cuckold z prostytutką ?

[awaryjny 129]

Słyszałem o przypadkach facetów, którzy zakochiwali się w prostytutkach. Niektórzy chcieli być tymi dobrymi, którzy wyciągają sierotkę z bagna i dają jej lepsze życie - nie rozumiejąc, że dla części prostytutek bycie dobrą żoną dla jakiegoś palanta jest gorsze niż pozostanie w zawodzie. Inni czerpali przyjemność właśnie z tego, że odlecieli na punkcie kobiety, która uprawia seks dla pieniądze. Wyobrażam sobie, że to może się przerodzić w cuckold: płacisz prostytutce za to, żeby wyśmiała Twojego małego, powtarzała, że oddaje się każdemu, tylko nie Tobie i opowiadała o swoich przygodach, opróżniając w ten sposób Twój portfel.

[Cmantis 407]

Słyszałem o przypadkach facetów, którzy zakochiwali się w prostytutkach. Niektórzy chcieli być tymi dobrymi, którzy wyciągają sierotkę z bagna i dają jej lepsze życie - nie rozumiejąc, że dla części prostytutek bycie dobrą żoną dla jakiegoś palanta jest gorsze niż pozostanie w zawodzie. Inni czerpali przyjemność właśnie z tego, że odlecieli na punkcie kobiety, która uprawia seks dla pieniądze. Wyobrażam sobie, że to może się przerodzić w cuckold: płacisz prostytutce za to, żeby wyśmiała Twojego małego, powtarzała, że oddaje się każdemu, tylko nie Tobie i opowiadała o swoich przygodach, opróżniając w ten sposób Twój portfel.

Kurcze, mimo wszystko ... w tych kilku postach przewija sie caly czas takie spojrzenie, ze prostytutka to taka bezuczuciowa kanalia ktora tylko czycha zeby oproznic twoj portfel. Oczywiscie robi to za pieniadze bez dwoch zdan, ale faktycznie KAZDA JEDNA jest podstepna kanalia nie znajaca uczuc i traktujaca WSZYSTKICH facetow jak frajerow???? 

 

Nie sadze!! A swoja droga serce nie sluga ....! A te wszystkie Panie ktore oferuja sponsoring? Ile z nich w koncu sie zakochuje nie w kasie a we wlascicielu kasy i jest do tego ZONK! ze kiedy on ja zostawia to jest tragedia ?

 

Ja specjalnie z uslug nie korzystam ale mam szacnek do tych kobiet - szacunek nalezny kobiecie jako takiej.

[xxxsixxxx 198]

z psychologicznego punktu widzenia, pisanie o kimś per "śmieć" w kontekście związku formalnego czy nie, ale w założeniu na całe życie, takie podejście nie jako element gry / realizacji fantazji jest co najmniej dziwnie

 

 

dla mnie osobiście bardzo dziwne... 

 

Oczywiście ale spotkałem się już z bardzo dziwnymi zachowaniami ludzkimi i traktowanie kogoś jak "śmiecia" i nawet nazywanie go tak cały czas nie tylko jako część zabawy nie jest aż takie dziwne dla mnie.  Przykład: mam koleżankę "Iwonka" pozwoliła sobie zrobić dzieciaka mojemu znajomemu (z czasów podstawówki) i razem mieszkają i leje ją jak mokre żyto poważnie od dobrych kilku lat nie widziałem jej żeby oka nie miała podbitego. Ma rozwalone ucho (podobno butelką) nos złamany w kilku miejscach i pomimo że z gościem zerwałem wszelki kontakt i wszyscy chcieli jej pomóc to ona go kocha i nic złego o nim nie mówi tylko cały czas uderzy się w szafkę albo po schodach spada. Nie da sobie pomóc i pomimo że nawet publiczne potrafi ją zbluzgać od najgorszych. Jako uzupełnienie podam że nie jest to typowa patologia bo mają samochód zawsze ładnie i czysto ubrani a na dodatek koleś nie PIJE!!! Okłada ją na trzeźwo. Tak że jak pisałem różne przypadki znam

 

 

Śmieci to wynosi się do śmietnika. Nie bierze się z nimi ślubu.

Chyba "ciut" brak Ci instynktu samozachowawczego, jeśli jesteś skłonny napisać o kimś, za kogo przyzwoleniem i akceptacją, chciałbyś przyjemnie się zabawić, per "śmieć".

To się Zouzo nie zrozumieliśmy jak byś mogła doczytać też poprzednie moje wypowiedzi w tym wątku. Pisałem właśnie że zwykle mąż jest tą drugą polówką tym księciem z bajki bo nawet wybierając na targu jabłka wybiera się najlepsze i tak samo z mężem. Wcześniej pisałem że plusem dla mnie jest to że kobieta znalazła kogoś z kom chce być do końca życia ale i tak jestem w ich/jej oczach warty tyle że chcą mnie dodać do tego równania choć na chwilę. Darzę ogromnym szacunkiem i męża i żonę. Tak że się źle zrozumieliśmy

[awaryjny 129]

Nie napisałem, że każda prostytutka jest wyrachowaną cwaniarą. Odniosłem się do fantazji "cuckoldu z prostytutką", w której miałaby do odegrania akurat taką rolę, bez względu na to, czy w rzeczywistości byłaby taką osobą czy nie.

 

Również nie odpowiada mi pogardliwy stosunek do prostytutek, w tym samym zresztą stopniu, co widzenie w prostytutkach jedynie bezbronnnych ofiar, którym trzeba jakoś pomóc. To samo tyczy się klientów prostytutek: nie wszyscy są zimnymi draniami i nie wszyscy zagubionymi mężczyznami. Na szczęście same sexworkerki, także w Polsce, zaczynają się organizować, same mówić w swoim imieniu i domagając się swoich praw - bezpieczeństwa, zdrowia, legalnych warunków pracy. Prostytucja będzie istniała tak długo, jak istnieć będzie samotność. Zamiast spychać ją do szarej strefy, na margines, albo poddawać kryminalizacji bądź to prostytutki, bądź klientów, powinniśmy ją ucywilizować.

[Zouza® 29 620]

No proszę Cię... przeczytaj ponownie to, co napisałeś i sam przemyśl.

 

ona posiada męża czyli kogoś z którym zdecydowała się wziąć ślub bo był najlepszą partią jaka była dostępna w danym okresie czasu i jeśli dalej są razem to znaczy że on nie jest dal niej jakimś totalnym śmieciem.

[Cmantis 407]

Oczywiście ale spotkałem się już z bardzo dziwnymi zachowaniami ludzkimi i traktowanie kogoś jak "śmiecia" i nawet nazywanie go tak cały czas nie tylko jako część zabawy nie jest aż takie dziwne dla mnie.  Przykład: mam koleżankę "Iwonka" pozwoliła sobie zrobić dzieciaka mojemu znajomemu (z czasów podstawówki) i razem mieszkają i leje ją jak mokre żyto poważnie od dobrych kilku lat nie widziałem jej żeby oka nie miała podbitego. Ma rozwalone ucho (podobno butelką) nos złamany w kilku miejscach i pomimo że z gościem zerwałem wszelki kontakt i wszyscy chcieli jej pomóc to ona go kocha i nic złego o nim nie mówi tylko cały czas uderzy się w szafkę albo po schodach spada. Nie da sobie pomóc i pomimo że nawet publiczne potrafi ją zbluzgać od najgorszych. Jako uzupełnienie podam że nie jest to typowa patologia bo mają samochód zawsze ładnie i czysto ubrani a na dodatek koleś nie PIJE!!! Okłada ją na trzeźwo. Tak że jak pisałem różne przypadki znam

 

Z tego co piszesz kolego to ja bym sie nie pytal czy ona chce pomocy tylko zlozyl zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa - szczegolnie, ze dziecko jest w tej rodzinie - takim skurwy.... bym nie odpuscil w zyciu!!!!

[Zouza® 29 620]

 

Prostytucja będzie istniała tak długo, jak istnieć będzie samotność.

Nie tylko samotność, ale też kiepski, a czasem nawet brak seksu w stałym związku.

[Cmantis 407]

Nie tylko samotność, ale też kiepski, a czasem nawet brak seksu w stałym związku.

Takie zdanie kiedys slyszalem: "Prostytutka jest najlepsza obronczynia malzenstwa!!" :-)

[xxxsixxxx 198]

Z tego co piszesz kolego to ja bym sie nie pytal czy ona chce pomocy tylko zlozyl zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa - szczegolnie, ze dziecko jest w tej rodzinie - takim skurwy.... bym nie odpuscil w zyciu!!!!

wielu takich było ale nie udowodnisz jak na sprawie ona powie że sama się okalecza a jak chłopak spokojny poza domem z nikim nie zaczyna żadnych innych wyroków to nic nie zrobisz Publicznie jej nie bije to świadków nie ma i co zrobisz nic nie zrobisz.

[Zouza® 29 620]

 

Jako uzupełnienie podam że nie jest to typowa patologia bo mają samochód zawsze ładnie i czysto ubrani a na dodatek koleś nie PIJE!!! Okłada ją na trzeźwo.

A to dobre!

Jak jest samochód i koleś leje na trzeźwo, to nie jest typowa patologia.