Skocz do zawartości
panbzykanko

Co powoduje zazdrość u rogacza?

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm...

Temat niezmiernie ciekawy. Moim zdaniem wszystko zależy od zaufania do drugiej osoby. Nasz związek jest właśnie na tym oparty.

Trochu to trwało, ale teraz jestem w stanie wypuścić moją kochaną żonkę z kochankiem na miasto :)

Kiedyś spędzili ze sobą popołudnie i wieczór na randce. Pikanterii dodaje fakt, że w tym czasie ja zostałem w domu nagi, przykuty łańcuchem do kaloryfera.

To co wtedy czułem, to poezja. Mega podniecenie, zazdrość i zniewolenie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To w termosie tę kawę przynosisz? ;)

 

Ze stałym Kochankiem chadzam też na randki.

 

Z jedno- lub kilkurazówkami (pardon za określenie, ale wiecie chyba o co chodzi ;) ) - tylko seks.

Chociaż wyjątki się zdarzyły, to jednak niezmiernie rzadko. 

Kochanek dobrze wychowany przez mamusię, zawsze przynosi na spotkanie z kochanką:

A.  termos z gorącą herbatą/kawą

B.  kanapkę z kiełbasą (min. 5% mięsa w masie), zawiniętą w papier

C. pigułki na przeziębienie i na lepsze trawienie kanapki z kiełbasą

D. termofor na zimne nogi

E. otwieracz uniwersalny i latarkę sygnalizacyjną, w razie uwięźnięcia w krzakach.

Hmmm...

Temat niezmiernie ciekawy. Moim zdaniem wszystko zależy od zaufania do drugiej osoby. Nasz związek jest właśnie na tym oparty.

Trochu to trwało, ale teraz jestem w stanie wypuścić moją kochaną żonkę z kochankiem na miasto :)

Kiedyś spędzili ze sobą popołudnie i wieczór na randce. Pikanterii dodaje fakt, że w tym czasie ja zostałem w domu nagi, przykuty łańcuchem do kaloryfera.

To co wtedy czułem, to poezja. Mega podniecenie, zazdrość i zniewolenie.

NIc a nic się nie nudziłeś?  Nie miałeś czasem schowanego za kaloryferem pilota od telewizora?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Kochanek dobrze wychowany przez mamusię

 

Byle nie zechciał na spotkanie przytargać mamusi ;) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się, ale:

 

Z moich osobistych obserwacji wynika, że nie każda Hotka oczekuje wyłącznie seksu i "cześć". Dlatego w takich sytuacjach kawa, kino, wspólne wyjście są jak znalazł.

 

A jeśli chodzi o zazdrość - faktycznie bardziej jestem zazdrosny kiedy to są tylko takie "normalne" spotkania.

Romanse są toksyczne. Małżonkę powinno się zwrócić mężowi przykutemu do kaloryfera w stanie niezaromansionym.  Mogłaby go nie odpiąć. A po trzech dniach bez picia, małżonek przykuty, nie tylko że staje się nadmiernie grzeczny ale wręcz odwala kitę.

 

Znam z relacji przypadek, że hotka nie tylko nie usłyszała "cześć", ale tylko jakieś takie niewyraźne "nara". I się kochanek znikł.

Dbajmy więc o kochanki.  żeby mężowie otrzymywali je w stanie zadowolonym.  To zwiększa przyjemności małżeńskiego pożycia. :->

Byle nie zechciał na spotkanie przytargać mamusi ;)

O, przepraszam, Zou; mamusie maminsynków są nieraz w takiej sytuacji niezbędne. Maminsynki są niezorganizowane i mogą się nie umieć odpowiednio zachować wobec kochanki.  Mamusia wszystkiego dojrzy i wszystko zabezpieczy. Synek nie będzie się denerwował i nie zapomni załozyć gumkę na głowę nalewając kochance kawę do torebki. :poklon:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Corrado, ja nie wiem co Ty bierzesz, ale podziel się :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Corrado, ja nie wiem co Ty bierzesz, ale podziel się :lach:

Nie biorę dużo bagażu. Coś zupełnie lekkiego: humor i nastrój dla siebie i kochanki.

Zauważyłem, że działa to lepiej niż kanapka z kiełbasą oraz nawet termofor.  :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dokładnie ja jestem od prezentów masowania stópek itd a od ostrego rżnięcia we wszytskie dziury i zostawienia samej sobie po wszystkim jest bull. Ja potem przytule bo bdzie sie czula wykorzystana jak szmata.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Corrado - uwielbiam Cie

 

A Światłość Wiekuista niech tam komuś świeci coś tam - coś tam..,amen!

I należy się co łaska, czyli 1500 złotych.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

waluta watykanu

 

"co łaska"

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wg. mnie  to wszystko zależy od ludzi. Jeżeli znamy się, ufamy to fajnie jest zabrać hotkę na randkę, na kawę itp. (bo seks to nie wszystko-ale tutaj chodzi o stopień zaufania). Dla mnie cuckold to nie czysta rypanka (mam nadzieję,że nikogo nie obrażę) ale znajomość i zaufanie. Podejrzane może być jeżeli byk zacznie nękać hotkę albo w niej się zakochać i namawiać do rzucenia rogacza (i tutaj znów dochodzi się do pkt. naszej dojrzałości emocjonalnej). Można krótko podsumować wszystko zależy od ludzi. Dla mnie osobiście wyjście na kawę z hotką, czasami popisanie z nią smsów (tak ogólnych), jakiś mały drobiazg to tak (o ile nie wchodzimy w sferę uczuciową i wszystkie 3 strony (hotka-rogacz-byk) się na to zgadzają).

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...