiast chlapać bezładnie farbą po płótnie

Możemy podyskutować jedynie pod warunkiem, że na wstępie określimy, co rozumiemy za "chlapanie".

 

Pies, kiedy zwącha sukę na ulicy to też się napina. Prostuje kark, by wyglądać lepiej niż zwykle

...ale zwykle nie goli pały

Może moje zdeklarowane stanowisko będzie dziwić, ale niestety od czasów pohippisowskich słowo  m o d a wywołuje we mnie

"lekkie dygotanie świadomości", bo jest  (ofkors dla mnie) brutalnym ograniczeniem wolności.

...i tysiące obrońców tezy, że jest odwrotnie -nie jest w stanie skruszyć mojego stanowiska.

Za 15 lat mam nadzieje, że się nie będziesz zapierał, aby zapłacić dowolnie małą sumę po przegranym zakładzie .

[dr.Lecter 2 612]

Dla mnie golenie cipki powinno być tak naturalne jak mycie zębów czy podcieranie dupy.

Na widok nieogolonej czy jak kto tam woli naturalnie zarośniętej cipki mi po prostu nie staje. I nici z manewrów choćby nie wiadomo jak atrakcyjna była niewiasta.

Więc w moim odczuciu depilacja jest konieczna. Tak samo jak codzienne mycie, prysznic przed sexem po ciężkim dniu pracy itd. Nie kręci mnie zapach spoconej, opierdzianej cipki. Ja lubię czystość i higienę. Oczywiście wg mnie powinno to działać w obie strony. A jak ktoś lubi kobity z mechecheche pod pachami, czarnymi kosmaczami na nogach i z bobrem od pępka do połowy uda to już jego sprawa. Mnie nic do tego ale ja dziękuję. Postoję. Wolę sobie zwalić.

[Zouza® 29 621]

 

a tak poważnie  masz modę gdzieś, a jednak jej hołdujesz ponieważ uważam, że w 100 procentach, (no dobra w 99,98) to efekt mody.

 

Ale właściwie jakie ma to znaczenie, czy efekt mody, czy wygody, czy czegokolwiek innego?

 

 

No właśnie. Po co?

 

Jak mi się coś we mnie nie podoba, a mogę bezinwazyjnie (a tu na dodatek łatwo) zmienić, to dlaczego miałabym tego nie robić? Żeby nikt nie sądził, że gonię za modą? Szczerze? Mam w... ekhm... poważaniu, co ktoś o tym myśli.

 

 

Oprócz zmian chorobowych pot jeżeli zachowujemy podstawowe zasady higieny neutralnie mówiąc - nie śmierdzi.

 

Owszem, nie śmierdzi świeży pot. Po pewnym czasie jednak zaczyna.

 

 

Ja mam osobiste pozytywne doznania wczuwając (wwąchując) się w kobietę po kąpieli.

 

A myje się wodą święconą, czy jak? Bo ja używam odpowiednich specyfików do mycia i one JAKOŚ pachną, nawet te niby "bezzapachowe" i to też już nie jest w 100% naturalny zapach kobiety.

 

 

Jak masz głowę między nogami, to nie jest to takie oczywiste .

 

Może naiwnie, jednak zakładam, że większość z nas choćby zerknie, gdzie tę głowę wsadza.  Organy płciowe nie są oderwane od reszty ciała, zazwyczaj.

 

Skoro jednak takim obrzydzeniem napawa Cię moda, toś człek szczęśliwy - kupujesz ciuchy i buty, gdy poprzednie już spadają Ci z tyłka i nóg. Jakże oszczędnie, jak pragmatycznie.

[Złota Rybka✩ 4 377]

A tak korzystając z okazji jak już taki temat o depilacji to mam pytanie czy któraś z Was drogie Panie, korzystała lub stale korzysta z fotodepilacji czy inaczej zwanej depilacji laserowej? Jeśli tak, to jeśli możecie troszkę opisać czy warto i w jaki sposób korzystałyście usługa u kosmetyczki czy raczej własny sprzęt.

Warto. Własnego sprzętu wysokiej klasy nie kupisz do użytku domowego, bo to kosztowny interes.

 

W gabinecie, gdzie robię się na gładko i który polecam każdej zainteresowanej osobie Płaci się 400 zł za chyba cztery pierwsze zabiegi. Potem za każdy kolejny jest 200 zł. Pierwsze cztery zabiegi zazwyczaj wykonuje się co osiem tygodni, a kolejne - w razie potrzeby. Po pierwszym zabiegu włoski wychodzą z cebulkami i efekt "wow" jest po około dwóch tygodniach.

Z każdym zabiegiem dawka jest silniejsza, bo włosy są słabsze i jaśniejsze, więc trzeba je skuteczniej "dobić". Dwa razy zdarzyło mi się, że dawka na wargach była tak silna, że byłam wyłączona z zabaw w sypialni przez tydzień z powodu konieczność regeneracji skóry.

 

Najlepiej, kiedy skóra jest jasna, a włosy ciemne, dlatego opalanie jest przeciwwskazaniem, choć świadomy człowiek unika nadmiaru słońca nie tylko z powodu depilacji.

 

Przed zabiegiem trzeba wsmarować w depilowany obszar krem Emla i owinąć to miejsce folią. Dokładnie. Na zabieg przyjeżdżam w spódnicy i szeleszczę zaimprowizowanymi foliowymi majtkami. Do domu wracam z gołą cipką Dwa razy robiłam zabieg bez znieczulenia, bo o nim zapomniałam, jednak zaparcie się i nastawienie "jedziemy, bo niania pilnuje dziecka i muszę niedługo wracać " bardzo pomaga, tak samo jak okład chłodzący, który kosmetyczka przykłada do kolejnych depilowanych obszarów.

 

Trzeba dokładnie pytać o klasę sprzętu, na którym pracują gabinety. Grupony i inne promocje oferujące kilka zabiegów za 200 zł można potraktować tak samo, jak obietnice likwidacji cellulitu kremem lub wzmocnienia mięśni Kegla tabletką. Dobry i skuteczny sprzęt kosztuje i albo się z tym trzeba pogodzić, albo inwestować w kolejne ostrza do maszynki.

 

Po kilku depilacjach wystarczy wizyta rsz lub dwa razy w roku, żeby ubić niewielkie odrosty, choć są one wtedy tak delikatne, że bardziej je czuć w dotyku, niż widać.

 

Efekt jest piękny. Takiej gładkości nie da się zrobić maszynką. Na takiej idealnie gładkiej skórze pięknie wyglądają majtki-nie-majtki, czyli parę sznureczków z kryształkami Swarovskiego lub z innymi ozdobami.

Jeszcze słowo w odniesieniu do tego, że wydepilowana kobieta wygląda jak dziewczynka. Nie wygląda. Jeśli ktoś tak mówi, to chyba nie wiedział jak wygląda dziewczynka. To, co ja mam między udami, bardzo różni się od tego, co ma moja córka. Przepraszam za szczerość, ale tego nie da się pomylić, zatem takie twierdzenia to jedynie zabieg retoryczny.