Obserwowanie pary podczas seksu z fotela

[Dominik-bull 189]

W dniu 31.12.2015 o 15:43, Druh. pisze:

My mamy podobną, że właśnie sobie siedzi osoba/para ale nie jako bierny widz a jako nasz reżyser.  

Ciekawy pomysł. Chętnie bym Was wyreżyserował. Jestem ciekaw, czy podążylibyście za moja wyobraźnią:-)

[Bear.Vixen 35]

Po wieloletnich rozmowach z moją ukochaną żona chyba w końcu znaleźliśmy wspólna nić porozumienia. Nasze kręgi fantazji erotycznych zamykają i pokrywają się w tematyce powyższego zagadnienia. Mówiąc wprost, moja Pani wyraziła zgodę na to aby ktoś nas jawnie oglądał podczas naszych igraszek. Czy ktoś już doświadczył czegoś takiego? Czy jest coś na co można i trzeba się przygotować? Wiem też, że preferowanym kibicem naszych zabaw w ocenie mojej żony jest starszy. Młodzi podobno mogą być za bardzo napaleni ?

[Janek12✩ 572]

3 godziny temu, Bear.Vixen pisze:

Po wieloletnich rozmowach z moją ukochaną żona chyba w końcu znaleźliśmy wspólna nić porozumienia. Nasze kręgi fantazji erotycznych zamykają i pokrywają się w tematyce powyższego zagadnienia. Mówiąc wprost, moja Pani wyraziła zgodę na to aby ktoś nas jawnie oglądał podczas naszych igraszek. Czy ktoś już doświadczył czegoś takiego? Czy jest coś na co można i trzeba się przygotować? Wiem też, że preferowanym kibicem naszych zabaw w ocenie mojej żony jest starszy. Młodzi podobno mogą być za bardzo napaleni ?

Gratulacje. Wszystko zależy od was, to wy decydujecie, wiecie jak chcecie, żeby to wyglądało. Oczywiście starszy jest bardziej zrównoważony, ale nie można zapominać o tym, że każdy jest inny.

[damian26 59]

17 godzin temu, Bear.Vixen pisze:

[...] Czy ktoś już doświadczył czegoś takiego? Czy jest coś na co można i trzeba się przygotować? [...]

Tak, doświadczyliśmy kilka razy z żoną takiego "układu", ale nie z chęci, a raczej z przymusu. Nie będę tutaj opowiadał wszystkich historii ale podam jako przykład przedostatnie spotkanie, w którym umówiliśmy się z facetem na trójkąt, po czym na spotkaniu okazało się, że nie za bardzo jego sprzęt chce działać, a w końcu stwierdził on, że jego fantazją jest popatrzeć na parę niż brać udział w akcji. Nieco żenujące doświadczenie. Dlatego na wstępie warto konkretnie ustalić zasady, granice, może nawet stworzyć jakiś "scenariusz" spotkania. Inna sprawa to Wasz komfort podczas spotkania. Na bazie doświadczeń muszę powiedzieć, że znaczna część spotkań wygląda w realu inaczej niż się to sobie wcześniej wyobrażało. Osobiście nie lubię szybkich akcji, wolę najpierw się bliżej z kimś poznać, spotkać na kawę, porozmawiać, jakoś rozładowuje to stres przed spotkaniem.

Powodzenia w realizacji planu.

[Grey✩ 2 072]

Godzinę temu, damian26 pisze:

Na bazie doświadczeń muszę powiedzieć, że znaczna część spotkań wygląda w realu inaczej niż się to sobie wcześniej wyobrażało. 

JA muszę powiedzieć, że żadne moje spotkanie nie wyglądało tak jak sobie je wyobrażałem? Sęk w tym, żeby inne nie oznaczało rozczarowania i totalnej klapy, tylko mimo wszystko mnóstwo endorfin i dobrych wspomnień. Bardzo przydaje się do tego bliższe poznanie się z kimś i nawiązanie relacji o której piszesz.  

[Matt2233 592]

Też planujemy zacząć od obserwatora, chociaż głównym pomysłem była para i seks równoległy