Siusiajacy mezczyzna

[Fidiasz 49]

Rozumiem, że Panowie z opcji stojącej zawsze sprzątają po sobie?

 

Dokładnie tak. Zawsze sprzątam łazienki

[Druh.©® 7 791]

Dokładnie tak. Zawsze sprzątam łazienki

Dla mnie korzyści które miałbym z sikania na stojąco są mniej warte, niż praca którą musiał bym wykonać żeby potem posprzątać takie wc.

[Modlishka 3 371]

Zouza - to nie chodzi o rozbryzgi które widać bo poszło bokiem czy skapnęlo - chodzi o niewidoczną mgiełkę która powstaje przy uderzeniu strumienia w porcelanę. Widziałem w tv - w promieniu 2 metrów od kibla - naprawdę 2 metrów w górę i w boki wszystko było pokryte ta mgiełką. Pokazywali to w ultrafiolecie czy jakoś podobnie. Argument do sikania na siedząco bardzo mocny.

Dzięki, no kurwa dzięki, za zaszczepienie mi nowej schizy. Każdy mój partner życiowy był ładnie wychowany i siadał do czynności fizjologicznych, ale jak sobie teraz uświadomię te tabuny kochanków szczających na stojąco i oczywiście zostawiających podniesioną klapę, w domyśle - tak też spuścili wodę... No ponownie - dzięki kurwa!

[Zouza® 29 620]

 

No ponownie - dzięki kurwa!

 

Posikałam się

Ale posprzątałam!  

[Modlishka 3 371]

No pięknie, ja tu schizuję, ciężko się zastanawiam jak i przy pomocy jakich żrących środków dokonać dekontaminacji łazienki, a koleżanka się tutaj nabija. Żadnego zrozumienia. A to przecież może negatywnie wpłynąć na moje pożycie seksualne. Ty pomyśl co będzie przechodziło przez moją głowę, gdy przed seksem, czy tam w trakcie przerwy, kochanek pójdzie oddać mocz. Ja będę miała w głowie teraz tę mgiełkę na 2 metry. Super, super. I cały czar (nomen omen) prysł...

[Zouza® 29 620]

 

Ty pomyśl co będzie przechodziło przez moją głowę, gdy przed seksem, czy tam w trakcie przerwy, kochanek pójdzie oddać mocz.

 

Znam ciekawsze sposoby, bardzo przyjemne zresztą, na spożytkowanie owej czynności i płynu

I nie są to mgiełki

[Modlishka 3 371]

Dziękuję, to nie mój klimat

A zdaje się, że od tej kwestii rozpoczął się ten wątek.

[Azazel 226]

spróbujcie w pasie sikać na stojąco 

[jaroo 200]

No pięknie, ja tu schizuję, ciężko się zastanawiam jak i przy pomocy jakich żrących środków dokonać dekontaminacji łazienki, a koleżanka się tutaj nabija. Żadnego zrozumienia. A to przecież może negatywnie wpłynąć na moje pożycie seksualne. Ty pomyśl co będzie przechodziło przez moją głowę, gdy przed seksem, czy tam w trakcie przerwy, kochanek pójdzie oddać mocz. Ja będę miała w głowie teraz tę mgiełkę na 2 metry. Super, super. I cały czar (nomen omen) prysł...

Potwierdza się że Poznaniary maja hopla na punkcie czystości

[Biały jeleń 7]

Ktoś coś wspomniał o UV