Całowanie kolegów w usta

[Ritta✩ 3 621]

Dociekliwy Corrado - w tańcu jestem inną osobą. Może kiedyś będzie Ci dane ze mną zatańczyć. Nie wiem jak to jest u Ciebie ale ja nie tańczę dla przyjemności widza a dla frajdy własnej i partnera.

 

Wyciągnąłeś od razu wnioski o zerowych emocjach. Czyżbyś nie wiedział, że oprócz pożądania mamy cały szereg innych doznań, które można wykorzystać witając się.

[Corrado 1 306]

Dociekliwy Corrado - w tańcu jestem inną osobą. Może kiedyś będzie Ci dane ze mną zatańczyć. Nie wiem jak to jest u Ciebie ale ja nie tańczę dla przyjemności widza a dla frajdy własnej i partnera.

 

Wyciągnąłeś od razu wnioski o zerowych emocjach. Czyżbyś nie wiedział, że oprócz pożądania mamy cały szereg innych doznań, które można wykorzystać witając się.

Ritto; tańcząc dla przyjemności własnej i partnera tańczysz, choćbyś nie chciała, dla przyjemności widza. To jest nierozłączne.

Oczywiście, wiem o całym spektrum. Smakując usta, wiemy coś o granicy  

[creampie✩ 1 606]

łatwiej mi chwycić koleżankę za piersi niz jej męża za krocze

 

Mnie też

[Ritta✩ 3 621]

creampie   A jak z całowaniem? Bo o to było pytanie zasadnicze. Masz jakiegoś całuśnego kolegę?

[creampie✩ 1 606]

creampie   A jak z całowaniem? Bo o to było pytanie zasadnicze. Masz jakiegoś całuśnego kolegę?

 

Jako facet nie całuję się z kolegami. Ale sam jestem całuśny