Wobec kogo i czy w ogóle powinien być lojalny Kochanek?

[parakk 1 455]

Sem.. Za ostatnie zdanie masz u mnie browara.. ale nie cały browar tylko piwo.. Żeby nie było..

[Druh.©® 7 791]

 

 

"Dupa ze spotkania" bardzo mi pasuje, jeśli wyczuję, że coś między żoną i mężem jest nie tak.  Jak jeść, to dobre owoce. To też jest właściwie kwestia szacunku dla kochanka - nie umawiać się, skoro są pomerdani.

 

Nie wiem tylko czy znajdzie się Kochanek który odmówi sobie seksu z naprawdę zajebistą dupą, tylko dlatego że oboje z Mężem, są "pomerdani".

 

No jeśli przyszły kochanek widzi, że coś między małżonkami nie gra, że nie są dogadani, bo dostaje od żony informacje że ona chce ich spotkania, a od męża, że on nie chce żeby takie spotkanie się odbyło, to powinien wedle mojej oceny się wycofać.  

[Corrado 1 306]

 

 

jakie sprawy "do załatwienia za pomocą Kochanka" może mieć między sobą para, dlaczego "fajne to nie jest" i jak, chciałbyś się za wczasu zorientować w temacie, skoro wiesz tylko tyle, ile chcą Ci powiedzieć?

 

Każdy mówi znacznie więcej niż wyrazi słowami.  Jak się "słucha" to się dowiaduje.

sprawy do załatwienia mogą być bardzo różne. Takie np, ze on miał na boku kochankę, wiec ona teraz się chce na nim odegrać. On się czuje winny, więc się wdaje w tą plątaninę i robi za "świadka".  A kochanek ma służyć za obiekt wykonania rewanżu. 

Fajne dla kochanka to raczej nie jest.

[Sem.©® 15 694]

 

 

A kochanek ma służyć za obiekt wykonania rewanżu. Fajne dla kochanka to raczej nie jest.

 

Jeśli jest pełen skrupułów, to zgodzę się z tym że niefajne. Ale jeśli myśli o tym by sobie bzyknąć, gdzieś tam w poważaniu mając jaki układ panuje między Rogaczem i HW, no to sobie z przyjemnością bzyknie. Wykona wyrok, może zyska nawet jakąś chora podnietę z tego powodu że takie są właśnie okoliczności. Wszystkich mózgów nie sposób okiełznać. Sądzę że dla Ciebie, nie byłoby to nic fajnego, skoro tak to nazwałeś.

[Tomassoni 1]

Z całym szacunkiem ale odnoszę wrażenie, że strasznie to skomplikowaliście. Większość tego co piszecie udowadnia według mnie, ze kochanek jest jak śpiewak z "Murów" Kaczmarskiego - Jest SAM.

Wiec na pytanie wobec kogo powiniien byc lojalny? Ja mam jedna odpowiedź - wobec siebie i tylko wobec siebie.

I nie mowię tu o czystym egoizmie ale raczej o kryterium "lustra". Rano jak sie bedzie golił musi bez obrzydzenia spojrzeć sobie w twarz.

Wspomniana wcześniej przyzwoitość. Ale musi pamietać ze jako ciało obce jest sam.

[Newbie 148]

Ja preferuje traktowanie pary jako "jednego ciała" i omawiane "co i jak" i późniejsza walidację spotkania we wspólnym gronie. Chyba, że para jednoznacznie będzie chciała aby omawiać szczegóły z jednym z nich, wtedy spokojnie się dostosuję.

Odnosząc się do pierwszego postu, najprawdopodobniej w ogóle bym nie podszedł,bo takie układy nie są jednak za częste;) Jeżeli jednak jako bym wyczuł, że coś się świeci to rozmowę zacząłbym z kobietą (z naturalnych powodów ) i jak bym dostał jasna informację, że są w takiej relacji i chcą czegoś więcej zapytałem się jej czy mogę o tym porozmawiać z jej partnerem ma ten temat.

 

Edytka: poprawa błędu ort.

[jennifer✩ 3 623]

Ja preferuje traktowanie pary jako "jednego ciała"

Para jako jedno ciało.. Dobre

[Newbie 148]

Para jako jedno ciało.. Dobre

 

C'mon Chodziło mi o to, że wolę wspólnie omawiać szczegóły.

 

Raz, że to fair, dwa nie chcę być potem świadkiem awantur wynikających z prostego niedomówienia czy złej interpretacji (a o to dość łatwo przy "głuchym telefonie" z obcą osobą).

[shisha 2 341]

C'mon Chodziło mi o to, że wolę wspólnie omawiać szczegóły.

 

Raz, że to fair, dwa nie chcę być potem świadkiem awantur wynikających z prostego niedomówienia czy złej interpretacji (a o to dość łatwo przy "głuchym telefonie" z obcą osobą).

Potencjalna sytuacja, Ty i ja, seks bez mojego Meża, w zalożeniach seks tylko w gumce, wypada tak, że chcę bez ( załóżmy, że zabezpieczam się dodatkowo, rzecz jasna - przeciw ciąży, ryzyko chorób wenerycznych zostawmy na boku), i nie chcę żebyś wspiminał o tym mojemu i pytanie, zgadzasz się i nie mówisz? Zgadzasz się i mówisz? Czy nie zgadzasz się i zakładasz gumę?

[zbyszek40 1 839]

....................................................................... i pytanie, zgadzasz się i nie mówisz? Zgadzasz się i mówisz? Czy nie zgadzasz się i zakładasz gumę?

odwieczny problem ludzkości

zjeść ciastko i mieć ciastko:)

 

She 3xtak :)