Skocz do zawartości
Zouza

Wobec kogo i czy w ogóle powinien być lojalny Kochanek?

Rekomendowane odpowiedzi

Zuz, ale jeśli granica została ustalona w trójkę, i jest czytelna informacja ze strony partnera o tym że jest to granica nie przesuwalna, a partnerka chce za plecami partnera zmienić zasady, bo to jej ciało... to chyba podejście Newbie jest prawidłowe jednak.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

baśnią Nieandresena

Apropo, kiedyś usłyszałam, że isnieje taki ktoś, jak WIERNY KOCHANEK! to dopiero trzeba mieć mocną wiarę :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Druh-u - to był bardzo "harcerski komentarz" :D Dziękuję bardzo za miłe słowa :)

 

Shisha - masz rudowłosego avatara. Przypadek? Nie sądzę ;)

 

Zouza - zgadzam się z totalnie z tym co mówisz do prawa o decydowania o swoim ciele ( i umyśle, i sercu, i duszy ;), ale w tej omawianej sytuacji dogadaliśmy się we troje i fajnie jakbyśmy we troje zmienili zasady.

 

 

Deeem, trafić między dwie kobiety z rudowłosymi awatarami. Czuję się, jakbym złapał gorącego kartofla, albo jak piłka złapana w obroty w grze w dwa ognie ;)

 

 

Edytka:

 

Nie na komentowaniem postów ;)

 

Shisha - na tym świecie, są rzeczy (i osoby), które nie śniły się największym forumowym filozofom ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja nie mówię o Jego podejściu - bo to Jego sprawa, Jego prawo, Jego sumienie, czy co tam jeszcze. ;)

Ja się czepiam tego "nie ma prawa". Bo prawo ma, chyba, że ubezwłasnowolniona. 

A to, czy hotka zrobi coś, czy nie - to już kwestia jej sumienia, szacunku dla partnera i zaufania, którym ją obdarzył. Nie prawa, czy jego braku.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja się czepiam tego "nie ma prawa". Bo prawo ma, chyba, że ubezwłasnowolniona. 

 

Prawa samemu zmieniać zasad nie ma, sama się ubezwłasnowolniła, bo ustaliła te zasady razem z partnerem. Może je zmienić "bezprawnie" oczywiście, wtedy w zależności od tego czy to wyjdzie na światło dzienne czy nie, czekają ją jakieś tam konsekwencje:)   

 

Bo o "prawie" państwowym to w tym wypadku chyba jednak nie rozmawiamy;-)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Prawa samemu zmieniać zasad nie ma, sama się ubezwłasnowolniła, bo ustaliła te zasady razem z partnerem. Może je zmienić "bezprawnie" oczywiście, wtedy w zależności od tego czy to wyjdzie na światło dzienne czy nie, czekają ją jakieś tam konsekwencje:)

 

Pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić.

W najmniejszym stopniu się nie ubezwłasnowolniła. To jest umowa pomiędzy partnerami. A umowy, jak wiadomo, czasami też się zrywa. Oczywiście z konsekwencjami.

Nie ma to NIC wspólnego z "ubezwłasnowolnieniem", za to wszystko z poczuciem odpowiedzialności za drugą osobę, za związek, za wzajemne relacje. To jest jej ciało, jej decyzja, dobrowolny wybór.

Jeśli czegoś nie zrobię, to nie dlatego, że "nie mam prawa", a dlatego, że sama chcę tak postąpić.  

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czytam teraz nasze poprzednie posty i mam wrażenie, że gdzieś tutaj pojawiło się nieporozumienie. Ja napisałem " ... nie masz prawa do ewentualnego przesuwania granic...". Pisząc to miałem na myśli, że czytając nasze forum widziałem, że w niektórych układach hot'ka ma przywilej zmieniania zasad w każdym momencie. I tutaj, pisząc w/w zdanie, miałem na myśli sytuację, w której takie przywilej "nie został wpisany w umowę".

 

W mojej opinii każdy w w/w układzie ma wolną wolę i może próbować robić co chcę, ale pisząc posty z mojej perspektywy ja bym się nie pisał na wchodzenia w oszustwa w tej materii. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ty i ja, seks bez mojego Meża, w zalożeniach seks tylko w gumce, wypada tak, że chcę bez ( załóżmy, że zabezpieczam się dodatkowo, rzecz jasna - przeciw ciąży, ryzyko chorób wenerycznych zostawmy na boku), i nie chcę żebyś wspiminał o tym mojemu ;) i pytanie, zgadzasz się i nie mówisz? Zgadzasz się i mówisz? Czy nie zgadzasz się i zakładasz gumę? :P

 

Ja jestem zdrowy, Ty się zabezpieczasz, oboje mamy większą frajdę - zgadzam się i nie mówię. Ale poruszam temat na następnym spotkaniu we trójkę z zamiarem przekonania męża, żeby się zgodził.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja jestem zdrowy, Ty się zabezpieczasz, oboje mamy większą frajdę - zgadzam się i nie mówię. Ale poruszam temat na następnym spotkaniu we trójkę z zamiarem przekonania męża, żeby się zgodził.

Ciekawe podejście:) 

 

Jesteś bullem więc jak byś się czuł jak byś był na miejscu męża?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się z przedmówcą. Trochę empatii proszę - naprawdę pomaga w życiowych wyborach ;)

I bez hejtu to piszę.

Po prostu warto sobie przypomnieć sytuację, jak np. umawiałeś się na coś np. z przyjacielem, dobrym, takim od lat. Obydwoje się dogadaliście, potwierdziliście i to było dla Ciebie ważne. A on Ciebie wystawił i zrobił tak, jak go prosiłeś aby nie robił. Pamiętasz emocje i uczucia z tym związane ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...