Skocz do zawartości
just_fun

Co znaczy "bawić się razem"?

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie - bawienie się razem - to wspólne przeżywanie.

 

Bawiliśmy się razem i osobno, uczestniczyłem, tylko patrzyłem lub tylko słuchałem. Osobiście wolę zawsze byś przy tym lecz wiem że czasem moja żona woli spotkać się sama z kochankiem - akceptuję to gdyż dostaję po tym gorącą relację i wspaniały seks.

I tak uważam, że "bawimy się razem" - bo razem to przeżywamy.

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I chyba o tym jest ten temat, że wspólna zabawa wiele imion ma :) ja pisałam o swoich preferencjach, w dodatku dołownie przytaczając pytanie Just...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I chyba o tym jest ten temat, że wspólna zabawa wiele imion ma :) ja pisałam o swoich preferencjach, w dodatku dołownie przytaczając pytanie Just...

Tu Pani: cała prawda bo ile ludzi tyle upodobań i fantazji :)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja lubię patrzeć... i słuchać... Tym, co lubią podsłuchiwać polecam apkę TrackView (na fona). Można się podłączyć i pobawić w detektywa bez licencji xD

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ważne aby wszyscy byli zadowoleni. Nie można nikogo na siłę uszczęśliwiać.

Może ten ktoś woli w tym momencie, czerpać przyjemność z patrzenia, czy nawet, jak powyżej napisano - ze spania.

Co innego kiedy ten ktoś chce uczestniczyć w zabawie a jego partner woli osobno. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Cloud

zazdrośnik.

 

Zabawa samemu też ma jakieś tam swoje plusy. I pewnie za jakiś czas i takiej formy zabawy spróbujemy:) 

 Ja też bym wolał zabawę razem :P. Jesteś w mniejszości Druhu :).

U nas jest przeróżnie, zależy jaka mamy fantazję do spełnienia  :evil: Było razem i było osobno, było że dwoje lub troje się bawi a jedno patrzy, było też że siedmioro się bawiło a jedno spało  :facepalm:

 

Misiek 

To ten ostatni to jakiś impotent bu musiał być :P. Tyle dziurek do dyspozycji... Chyba, że masz na myśli, że nie potrafiłby się zdecydować :P.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ja też bym wolał zabawę razem . Jesteś w mniejszości Druhu .

 

Zależy jak zrozumiałeś moje słowa:)

 

Zabawa samemu, czyli żona z kochankiem sami bez obecności męża. (alias mąż z kochanką bez obecności żony) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Cloud

Zależy jak zrozumiałeś moje słowa:)

 

Zabawa samemu, czyli żona z kochankiem sami bez obecności męża. (alias mąż z kochanką bez obecności żony) 

No ja bym na coś takiego nie poszedł żeby w tym nie uczestniczyć :P. Jest impreza  to muszę na niej być. Wiem, że niektórych podnieca puścić żonę w świat i czekać za nią, ale osobiście mnie to kompletnie nie rusza. Śmierdzi mi to za bardzo zwykłą zdradą... Ale to mnie, nie mówię, że Wam też powinno więc nie rzucajcie we mnie jeszcze kamieniami :P.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Też lubię być obok żony, gdy bawi się z kochankiem, lubię widzieć jak jej to sprawia przyjemność, no i wskazać mu odpowiednią drogę do zaspokojenia żony jak sobie by nie dawał rady:)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas to wygląda mniej więcej następująco:

- jeżeli umawia się w restauracji - siedzę obok i w słuchawkach na uszach podsłuchuję ich konwersacji (wcześniej Skype a ostatanio TrackView),

- jeżeli bawią się w klubie - całują lub dotykają - staram się być blisko, dotykać z drugiej strony (chociaż parę razy o mało w zęby za to nie dostałem),

- jeżeli idą na randkę - zostaję w domu słuchając ich szeptów i pocałunków,

- jeżeli idą na saunę - obserwuję, jak masuje jej ciało siedząc na przeciwko,

- jeżeli spacerują w parku - obserwuję zza drzewa,

- kino - siedzę dwa rzędy dalej patrząc, jak się obejmują,

- basen - śledzę z daleka jak się przytulają w wodzie,

- seks na ławce - siedzę w krzakach lub przechodzę obok (nic im nie przekszkadza),

- spotkanie u niego - słucham jęków i rytmicznego posuwania łóżka.

 

Największe emocje do tej pory - jak się zamknęli razem w toalecie dla niepełnosprawnych w centrum handlowym - kiedy mogłem wszystko obserwować oraz kiedy spędziła noc z kochankiem - nie mogłem zmrużyć oka.

 

Do zrealizowania - wożę ich samochodem niczym w Uberze a ona na tylnym siedzeniu bawi się z kochankiem.

 

Wspólna zabawa do tej pory to jedynie swingers-kluby.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...