Skocz do zawartości
caramella

Zabiorę Ci wzrok...

Rekomendowane odpowiedzi

Eeee, 5 minut na dojście - wynik całkiem niezły. ;)

 

Czekam teraz jak Cara dojdzie :D 

Do kolejnego odcinka.

A może nie tylko... :P

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Eeee, 5 minut na dojście - wynik całkiem niezły. ;)

 

Czekam teraz jak Cara dojdzie :D

Do kolejnego odcinka.

A może nie tylko... :P

 

Chciałbym zobaczyć, usłyszeć i poczuć, jak Cara dochodzi...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hmm

5 minut............to zalezy co kto  lubi

ale że Sisha roz......................nie wierzę.

 

Druhu nie pij tyle............................przynajmniej na sofie:)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Reszta koncertu przebiega już bez dodatkowych wrażeń. Słucham muzyki wtulona w Twoje ramiona. Wyprowadzasz mnie z klubu w trakcie pierwszego bisu i zawozisz do domu. Razem wchodzimy do wanny, pomagasz mi się umyć, suszysz moje włosy. To takie miłe uczucie, gdy ktoś tak dba o ciebie. Prowadzisz mnie do łóżka, po tym jak ocierałeś się o mnie twardym penisem wiem, że nie idziemy spać. Kierujesz mną tak bym usiadła na krawędzi łóżka po czym przysuwasz się do mnie. Instynktownie moje usta obejmują twardego penisa. Zanurzam go głęboko tak jak lubisz a potem wycofując się owijam go językiem. Ręką chcę pieścić Twoje jądra ale zakładasz mi je za plecy i każesz tam zostawić. Pracuję więc nad Tobą samymi ustami. Dół, góra, dół , góra. Uwielbiam to robić, wiem że już dostosowałeś się do tego rytmu dlatego go zmieniam, chcę doprowadzić Cię do całkowitej rozkoszy. Wkładam go głęboko do buzi i zasysam. Przełykam ślinę. Słyszę Twój jęk, który jest jednocześnie dla mnie jak okrzyk zwycięstwa. Wplatasz jedną rękę w moje włosy i delikatnie przytrzymujesz przy sobie. Nie wypuszczając Cię z mojego uchwytu, pracuję języczkiem. Zaciskasz mocniej palce w mych włosach. Wiem, że jest Ci dobrze, ale chcę by było jeszcze lepiej i wiem że i Ty tego chcesz, przecież gdy z Tobą skończę będę płynąć z pragnienia. Robienie lodzika niesamowicie mnie nakręca. A Ty to lubisz wykorzystywać. Wypuszczam Cię z ust by zaczerpnąć powietrza, Składam delikatne jak piórko pocałunki na całej Twej długości. Drażnię główkę językiem i minimalnie ją zasysam. Tak jak myślałam to Ci wystarcza. Pchasz mnie na łóżko i szybko mościsz się między moimi nogami i już po sekundzie jesteś we mnie . Ustalasz szybkie tempo. Ręce splatasz z moimi i przenosisz je za głowę. Brak wzroku powoduje natężenie odczuć Twych pchnięć. Krzyczę nie mogąc odnaleźć się w swych wrażeniach. Puszczasz moje ręce ale każesz je tam zostawić. Podnosisz moje nogi i jeszcze mocniej wdzierasz się we mnie a ja rozpadam się na kawałki w kolejnym orgazmie. Z trudem łapię oddech ale Ty nie zwracasz na to uwagi dążąc do swojego spełnienia, które następuje po chwili. Kładziesz się przy mnie, naciągasz na nas koc i razem odpływamy w głęboki sen.

Śni mi się, że mam robioną minetkę. O matko jakie to fantastycznie uczucie, gdy usta dają taką rozkosz kobiecie. Napięcie w moim ciele stopniowo rośnie. Język niestrudzenie pracuje na mojej łechtaczce. Moje biodra rozpoczynają taniec zgodny z rytmem pracującego języczka. Usta zasysają mnie a ja budzę się z krzykiem orgazmu na ustach. Słyszę stłumiony chichot. Czuję jak ręce masują moje uda. A więc to mi się nie śniło. Jestem jeszcze nieco zamroczona po śnie i orgazmie. Odruchowo sięgam do oczu by zdjąć opaskę i słyszę Twoje stanowcze „zostaw”. Po chwili przypominam sobie moją decyzję z dnia wczorajszego i opuszczam rękę na łóżko. „Grzeczna dziewczynka” słyszę. Prowadzisz mnie do łazienki, szykujesz śniadanie. Czuję się trochę jak królewna, której się usługuje.

Proponujesz bym sama wróciła do łóżka a że rozkład mieszkania znam i w nocy bez zapalania światła się poruszam, to wychodzę z kuchni i idę w kierunku pokoju. W progu staje jak wryta. Z pokoju wydobywają się odgłosy uprawianego seksu - wyraźne kobiece jęki, odgłosy obijanego ciała o ciało. Cholera, ktoś się kocha w naszej sypialni!

 

c.d.n.

  • Lubię 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Robi się coraz ciekawiej :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ręką chcę pieścić Twoje jądra ale zakładasz mi je za plecy i każesz tam zostawić

 

Jądra za plecy? WOW :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jądra za plecy? WOW :)

Się nie czepiaj bo sprawdzę Twoją interpretację na Tobie :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

niech sami opiszą a nie łapią za słówka.....

 

pisz dalej bom jest zaintrygowany mmmmm  

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Się nie czepiaj bo sprawdzę Twoją interpretację na Tobie :D

 

Nie obiecuj, nie obiecuj :P

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie wiem co robić. Chyba mnie jeszcze nie zauważyli więc może uciec? Mam mętlik w głowie. Po dźwiękach nie rozpoznaje tej pary. Nie wiem kto to, wiem, że to Ty ich tu zaprosiłeś. Chcę się cofnąć i wrócić do kuchni ale wpadam na Ciebie. Zatykasz mi usta dłonią bym nie krzyknęła i mówisz szeptem, bym wsłuchała się w tą parę. Serce wali mi jak szalone. Nic nie widzę, nie mogę nic powiedzieć. Jestem uwięziona i podniecona. Para wydaje coraz głośniejsze dźwięki, łóżko znajomo skrzypi, kobieta jęczy. Twoja ręka zakrada się pod mój szlafrok który jest jednocześnie jedyną rzeczą jaką mam na sobie. Czujesz, że jestem wilgotna. Kobieta krzyczy w ekstazie. Wprowadzasz mnie do pokoju. Słysze nieznajomy męski głos „ długo kazałeś na was czekać, więc musieliśmy sobie nieco umilić czas”. Śmiejesz się przez chwilę po czym poważniejesz i mówisz „ Jest wasza, róbcie z nią co chcecie w ramach wcześniejszych ustaleń” i odsuwasz się ode mnie. Strzelam karpika. Wiem to na pewno. Chcę zadać pytanie typu „że kurwa co?!” ale wiem, że połączenie mózg – usta nie działa. Tak samo jak połączenie mózg – nogi. Tak więc stoję na środku pokoju w samym szlafroku, z cholerną opaską na oczach. Mam być oddana obcej parze i nie jestem w stanie się poruszyć czy odezwać. Fantastycznie. Moja głowa zaraz wybuchnie od nadmiaru emocji. Czuję, że dwie pary rąk ciągną mnie w stronę łóżka. Niepewnie stawiam krok za krokiem. Nie wiem czy ja tego chcę. I do cholery nie wiem czy mąż mnie zostawił tu samą z nieznajomymi czy siedzi i obserwuje. A najgorsze jest to, że cholernie mnie to przeraża i podnieca jednocześnie a ta kombinacja uczuć nie pozwala mi jasno określić czegokolwiek.

Klęczę na łóżku. Ona przede mną, on za mną. Facet ściąga mój szlafrok, ona całuje mnie w szyję. Na pupie czuję twardego penisa a na swych piersiach, piersi kobiety. Oni obejmują mnie dotykają, całują. Po mym ciele przechodzą dreszcze. Rozchylam nieco usta a wtedy ona całuje mnie w nie. Ma delikatne usta, ale bardzo przyjemne w dotyku. Facet zaciska rękę w mych włosach i odkręca moją głowę tak by teraz on mógł się ze mną całować. Kompletne przeciwieństwo. On ma szerokie męskie usta i brodę która przyjemnie mnie drapie. Kobieta opiera mnie o niego i językiem drażni moje sutki. On w tym czasie kreśli koła na mych rozchylonych udach. Opieram głowę o jego bark, a on przesuwa się tak by móc mnie jednocześnie całować. Faza przerażenia minęła, została faza podniecenia, która z każdą sekundą jest coraz większa. Fascynacja kobietami pojawiła się u mnie od niedawna, ale okazała się być dla mnie niezwykle przyjemna dlatego też nie chciałam być bierna w tej zabawie. Przytuliłam się do niej, wplątałam rękę w jej włosy i przyciągnęłam do pocałunku. Zamruczała, co mnie niezwykle zadowoliło. Moje ręce zaczęły badać jej figurę. Dotykałam jej piersi, brzucha, pleców. Ściskałam jej jędrną pupę. Ona położyła się na plecach a ja klęczałam nad nią. W tej pozycji byłam idealnie wystawiona na penetrację, dlatego też nie zdziwiłam się gdy po minucie poczułam wślizgujący się w moją gorącą cipkę penisa. Zachłysnęłam się powietrzem z wrażenia, gdyż mężczyzna był hojnie obdarzony i cudownie wypełniał moja spragnioną kobiecość. Fantastyczne uczucie być w ramionach kobiety i jednocześnie pieprzona przez faceta. Jej delikatne dłonie pieściły moje ciało, Jej język tańczył z moim a jego penis wciskał się we mnie głęboko. Chciałam by ta chwila trwała jak najdłużej. Czułam znajome pulsowanie sygnalizujące, że jestem bliska orgazmu. Poczułam jej dłoń na mojej łechtaczce. To wystarczyło bym stała się jednym wielkim doznaniem. Pozwolili mi się położyć na plecach i oboje bawili się moimi piersiami. Moja jedna ręka zacisnęła się na wciąż twardym penisie a druga powędrowała między jej uda. Nachylili się nade mną i w trójkę nasze języki tańczyły.
Ona pocałunkami zaczęła schodzić w dół po moim ciele aż dotarła do mej cipki. Jej języczek doprowadzał mnie do szału. Wiłam się w jego ramionach za jej sprawą. Poprosiłam by zmieniła pozycję bo i ja chce jej skosztować. Facet jęknął przypuszczam, że na widok tego jak dwie kobiety w pozycji 69 robią wzajemnie minetki. Miała słodką cipkę i moje usta zachłannie się do niej dobierały. Chciałam ją doprowadzić tak do orgazmu. Chciałam przeżyć jej orgazm na swych ustach. Ssałam lizałam, pieściłam jej łechtaczkę. Kiedy włożyłam w nią palec osiągnęła orgazm a ja poczułam dumę z tego, że potrafię dać kobiecie przyjemność. Ona ponownie usadowiła się między moimi udami a do moich ust trafił penis mężczyzny. Trudno mi było się skupić na robieniu lodzika przy jej działaniach. Po kilku minutach doprowadziła mnie ponownie do orgazmu i przybliżyła się do nas. Teraz we dwie zajmowałyśmy się jego penisem. Na zmianę albo ja robiłam lodzika a ona ssała jego jądra lub na odwrót. Facet po chwili takich tortur wytrysnął na na mój biust.

Po kilku minutach wstali z łóżka i wyszli z pokoju. Usłyszałam, że zamykają się za nimi drzwi. Nie wiem jak wyglądali, ani jak mają na imiona.

Zrobiłeś dla mnie relaksacyjną kąpiel. Gorąca woda i olejki ukoiły moje ciało. Zmyłeś ze mnie spermę obcego mężczyzny. Mówiłeś o tym jak bardzo podobało Ci się patrzenie na nasza trójkę. Gdy woda stała się letnia pomogłeś mi wyjść z wanny i zaprowadziłeś do kuchni. Po raz kolejny byłam karmiona przez Ciebie. Powiedziałeś, że masz dla mnie też deser, który okazał się być sporą dawką Twojego nektaru. Po kuchennym lodziku, kazałeś mi włożyć majtki i pozostać w szlafroku. Jakiś czas później usłyszałam dzwonek do drzwi.

 

c.d.n.

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...