Musi być ten pierwszy raz

[DeKaDe 34]

Jest wiele kwestii których się obawiam... oczywiście największą jest reakcja parterki, ale również moja... w fantazji jest ok ale co będzie w realu jeżeli do niego dojdzie...

[Druh.©® 7 791]

Jest wiele kwestii których się obawiam... oczywiście największą jest reakcja parterki, ale również moja... w fantazji jest ok ale co będzie w realu jeżeli do niego dojdzie...

Na pewno nie ma co się spieszyć, czy rzucać na głęboką wodę. Warto dać szansę umysłowi na przetrawienie emocji i przystosowanie się do nowej sytuacji:)

I zaczynać od czegoś lajtowego, niezobowiązująca "randka" na której wiadomo z góry że nie dojdzie do niczego więcej, i małymi krokami do przodu... 

[Pańcioipani.✩ 5 401]

Pańcio: Druhu jak chcesz kogoś nauczyć pływać to najlepiej go od razu na głęboką wodę a tak poważnie to czas i rozmowa. A emocje "po" i tak będą... i to mocne

[jaskiniowiec 2 382]

Piszcie co chcecie....., ale jesli na tym Avatarku autor ma swoja Pania, to..........

 

Wrrr........ gryzlbym , szarpal i tarmosil.... , az bym nie opadl z sil

[DeKaDe 34]

Tak to moja pani:) przed depilacją...

[DeKaDe 34]

Jeżeli chodzi o kwestię samej rozmowy z nią na ten temat to mam plan... myślę że będzie skuteczny, ze względy na sytuację naszego związku... a raczej samego seksu...ale odpowiedzi nie znam... jeszcze:)

[Ana 110]

 

w fantazji jest ok

 

sama fantazja też jest świetna i potrafi mocno w łóżku namieszać - pozytywnie oczywiście

[UncleKlaus 1 189]

DeKaDe, gwarantuję Ci, że tu na forum znajdziesz mnóstwo inspirujących historii dotyczących wprowadzania w temat małżonków (również moją). I właśnie wprowadzania, a nie namawiania!

Powodzenia kolegonw realizacji fantazji! Ale, jak napisała Ana powyżej, same fantazje też są super i nie należy ich bagatelizować

Fajnie, że jesteś z nami - rozpustnymi zboczencami:)

[może? 4 598]

 

Fajnie, że jesteś z nami - rozpustnymi zboczencami:)

 

O, przepraszam - ja jestem zboczoną rozpustnicą, co najwyżej  

[Franki74 1 374]

Muszę stuknać w stół bo jak ktoś mnie nazywa zboczeńcem to prostuję że jestem koneserów wyrafinowanej erotyki. Niby to samo ale jakże ładniej brzmi ☺.

 

A więc witam Cię jako koneser szerokopojętego erotyzmu.