Skocz do zawartości
siba10

Czy orgazm jest głównym celem w stosunku?

Rekomendowane odpowiedzi

.................................................................... A innym razem jestem tak nakręcona że bez orgazmu to jestem jak bomba zegarowa. Muszę skończyć co zaczełam bo ... inaczej będę warczę ze złości i napięcia.

no tak teraz rozumię:):):)

 

a saper myli się tylko raz......i fru przez okno :lach:

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A czy to nie zalezy od danej chwili, sytuacji w której się znajdujesz i jakie masz potrzeby w danym dniu?? Nie znam kobiet ale poniekąd uważam że jestescie zmienne raz chcie poprostu miłej atmosfery lub bliskości bądź tylko spelnienia w postaci orgazmu. Raz tak raz tak... Mylę się?

 

Pewnie, że dużo zależy od danej chwili i różnej ochoty na różne rzeczy. Dużo jest uzależnione od, ha ha, czego ?? Cyklu kobiety :) Są dni, kiedy jestem WREDNA i wtedy wkurwienie rządzi i żaden dotyk ani stosunek ani orgazm się nie liczy. O czym dobrze wie, mój kochany Mąż, który ściągnął sobie na telefon praktyczną aplikację "Belli" i wie :

 

Ja : :klotnia:

Mąż : Oho, dzisiaj nie wchodzimy w dyskusję :cicho: , wredota się włączyła.

 

To tak, apropos, że dużo zależy od danej chwili ... ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Proszę wybaczyć jeśli powielilem juz zadane gdzies w przeszłości pytanie na forum ale proszę uwierzyć że nie znalazłem więc zadaje; )Ciekawi mnie jak kobietki uważają odnośnie udanego dla nich seksu czy orgazm jest najczęściej celem lub zakończeniem stosunku tak jak u faceta?.Czy coś innego się liczy.

ja uprawiam seks po to by mieć z niego przyjemność maksymalną- czyli ORGAZM

to dzieje się jakby automatycznie...

moje podniecenie-> stosunek....dążenie do uwieńczenia go orgazmem...

zdarzało mi się oczywiście nie osiągnąć go podczas stosunku (bo albo w trakcie coś poszło nie tak i "wypadłam z toru", a to partner niewystarczająco wyposażony...itd) ale wetdy uważam seks za nieudany

 

dodam że nie należę do kobiet biernych, które rozkładają się w oczekiwaniu na to ze partner wszystko załatwi więc "tu" musi być naprawdę kiepsko by orgazmu mojego nie było...

 

Muszę skończyć co zaczełam bo ... inaczej będę warczę ze złości i napięcia.

mnie brak odprowadzenia krwi która napłynęła do miejsc intymnych na skutek podniecenia zwyczajnie BOLI...

to jest takie nieprzyjemne rwanie.... :/ 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ona: Z medycznego punktu widzenie podczas orgazmu u kobiety wydziela się oksytocyna jest to hormon który, jest odpowiedzialny za jej przyjemne doznania i pomaga budować więź emocjonalną. Stwierdzono, że u kobiet które miały wielu partnerów seksualnych jast wydzielana w coraz mniejszych ilosciach i dlatego seks przestaje byc dla nich przyjemny. 

Ja nie mam z tym problemu ;) czyli mam wysoki poziom oksytocyny. Ale jest takie powiedzenie że jak kobieta nie jęczy w nocy to zrzędzi w dzień i w pełni sie z tym zgadzam. :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

 

Ona:

Z medycznego punktu widzenie podczas orgazmu u kobiety wydziela się oksytocyna jest to hormon który, jest odpowiedzialny za jej przyjemne doznania i pomaga budować więź emocjonalną.

 

Tak ! Do oksytocyny potrzebna jest jednak jeszcze dopamina i noradrenalina . Tylko te wszystkie trzy hormony razem sa w seksie istotne.

Oksytocyne mozemy sami latwo wytworzyc tylko przez czule objecie partnera / partnerki.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

No dobra, niech ja będę tym złym, który spyta o przyczynę zdrady tej niekoniecznie kontrolowanej... ale tak szczerze, czy to właśnie chęć przeżycia orgazmu z tym obcym (obcą) posuwa istotę rozumną do obcowania z płcią przeciwną niekoniecznie będącą w danej chwili w związku z nami?

 

Moim zdaniem przyczyna zdrad jest ewolucja gatunku a konkretnie ciekawosc poznania nowego. Czyli atawizm ktory nie pozwala nam na wymarcie. To ciekawosc nowego goni nas do innej kobiety czy mezczyzny wbrew wszystkim racjonalnym powodom.

Tak wiec zdrady maja swoje dobre i zle strony , byly ,sa i beda.

Orgazm nie jest wiec tutaj motorem dzialania bo przeciez istnieje masturbacja ktora ich nie likwiduje.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Istotą stosunku jest komunia ciał. 

Cała reszta jest zabroniona.

"Komunia ciał "  wg mnie to "ceremonia", której towarzyszy  przede wszystkim obopólne uczucie miłości, więc raczej w układzie cuckold ,z kochankiem nic takiego nie ma miejsca.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

presja mężczyzn to jedno, ale to nawet przede wszystkim presja kultury. Na "mierzalny" wynik. Orgazmy można liczyć i je kolekcjonować. Oraz się chwalić.  Przyjemności, satysfakcji,ciepła, spełnienia, nie da sie policzyć i trudniej się tym chwalić.

 

A mnie się wydaje, że jest zupełnie odwrotnie.

Bo orgazm, a zwłaszcza kilka/liczne orgazmy to takie (tfu, tfu!) mechaniczne. Jakoś nie przystoi kobiecie. ;)

Ale ta "duchowość", "och, ty nigdy tego nie zrozumiesz". ;)

Jakby owa "duchowość" sięgała nieba, a te głupie, zwierzęce orgazmy były takim tarzaniem się w błocie. 

 

 

Z drugiej strony, kobieta nieraz wymaga od kochanka wykonania konkretnej roboty.Jest to swoista umowa. O dzieło. Bez dzieła nie ma wynagrodzenia.

Nie wiem, czy wymaga, ale prawdopodobne, że by chciała.

Kochanek też niespecjalnie chce kobiety typu "królewna z drewna", prawda?

 

 

Z trzeciej strony, kobieta także chce poprawić samopoczucie kochanka. On jej orgazmu nie daje, ale niech sobie myśli, że daje.

Błędne koło.

"Poprawiając" jemu samopoczucie, pogarsza swoje, a tym samym spadają chęci do kontynuacji. Lepiej byłoby się siebie wzajemnie nauczyć.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek dojrzalyimpot

 

królewna z drewna

 

 

takiej bym nie chciał

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Stwierdzono, że u kobiet które miały wielu partnerów seksualnych jast wydzielana w coraz mniejszych ilosciach i dlatego seks przestaje byc dla nich przyjemny. 

 

Dziwne. Bo dla mnie jest przyjemny. I to znacznie bardziej niż - pardon za brutalność - gdy jedna cyfra była "na liczniku". ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...