Coś czego jeszcze nie było

[subczech✩ 2 767]

 

wybrać się na kawe

Widzisz... na forum jest nawet taka ranga... spotkanie przy kawie... dlatego, ze najpierw trzeba kogos poznac jako czlowieka, zanim cokolwiek dalszego moze byc...

 

Twoje miasto jest nawet wielkie, to napewno kilka osob stad, mieszka w nim... moze sie uda spotkanie Trzymam kciuki

 

klaniam sie subi

[incrediblewitos✩ 59]

Może faktycznie uda się złapać jakiś kontakt - ale niestety miasto w którym mieszkam nie jest w cale takie duże. Jak po jednej stronie puścisz bąka - to słyszą na 2 końcu Czasami mam wrażenie, że każdy nowopoznany (czy to na imprezie w weekend, czy podczas spotkań z klientami) to znajomy znajomego ale zobaczymy jak się wsyzstko rozwinie.

[subczech✩ 2 767]

 

miasto w którym mieszkam nie jest w cale takie duże

wedlug wikipedie ma 208 tysiecy ludzi... to wielkie miasto dla mnie.. ale moze w Polsce za male

 

ale i tak blisko do Poznania, Lodzi itd... ale moze nie tak... moze glupio powiem, ale jak sie chce... bylem na 4 zlotach i na zaden niejechalem mniej jak 9 godzin, i znam ludzi, ktorzy jechali ponad 20, i byli tam, bo chcieli byc i poznac nowych ludzi i spotkac przyjaciol.

 

A w Toruniu mieszkaja 2 forumowicie ktorych spotkalem jako pierwszych

 

to mam nadzeje ze twoje doswiadcienia wkrotce sie zmienia, i sam uznasz ze na forum nie jest az tyle nierealnych zombie jak uwazas... i jak ich poznasz, to moze i film nakrecis

klaniam sie subi

[incrediblewitos✩ 59]

Akurat tak się składa, że przez jakiś czas mieszkałem w Łodzi, dlatego Toruń wydaje mi się mikromiastem

[subczech✩ 2 767]

Wracam do tematu... czy juz masz cos jak idee do scenariusza? bo pisalesz, ze chcesz miec kilka filmow a przepraszam, ale ja potrafie wyobrazic tylko jedyn w ktorym da sie opowiedzec wiele, ale kilku? jaki masz plan na to, albo narazie niemasz nic czego sie trzymac i byl to tylko pomysl?

klaniam sie subi

[incrediblewitos✩ 59]

Nie mam napisanego scenariusza. Chciałem podzielić się z Wami ideą i zebrać opinię środowiska. Na szczęście daliście mi "kopa" do roboty i motywację do tego, aby go zrealizować. W temacie będę w kolejnych postach informował na jakim etapie są przygotowania, może opublikuję nawet scenariusz i storyboard. Pożyjemy, zobaczymy

[subczech✩ 2 767]

aha... no... to przepraszam, teraz naprawde niewiem, dlaczego potem napisalesz tego tematu, ale masz racje, opinie juz masz.

 

to wiele sil do realizacji...

 

klaniam sie subi

[Druh.©® 7 791]

 

Zuoza - nie byłem na żadnym zlocie - nie wyobrażałem sobie, żeby pojechać na zlot 200 czy 1000 osób - nie mając większego doświadczenia, ani nie znając ludzi. Nie jestem typem faceta, który od tak wpada na spotkanie obcych mu ludzi i nagle świetnie odnajduje się w nowej roli.

 

 

 

3. Do tematu zlotowego nie zaglądałem tak jak już wcześniej o tym wspomniałem.

 

 

Ja tak tylko dodam od siebie jeszcze w tym temacie. Skoro chcesz poznać realnie osoby z naszego forum, to najlepszym do tego sposobem jest właśnie pojawienie się na zlocie. Każdy kiedyś był na takim zlocie pierwszy raz. Zlot to nic innego jak spotkanie znajomych z neta przy piwie, gdzie można sobie face to face porozmawiać na tematy na które zazwyczaj rozmawiamy tylko na forum. Nie ma się czego obawiać.

[Jans✩ 5 320]

 

 

Od jakiegoś czasu (łącznie ponad rok) uczestniczę na kilku forach związanych z cuckoldem. Niestety, wielkie rozczarowanie...

Nie poznałem nikogo realnego.

Coraz bardziej zaczynam wątpić w sens bycia na takich portalach...

Skoro jest tutaj tylu aktywnych użytkowników, może ktoś podzieli się "receptą" jak poznać realne pary - a nie tylko "zombie koniobijców"?

 

Skoro juz od ponad roku uczestniczysz na kilku forach zwiazanych z cuckoldem i doznales wielkiego rozczarowania to sprobuj rowniez na tych innych forach dac wyraz swojej dezaprobaty. Z pewnoscia to pomoze i chetne pary sie do Ciebie zglosza w duzej ilosci

 

Zupelnie nie rozumiem dlaczego zglaszaja sie do Ciebie tylko "zombie koniobijcy" ?

Byc moze jestes dla nich atrakcyjny i warto by bylo na nowo okreslic swoje preferencje ?

[odyseusz 1 272]

 

W temacie będę w kolejnych postach informował na jakim etapie są przygotowania, może opublikuję nawet scenariusz i storyboard.

 

Życzliwie doradzę Ci, abyś lepiej nie składał takich deklaracji zbyt pochopnie, bo będzie Ci głupio, jeśli coś nie wyjdzie lub zacznie bardzo się opóźniać. I nic tu nie publikuj, co tam masz lub będziesz miał w głowie, zostaw tylko dla siebie. To chyba dobra zasada, użyteczna we wszystkich aspektach życia, ale to przecież wiesz. Dużo gadania o robocie to zazwyczaj mało roboty.

 

PS Ale gdy już wtopisz trochę kasy i nakręcisz tego pornosa, czego bardzo Ci życzę, poproszę o płytę DVD