Panowie Kochankowie jaki jest wasz ideał rogacza

[Sem.©® 15 694]

Owszem, jest jak mówisz. Mimo wszystko odbieram to tak, że ten Użytkownik odnosi całą wypowiedź do "siebie" pomimo braku w podkreślonym zdaniu stwierdzenia "moim zdaniem". I jak napisałem wcześniej, wcale się z tym zdaniem nie zgadzam, ale nie krytykuję nikogo za to że wg niego wyłącznie taki układ (z poniżeniem) ma sens. Możemy polemizować z tym, ale kary za to nie przewiduje się

[RocknRolla65 58]

Możemy polemizować z tym, ale kary za to nie przewiduje się

 

Wiem, ale takie myślenie zalewa Internet, w efekcie czego, coraz częściej mężczyźni proponują mi miejsce w kącie, staram się nie używać ciętej riposty Wujka Staszka, ale nie mam serca do tłumaczenia każdemu że to nie tak... Ostatnio już sam fakt że szukamy mężczyzny powoduje u pretendentów taki tok myślenia: małżeństwo + ja, czyli trójkąt, czyli cuckold, czyli "może pozwolę Ci żałosny rogaczu popatrzeć jak zabawiam się z Twoją żoną". Żona ma oczywiście być chętna zawsze i z każdym, bo przecież to Hotka, czyli pogotowie seksualne.

No przepraszam, ale jak tu zachować kulturę?

Fakt że takie podejście jest coraz częściej spotykane, moim zdaniem nadaje cuckoldingowi zbyt wyraźny stygmat bdsm z elementami bi. Nie potępiam bi, czy bdsm, tylko wskazuję, na fakt że to jednak trochę inna bajka, niż seks trojga osób.

Im więcej takich dominujących kochanków, tym mniej będzie w cuckold "zwyczajnych" par, małżeństw gotowych na podzielenie się z kimś swoim szczęściem na normalnych, partnerskich zasadach.

 

--

Robert

[jazdaprobna 0]

W ankiecie wybieram ostatnia odpowiedź to dlatego, że w takim układzie siebie widzę jako kumpla dla hotki i rogacza. W naszym układzie możemy umawiać się na różne scenariusze czy gry bo szukamy togo co nas wszystkich podnieca ale poza grą pozostajemy w relacjach koleżeńskich czyli rogacz odwozi mnie do domu bo tak się umówiliśmy . Dla mnie podniecająca byłaby obecność rogacza w trackie zabaw z hotką i przyglądanie się im w trakcie tzw rogaczenia, również udział rogacza w zabawie (trójkąt) jest podniecający. Baarodzo fajna byłaby wymiana zdań przez telefon z rogaczem po nocy tylko z hotka, wcześniej rogacz ją do mnie przywozi, później możemy sobie pogadać z rogaczem jak było + wymiana spostrzeżeń ze mną robi to tak z ze mną tak etc

[Sem.©® 15 694]

Wiem, ale takie myślenie zalewa Internet, w efekcie czego, coraz częściej mężczyźni proponują mi miejsce w kącie, staram się nie używać ciętej riposty Wujka Staszka, ale nie mam serca do tłumaczenia każdemu że to nie tak... Ostatnio już sam fakt że szukamy mężczyzny powoduje u pretendentów taki tok myślenia: małżeństwo + ja, czyli trójkąt, czyli cuckold, czyli "może pozwolę Ci żałosny rogaczu popatrzeć jak zabawiam się z Twoją żoną".

 

Widziałeś zapewne wątek "Niektórzy tu traktują Hotki jak agencję towarzyską". Ten sam wątek, bliźniaczy, powstał tutaj samoczynnie w odniesieniu do Rogaczy, za pośrednictwem Jurysty. Każdy kto przychodzi tu i nie zada sobie trudu aby przed zaproponowaniem randki zapoznać się z treścią postów swojego kandydata (o czym trafnie napisała Illa) ten jak wiemy marne ma szanse na spotkanie a nadziać się może tylko na ciętą ripostę i zostanie przegnany. Dlatego też, nie na darmo wprowadziłem system autoryzacji (obecnie "Rangi Specjalne"). Zamiast riposty proponuję krótkie odesłanie o treści mniej więcej brzmiącej "poczytaj sobie moje posty kolego"...

[RocknRolla65 58]

Racja, w sumie może wygląda na to że się czepiam, bo summa summarum to i tak ja i moja żona będziemy decydowali o tym trzecim, na pewno nie on/oni, choćby nie wiem jak prężyli wirtualne muskuły. Ale ja w tym swoim pisaniu widzę jakiś sens. Otóż piszę te wszystkie truizmy po to, by głos rogaczy takich jak ja, facetów bez wcześniej wspomnianych inklinacji, jeszcze wyraźniej (a myślę że to możliwe) zafunkcjonował w świadomości forumowiczów, czego Wam i sobie życzę

 

--

Robert

[Jurysta 133]

Ja swego czasu zastanawiałem się czy nie było by czymś ciekawym wprowadzenie oceny ogólnej, może opisowej. Wiem że z jednej strony niesie to pewne kontrowersje ale z drugiej mogło by się okazać dużym ułatwieniem dla osób prawdziwych, poważnie traktujących temat.

[Sem.©® 15 694]

A jak konkretnie, widziałbyś wprowadzenie oceny ogólnej i jak miałoby to wyglądać?

[Jurysta 133]

Hmm wyjść na pewno znalazło by się kilka, mogą to być komentarze na koncie użytkownika albo zwyczajne skala szkolna gdzie widać kto ocenia z możliwością komentarza, może specjalny dział gdzie każdy ma swój temat i tam się ludzie wypowiadają.

[Sem.©® 15 694]

Komentarze w Profilu Użytkownika, każdy sobie może włączyć. W naszej nowerj wersji Forum, ta opcja jest domyślnie. Każdy może jednak zdecydować, czy życzy sobie mieć komentarze we własnym Profilu, a jeśli tak, to czy życzy sobie zatwierdzać te komentarze, czy też mogą wchodzić bez potwierdzenia. Potwierdzającym jest rzecz jasna właściciel Profilu, nie zaś Administracja czy Moderacja. Profile, podlegają też ocenie a co za tym idzie, wiadomo ze nie oceniamy "strony" tylko właściciela Profilu

[Sem.©® 15 694]

Nie chce zakladac nowego tematu wiec zapytam tutaj,bo jest posrednio zwiazany.

Czym rozni sie kochanek od bulla?

Bo mozna wybrac to albo to,a wstyd sie przyznac ale nie dostrzegam roznic

 

Zadałeś już to pytanie na Shout Box i nie widziałem by Ci ktokolwiek odpowiedział. Nie sądzę też, by dobrym pomysłem było zaśmiecanie ankiety założonej przez Jurystę. Jeżeli nie dostrzegasz różnic między Kochankiem a bullem to sobie poszukaj tych różnic w tematach poruszanych na Forum.