Skocz do zawartości
donkicio

Wymiana erotycznymi zdjęciami żony

Rekomendowane odpowiedzi

To jest moje wolne tłumaczenie pewnego opowiadania, które przeczytałem na literotica.com. Dlaczego akurat to postanowiłem przetłumaczyć i zamieścić je tutaj? Bo jest bliskie mi, moje marzenie wymiana fot, z drugiej strony ktoś zaufany!

 

Opowiadanie ma 11 stron w oryginale, na dziś pierwsze dwie. Kolejne części w miarę posiadanego czasu. To jednak jest zajmujące.

 

 

Pewnego ranka przeszukiwałem swój komputer w poszukiwaniu kartki urodzinowej dla mojego przyjaciela Willa. Will jest moim starym i dobrym przyjacielem z przed lat z którym znałem się od dzieciństwa. Do głowy przyszedł mi szalony pomysł, wybrałem sexsowne zdjęcie mojej żony, dodałem chmurkę w której napisałem“wszystkiego najlepszego Will, mam nadzieję że to doprowadzi cię do rozkoszy”. Załączyłem zdjęcie do emeila i wysłałem do Willa. Poczułem się naprawdę pobudzony, gdy to zrobiłem. Nigdy jeszcze Gina i ja nie pokazywaliśmy swoich zdjęć nawet bliskim przyjaciołom.


Następnego ranka, w skrzynce odbiorczej zobaczyłem maila od Willa. Był bardzo podekscytowany tym, że dostał zdjęcie Giny. Dalej napisał, że to było bardzo podniecające, że to była Gina, żona przyjaciela, kobieta którą znał osobiście do 15 lat. Gina dla niego prezentowała się wręcz rewelacyjnie. Poczuł się jeszcze bardziej podniecony, kiedy dowiedział się, że to było takiej losowe zdjęcie z setek jakie mam w swoim archiwum. Prosił mnie abym wysłał mu kolejne. Zgodziłem się, ale pod warunkiem, że nie udostępni ich nikomu.


W ramach wdzięczności Will obiecał mi wysłać zdjęcia swojej byłej dziewczyny, chociaż jego zdjęcia jak to określił były z kategorii Hard Porno. Ja nie miałem, żadnych obiekcji. I dały mi one sporo satysfakcji podczas masturbacji, byłem pewny że Will także się masturbował, przy zdjęciach Giny.


Miesiąc później postanowiłem wyczyścić skrzynkę pocztową ze strach meili. W trakcie tego wyszedłem na kawę. W tym czasie do biurka przyszła Gina w poszukiwaniu długopisu. Zobaczyła kilka meili od Willa. Postanowiła zobaczyć o czym to chłopcy piszą. Jej oczom ukazały się zdjęcia Willa i jego byłej dziewczyny, jak barakszują. Jednak naprawdę ją zaszokowało to, że to  były odpowiedzi na moje meile, w których Will dziękował mi za nowo nadesłane zdjęcia Giny oraz pisał że jego penis także jest dziękuję za te foty. W odpowiedzi nadsyła swoje i Gali zdjęcia.


Kiedy wróciłem do biurka, wiedziałem że coś jest nie tak. Spojrzenie Giny było złowrogie. Spojrzałem na ekran i już wiedziałem że wpadłem w niezłe gówno.


“Jak długo to robisz? Jak często? Jak dużo zdjęć wysłałeś?” Zapytała podniesionym głosem.


Opowiedziałem jej cała historię z ulgą westchnęła, że zdjęcia wysyłałem tylko Willowi i że on przyrzekł nikomu ich nie udostępniać. Powiedziała że jest bardzo rozczarowana, tym że robiłem to bez jej wiedzy,  jak również tym co robiliśmy oglądając te zdjęcia. Zapadła cisza. I wtedy mnie zaskoczyła. Powiedziała, że Will to prawie rodzina i ze to jest bardzo excytujące, że on ogląda jej zdjęcia i się masturbuje. Zostałem powalony, kiedy powiedziała że mogę kontynuować to co robię ale tylko z nim i nikim więcej. Po chwili dodała, że chce wiedzieć co on odpisał. Nie wierząc w swoje szczęście kontynuowałem wymianę erotycznych zdjęć mojej żony. Co więcej żona moja podpowiadała mi jakie zdjęcia wysłać i czytała odpowiedzi Willa. Oczywiście nie powiedziałem mu, że moja żona wie o wszystkim, co było jeszcze bardziej ekscytujące bo odpowiedzi Willa były takie “męskie”.


Teraz kilka ważnych słów o mnie i o Willu. Razem dorastaliśmy w jednym mieście. Często nocowaliśmy u siebie. Podczas takich nocy masturbowaliśmy się oglądając magazyny erotyczne. Czasami masturbowaliśmy się wzajemnie ale nic więcej. Ja jestem całkiem przeciętnym facetem i mam całkiem przeciętnego penisa. Natomiast Will miał dużo większy sprzęt niż większość facetów, taki ponad 20 centymetrów, który był całkiem gruby. Oczywiście bez przesady nie jakiś tam kolos, ale przyzwoity członek.  Zauważyła to Gina, która zgodnie z wcześniejsza rozmową czytała naszą korespondencję, mówiła wtedy że Will to duży chłopiec. Jak wypowiadała te słowa mogłem zauważyć uśmiech na jej twarzy.


Nasze życie się ułożyło tak, że Will wyjechał do innego miasta a ja zostałem. Spotykaliśmy się potem tylko podczas wakacji lub podróży służbowych.


Cztery miesiące od momentu, kiedy zaczęliśmy się wymieniać zdjęciami, nadszedł czas kiedy to Will miał przyjechać do rodzinnego miasta na spotkanie biznesowe i zaproponował że wpadnie na obiad.


Zaproponowałem żonie aby włożyła coś sexsownego i trochę prowokującego na jego przyjazd. W pierwszym momencie Gina spojrzała na mnie i powiedziała:

  • To chcesz żebym zrobiła małe przedstawienie, czyż nie?

Odpowiedziałem asekuracyjnie:

  • Ależ nie, Ja tylko lubię jak się pięknie ubierasz, tak prowokująco. A teraz ciekawie będzie zobaczyć minę Willa. Nie chce abyś robiła striptis.

Odpowiedziała:

  • Nie martw się Ja już zaplanowałam w co się ubiorę na spotkanie i chyba obaj będziecie zadowoleni.


Koło 17, przed przejazdem Willa, kiedy szwędałem się po domu i zauważyłem Ginę, która szła w kierunku kuchni ubrana na dzisiejsze spotkanie. Mała na sobie delikatną bluzkę, która tak bardzo lubiłem, szczególnie wtedy gdy nie miała stanika na sobie. W koło dekoltu była zakończona koronką, przez którą prześwitywały piersi. Zaś z boku pod ramionami miała głębokie wcięcia, patrząc z boku także można było zobaczyć jej piersi. Miała na sobie także bardzo obcisłe spodnie, które znakomicie podkreślały jej nogi i pupę. Wszedłem do kuchni i ją obiłem od tyłu przesuwając ręce po jej piersiach, poczułem, że nie ma stanika. Odwróciła głowę i spojrzała mi w oczy, zapytała:

  • Podoba ci się.

  • O tak odpowiedziałem, jest naprawdę w porządku.

Will przejechał wkrótce. Jego czy mało nie wyskoczyły kiedy zobaczył Gine, która otworzyła  mu drzwi. Myślę, że podekscytowała się tak samo jak on, ponieważ zauważyłem, ze jej sutki dostały erekcji i mało nie przebiły delikatnego materiału jej bluzki.

 

cdn

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo fajnie. Chyba powinnismy trzymac kciuki za Twój wolny czas

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To był całkiem przyjemny wieczór z dobrym jedzeniem i drinkami. Will wodził wzrokiem za Gina za każdym razem jak ta podawała do stołu czy też coś robiła innego. Wyraźnie widać było że obojgu sprawia to przyjemność. Po wieczornej dyskusji, Gina poszła do drugiego pokoju pooglądać swój ulubiony serial (od tłumacza - może przyjaciółki)> zaś opowiadaliśmy to co u nas działo. Will bardzo cieszył się ze spotkania, był bardzo szczęśliwy że ono wyszło, mimo że nie mamy już tak dużo czasu. Przeprosił, że nie przesłał żądnych nowych zdjęć, cóż to nie problem. Spytał czy zrobiłem jakieś fotki ostatnio i czy może spojrzeć. Skoro Gina oglądała w innym pokoju serial, cóż zaprosiłem Willa do gabinetu, do swojego komputera aby pokazać mu najnowsze foty. Podczas przeglądania zapytał czy robiliśmy kiedyś zdjęcia swojego sexu. Odpowiedziałem, że próbowałem kilka razy ale nigdy nie wychodziło to za dobrze i zrezygnowałem. Albo zdjęcia nie były dobrze skadrowane, albo nie było możliwości aby się skupić. Generalnie było kiesko.


Zaangażowani w rozmowę i przegadanie zdjęć nie zauważyłem jak do pokoju weszła Gina i zapytała się czy nie podać nam nowych drinków. Niestety nie zdążyłem wyłączyć ekranu i zobaczyła siebie w pełnej okazałości na ekranie i nas wpatrzonych w nią.


  • Jakoś mnie to nie dziwi, ale wprawia w lekkie zakłopotanie - odpowiedziała


Stanęła patrząc się jak ja i Will skoczyliśmy na równe nogi, w okolicach  naszego krocza sterczały namioty. Zachichotała na nasz widok, cóż było to komiczne dwóch facetów wpatruje się w goła kobietę czyli nią, a w spodniach rosną namioty.  


-Tak teraz wiem że podoba się wam to co oglądacie, efekt jest piorunujący.


Nagle Will wyskoczył przede mnie i i powiedział

  • to byłem ja - zaczął - byłaś dziś tak sexy ubrana, że mnie rozpaliłaś i zapytałem Rika czy zrobił ci kiedyś nagie zdjęcia i czy mógłbym je zobaczyć.  


Myślałem że Gina exploduje od śmiechu, ale zakryła usta i zrobiła się lekko czerwona. Odzyskała panowanie i popatrzyła na Willa, mówiąc:

  • Nieźle, jesteś bardzo lojalny wobec swojego przyjaciela, ale jestem świadoma, że już od jakiegoś czasu oglądacie moje nagie fotki. I już nawet wybrałam kilka nowych do wysłania.  Więc zamknijmy temat i przestańmy udawać że nikt nic nie wie.


Waw - wykrzyknął Will robiąc głupią minę - cieszę się że Rik nie jest w jakiś poważnych kłopotach.  Więc będzie dobrze jeśli będę dalej oglądał twoje zdjęcia? Chociaż jeśli was to krępuje - kontynuował - to zrozumiem. A tak swoją drogą właśnie zapytałem Rika czy kiedykolwiek robiliście sobie zdjęcia sexu tak jak Ja i Gala.


Gina powiedziała że lekko czuje się zakłopotana tą sytuacją, ale zasadniczo nie widzi przeszkód abyśmy dalej podziwiali je wdzięki. Potwierdziła tez to co wcześniej powiedziałem że wspólne zdjęcia kiedy uprawialiśmy sex nie były za dobre i nie che aby je ktokolwiek oglądał. Wiele z nich było nie ostre, inne źle wykadrowane, poprostu nie były sexy.


Will powiedział, że rozumie to ale jednak można by je zobaczyć, po tym usiedliśmy przed komputerem. Gina niechętnie chwyciła za klawiaturę, dając przy okazji jeszcze raz możliwość spojrzenia na jej piersi. Otworzyła folder ze zdjęciami sexu jakie zrobiliśmy przez ostatnie kilka lat i rozpoczął się pokaz slajdów.


  • Dobrze chłopcy teraz przestańcie gapić się na moje piersi a gapcie się na ekran.

Po obejrzeniu zdjęć Will przyznał rację, że zdjęcia są kiepskie i zaczął je krytykować. Sugerując że aparat powinien być ustawiony inaczej, że tutaj jest źle uchwycony kadr i wogóle że on…. i na wydechu wypalił -  że on by nam mógł zrobić lepsze zdjęcia i żebyśmy mu pozwolili zostać naszym fotografem.


Gina roześmiała się mocno, dając mu złapać oddech. Ale on po chwili dalej kontynuował, że nigdy nie oglądał pary uprawiającej sex na żywo i że będzie to przeżycie dla niego też. Potem dodał, że to tak jak by podglądał nas i przyrzeka że się nie przyłączy, no chyba że go zaprosimy.


Tym razem Gina i Ja nie mogliśmy pohamować śmiechu. Jednak mój śmiech zmienił się w szok, kiedy Gina wysunęła propzycję z diabelskim uśmiechem w oczach. Powiedziała że mogła by na to pójść, jeśli ja bym się zgodził oraz pod jednym warunkiem. Will będzie pozował pierwszy i zrobi wszystko o co go poprosi. Propozycja na Willu zrobiła dziwne wrażenie. Z jednej strony był podekscytowany a z drugiej niechętny. Rozważając możliwości jakie się nadażyły zapytał:


  • Kiedy chcesz to zrobić.


  • Dlaczego nie zejdziecie teraz do pokoju gościnnego aby kontynuować przyjęcie ja zostanę tutaj i pomyślę.


Kiedy wychodziliśmy moje serce biło jak szalone a ręce prawie drżały. Poszliśmy do pokoju. Tam prowadziliśmy rozmowę i pokazałem Willowi zdjęcia jakie trzymałem w telefonie, były to zdjęcia głównie w bieliźnie.


Will jednak nalegał abyśmy wrócili do komputera  i abym pokazał mu wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem Ginie. Włączyłem laptopa i podłączyłem się do dysku, gdzie miałem zdjęcia.


Nie powiem, też nieźle się nakręciłem i przeszedłem do folderu gdzie były zdjęcia na których Gina exponowała cała swoja kobiecość i była zupełnie naga lub prawie naga. Will bardzo się podniecił, szczególnie przy zdjęciach na których Gina exponowała swoją mokrą od podniecania jaskinię. Will poprosił.


  • Zatrzymaj to zdjęcie na chwilę. Chce nasycić się tym widokiem. Uwielbiam tą ogoloną niesamowitą cipkę.


  • Ja tez - odpowiedziałem, Nigdy nie mam jej dość, mógłbym się tam pławić całą noc.


Gina jest naprawdę fotogeniczna, piękne piersi, talia, tyłeczek, zgrabna kobieta. Nie potrafię opowiedzieć jak bardzo podnieciłem się przy oglądaniu z Willem jej zdjęć. Fakt, że pokazałem przyjacielowi zdjęcia mojej żony spowodował, że dostałem silnej erekcji. Popatrzyłem na swoje spodnie, pod nimi prężył się członek. Spojrzałem na krocze Willa, które miało ogromną wypukłość od nabrzmiałego członka. Powiedziałem.

  • Ciesz się że to ciebie podnieca, nie krępuj się jak chcesz się masturbować. Ja zwykle to robię jak jej niema w pobliżu i oglądam jej zdjęcia.

  • HEHEH dziękuję za propozycję, roześmiał się, wiem że jak byliśmy młodzi widzieliśmy siebie nago i razem to robiliśmy, ale teraz to trochę nie zręczne.


  • W porządku - odpowiedziałem - nie miej mnie za głupiego to tylko sugestia i to dobra i zamierzam skorzystać sam ze swojej rady. Wstałem, opuściłem spodnie i majtki pozwalając im opaść na podłogę.Stałem rozebrany a mój członek wyprężył się na wolności.  


  • Hej opanuj się wykrzyknął, ty to na poważnie? No nie wieżę.


usiadłem w jedną rękę chwyciłem myszkę a w drugą członka delikatnie go masowałem rozkoszując się widokiem mojej żony. Do willa zaś powiedziałem:

  • Cóż twoja strata


  • A co jeśli Gina wejdzie i nas nakryje

  • Teraz to ona będzie przeżywać twoją i swoja propozycję. Więc zajmijmy się masturbacją i oglądajmy jej zdjęcia. Wydaje mi się, że że wstydu nie wyjdzie do nas już.

  • Dobrze to zaczynajmy. 

 

 

CDN

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...