Moja ukochana - przebieralnia

[Fotomaniak 226]

Moi Drodzy, chciałbym Was serdecznie powitać i opowiedzieć krótką historię.

 

Moja partnerka pracuje w sklepie odzieżowym w jednej z warszawskich galerii handlowych.

Ma elastyczny grafik i czasem niestety pracuje w weekendy do późnych godzin wieczornych.

Jest młodą, szczuplutką dziewczyną o nienagannej figurze długich czarnych włosach, nogach do samej szyji

oraz małych ale piekielnie fajnych jędrnych z zadziornie sterczącymi sutkami piersiami

Pracuje w tym sklepie kilka lat i sam ją kiedyś właśnie tam poznałem. Zaczęło się od pomocy w doborze ubrań a 

skońcyło na tym że umówiliśmy się na randkę !

 

Często rozmawiając o tym co ciekawego wydarzyło się w ciągu dnia, słyszę historię o zakręconych klientach

sprytnych złodziejach czy awanturniczych nowobogackich. Czasami jednak opowieści dotyczą zakochanych nie mogących się

powstrzymać przed amorami w przebieralni. Bywało że w kabienie były pozostałości po takich ekscesach

czyli husteczki, majtki lub nawet zużyte prezerwatywy. 

Kilka razy moja partnerka musiała interweniować osobiście ponieważ ludzie w kabinie zapomnieli o bożym świecie!

 

Sklep w którym pracuje jest duży a przebieralnie obszerne z lustrem na całą ściankę od podłogi po sufit.

Sam nie raz też po zamknięciu sklepu gdy nie mieszkaliśmy jeszcze razem korzystałem z ich uroków.

 

Pewnego razu przychodząc po moją dziewczynę do sklepu pytając koleżanki gdzie jest moja partnerka usłyszeć

że "na sklepie" nie mogąc jej znaleźć idę do przebieralni i słyszę ciche ale bardzo znaczące dzwięki z jednj z nich. 

Zainteresowany podchodzę bliżej i wsłuchując się w nie staram się wychwycić pojedyńcze słowa.

Wchodzę do sąsiedniej kabiny, czuje że obok w kabinie dzieje się !

Słyszę miarowe dzwięki wydaje mi się że to odgłos udarzeń jąder o pośladki przy pozycji na pieska .

Dzwięki są bardzo podniecające a zapach w przebieralni zaczyna być zapachem seksu, miesza się aromat mokrej cipki z zapachem męskiego pożądania,

Dzwięk jest stłumioni i delikatny  jakby ktoś ręką dziewczynie zasłaniał usta by stłumić jej jęki!!!

 

Podniecony do granic możliwości wyciągam penisa i zaczynam się powolutku i jak najciszej powoli się onanizować .

Wyobrażam sobie kto jest w kabinie obok często fantazjuje o koleżance mojej dziewczyny która jest jej przeciwieństwem

Ale pomimo tego że zawsze lubiłem delikatne dziewczyny ta czesto pojawia się w moich fantazjach ma duże mleczne piersi,

z ciemnymi dużymi brodawkami, masywnymi udami i szerokimi biodrami jednak z widoczną talią.

Najprawdopodobniej również ma dość obfity zarost w mjejsach intymnych w odróżnieniu od mojej ślicznej która ma delikatne czarne futerko 

które jednak goli na zero.

 

Z fantazji wyrywają mnie głośniejsze dziwięki z kabiny obok.

 

 

Dzwięki nasilają się i naglę słyszę te magiczne słowa "skończ we mnie!!! Błagam spuść mi sie do środka...

Wszystko byłoby cudnownie, tym bardziej, że ja już też dochodzę i kieruję penisem w głąb przebieralni by pozostawić jak najmniej śladów

swojej "działalnosći". Lecz zaniepokoił mnie jeden szczegół - ten głos - to głos mojej dziewczyny!!!!!!!

Czekałem aż wyjdzie - by się upewnić czy nie mam omamów słuchowych . Okazało się że , niestety miałem rację... 

Z przebieralni wyszła moja dziewczyna a zaraz za nią wyszeł facet w wieku mojego ojca...

 

 

Pomyślałem tylko o jdenym jak mam wyjść z przebieralni później ze sklepu i wrócić do domu niezauważonym...

Poźniej pozbieram myśli i pomyślę co mam robić.

 

 

[Menczi 2 378]

To jak to jest? To historia, fantazja czy opowiadanie?

[Fotomaniak 226]

Moja jedna z fantazji ☺ obecna partnerka nie chce słyszeć o czymś takim niestety!

[Taka Parka✩ 1 713]

Obecna nie, a wcześniejsza

[Fotomaniak 226]

Wcześniejszą nie miała oporów ☺ ale to było dawno więc cóż trzeba być twardym!

[Taka Parka✩ 1 713]

Pisz dalej, może jakaś fotka się trafi...

Myśmy tylko fotki robili.

[Fotomaniak 226]

Nie mam zgodę na FOTKI Szkoda bo chętnie bym się pochwalić chciał

[Taka Parka✩ 1 713]

Poproś bez twarzy

[Fotomaniak 226]

No wiadomo że bez twarzy...

[Fotomaniak 226]

Wczoraj podczas intensywnego seksu w końcu udało mi się coś co dla wielu pewnie nie jest niczym wyjątkowym...

Konkretnie udało mi się  włożyć paluszek do pupy partnerki. Do tej pory każda rozmowa czy choćby sugestia była kwitowana, że jest to obrzydliwe, obleśne i niesmaczne. 

 

Jednakże wczoraj była romantyczna kolacyjka,  wspólna kąpiel ze świecami później butelka wina i obejrzany razem film erotyczny który spowodował że atmosfera była bardzo odpowiednia. Na początku minetka później bzykanko na piska a gdy widziałem że już jest bardzo mokro i chyba nie może być bardziej wilgonto Pozycja klasyczna!  Gdy jęki mojej ślicznotki oznajmiły że jesteśmy coraz bliżej a zaciśnięte palce na moich pośladkach przypomniały o zbliżającym się orgazmie mój  wilgotny palec zbliżyłem do dziewiczej dziurki mojej suczki. Co prawda był mały opór z jej strony ale podniecenie było już dość duże a ja dodatkowo przyśpieszyłem ruchy fujarką . Tak więc orgazm, plus paluszek poruszający się w jej pupie jednocześnie moje szepty do jej ucha jaka jest piękna, jak bardzo mi jest dobrze w jej gorącej cipce - plus mój wytrysk do środka spowodował że chyba tak nie jęczałą jeszcze w życiu

 

Tak więc może daleka droga ale postęp jest Wiadomo że byłoby fajnie kiedyś gdyby 2 fiutki jednocześnie mogły być w jej 2 dziurkach , z tym że nie wiem czy jest to możliwe fizycznie ponieważ jest bardzo szczplutka ale podobno jak mówi przysłowie jak się popieści to się wszystko zmieści