Gejowski cuckold

[panbzykanko 48]

Tak jak w tytule, post będzie dotyczył cuckoldu w związku gejowskim, także osoby, które z jakiegokolwiek powodu mogłyby poczuć się niekomfortowo czytając treści o tematyce homoseksualnej, proszone są o opuszczenie wątku :-) Nasze podboje cuckoldowe opiszę krótko:

 

 

Mamy takiego kolegę do seksu. Taki nasz friend with benefits Bardzo fajny, przystojny koleś, dobry w łóżku, ale też bardzo inteligentny - można z nim rozmawiać na wiele tematów. Do tej pory bawiliśmy się w trójkącie, ale ostatnio postanowiliśmy wykorzystać okazję, że niedzielny wieczór spędzałem w pracy. Chłopcy bawili się pod moją nieobecność. Co prawda i jeden i drugi jest pasywny, ale mimo wszystko mieli dużo pomysłów do zrealizowania. Siedziałem w pracy i przez 6 godzin otrzymałem tylko jednego smsa od mojego faceta: "Misiek, wiesz może, gdzie położyliśmy kajdanki, bo nie mogę ich znaleźć". Jeden głupi sms, a ja się tak podjarałem, że nie byłem w stanie pracować. Gdy wybiła godzina 22, wyszedłem z pracy i udałem się w kierunku mieszkania. Czekała mnie ok. 40 minutowa podróż. Byłem bardzo zestresowany. Stres połączony z podnieceniem. Nie było to uczucie do końca przyjemne, ale w sumie jestem rogaczem, to nie mi ma być przyjemnie Wchodzę do mieszkania, otwieram drzwi. Okazało się, że chłopcy zamknęli się też na drzwi wewnętrzne - zacząłem się szarpać z kluczami. Otwieram drzwi. A tam co? Nic :-) Chłopcy się troszkę pobawili, ale uznali, że są zmęczeni (nasz gość poprzednią noc spędził w klubie ze znajomymi i był delikatnie mówiąc nieprzytomny) i nawet się nie spuścili. To było mega żenujące... Posiedzieliśmy z 15 minut, pogadaliśmy i poszliśmy spać. Jak się potem okazało, to co się działo podczas mojej nieobecności, można nazwać bardziej grą wstępną a nie seksem... Byłem wkurwiony, bo nastawiłem się na bóg wie co, a rzeczywistość okazała się brutalna... Ostatnio odnowiliśmy kontakt z naszym kumplem. Mój facet kiedyś bardzo się w nim zauroczył. Zauroczył się do tego stopnia, że stałem się cholernie zazdrosny i znienawidziłem tego trzeciego kolesia. Jakiś czas temu uznałem, że

Będę zdawał Wam dokładne relacje z działań, które będę podejmował, aby zeswatać ich seksualnie

Opowiem Wam jeszcze o innym spotkaniu, które odbyliśmy.

 

Ostatnio odnowiliśmy kontakt z naszym dawnym znajomym. Poznaliśmy go rok temu, ale uznałem wtedy, że ten koleś czuje zbyt dużą mięte do mojego faceta - i to ze wzajemnością. Wtedy podjąłem decyzję o zakończeniu znajomości. Kilka tygodniu temu uznałem, że skoro oni podobają się sobie seksualnie, to może warto wykorzystać to do celów cuckoldowych? Zorganizowałem spotkanie towarzyskie u nas w mieszkaniu. Piwo, pizza, pogawędki - bez seksu. Chciałem zbadać, czy oni coś tam jeszcze seksualnie czują do siebie. Spotkanie przebiegło w bardzo dobrej atmosferze - bardzo miło spędziliśmy wieczór. Mój partner ma ochotę na tego kolesia, ale ma jakieś opory. Nie wiem z czego one wynikają, ale będę robił wszystko, aby ich seksualnie zeswatać! Tym bardziej, że obudziły się we mnie jeszcze bardziej zaawansowane fantazje cuckoldowe Podczas spotkania z tym kolesiem poczułem, że każda część mojego ciała i każda część mojego umysłu potrzebuje być w pewien sposób upokorzona przez mojego partnera i tego trzeciego kolesia. Obudził się we mnie totalny rogacz

[Jans✩ 5 320]

Zawsze się zastanawiałam, jak takie związki mają się do hetero, widzę, że podobnie

 

Tak !

Hetero - , Homo - , Bi - , psychicznie nie roznia sie w gruncie rzeczy niczym. Jest milosc, zazdrosc , przywiazanie , zaufanie itd. do drugiego czlowieka.

Roznica tkwi " tylko " w mozliwosci prokreacji potomstwa. To duzo i malo jednoczesnie.

W sferze fizycznej czyli seksu tez nie ma wielkich roznic. Jest podobnie bo przeciez seks analny u wszystkich z powodzeniem funkcjonuje.Rowniez milosc francuzka i inne kombinacje.

Kiedys moja dawna dziewczyna majaca dobre kontakty ze scena gejowska mi to uswiadomila. Bylo to dla mnie odkryciem Ameryki poniewaz wczesniej uwazalem tych "innych" za ludzi z innej planety .

Tymczasem wszystko jest podobne i powinnismy wzajemnie sie szanowac a nie szczerzyc zeby.

Homoseksualisci wniesli ogromny wklad do kultury i sa podatnikami jak kazdy inny.

Malo znanym faktem jest dzielnosc gejow na polu bitwy ktorzy juz wczesniej w czasach cesarstwa rzymskiego uformowali swoj wlasny legion ktory polegl na polu bitwy co do jednego.

Tak wiec maja tez swoje zaslugi dla reszty spoleczenstwa podobne dla pozostalych jej czlonkow.

Ostracyzm gejow jest zwiazany czesto z nasza szkoda. Kiedys moje sprawy prawne prowadzil adwokat o ktorym prywatnie od jednej z dziewczyn kancelarii wiedzialem , ze jest gejem.

Byl znakomitym fachowcem , kulturalnym i rzetelnym.

Jedno co mi przeszkadzalo to fakt , ze wiedzialem o jego preferencji i ciagle czujnie czekalem czy sie na mnie nie rzuci    hihi .. to byl zart.

Cierpiala na tym moja sprawa i brak mojej koncentracji na temacie. W rezultacie on nigdy sie nie dowiedzial , ze ja wiedzialem i do zadnych czynow seksualnych nie doszlo.

 

To dobrze , ze na naszym forum mozemy sobie porozmawiac o roznych ludzkich preferencjach bez ryzyka osadzen i posadzen.

 

[panbzykanko 48]

Geje z reguły są dużo bardziej otwarci seksualnie niż heterycy. Mam wrażenie, że w związkach gejowskich, partnerzy dużo częściej decydują się na trójkąty, wielokąty, zabawy w klubach czy związki otwarte. Wiele ludzi mówi, że geje są rozwięźli, mają mnóstwo partnerów seksualnych i ciągle się zdradzają. Taka opinia o gejach spowodowana jest właśnie ich większą otwartością seksualną. Z doświadczenia swojego i swoich znajomych mogę stwierdzić, że tak otwartość seksualna nie wpływa negatywnie na związki. Powiem więcej, mam wrażenie, że ma to pozytywny wpływ na partnerów. Ja z moim facetem jestem trzy lata (w najbliższy piątek mamy rocznicę ) i im bardziej się otwieramy na nowe przygody seksualne, to tym większą bliskość odczuwamy. Poziom szczerości w naszym związku osiągnął już 120%. Nie boimy się ze sobą rozmawiać o naszych fantazjach, a ta otwartość w sprawach seksualnych przeniosła się na otwartość w codziennym życiu. Bo skoro nie mamy przed sobą tajemnic seksualnych, to nie ma powodu, aby mieć jakiekolwiek tajemnice w innych aspektach życia? Umiemy ze sobą rozmawiać o tym, co nam się podoba, co nas wkurza, czego oczekujemy od drugiej strony. Nie ma żadnych niedomówień, przez co życie staje się łatwiejsze

[illa 7 824]

 

Ja z moim facetem jestem trzy lata (w najbliższy piątek mamy rocznicę )

 

Ciekawość mnie zżera co też sobie Panowie zaplanowali na ten szczególny termin

[panbzykanko 48]

Ciekawość mnie zżera co też sobie Panowie zaplanowali na ten szczególny termin

 

Niestety tego wieczora nie wydarzyło się nic specjalnego Musiałem wyjechać poza kraj, więc rocznicę spędziliśmy oddaleni od siebie o kilkaset kilometrów

 

Ale oczywiście wszystko nadrobiliśmy. Niestety mój facet nadal jest zbyt grzeczny i nie jest przekonany co do zdradzenia mnie. Ostatnio musiałem trochę temat odpuścić. Miałem zabieg chirurgiczny, brałem udział w rekrutacji na inne stanowisko w pracy, kończyłem pisać pracę magisterską - sami wiecie, na początku obowiązki, przyjemności trzeba odłożyć na bok

[illa 7 824]

 

sami wiecie, na początku obowiązki, przyjemności trzeba odłożyć na bok

 

Ano właśnie.

Niemniej, czekam na kolejne intrygujące wiadomości z Waszej historii cuckoldu w odmianie gejowskiej

Tego jeszcze u nas nie było. Nie zaniedbuj pisania, czekamy

[panbzykanko 48]

Cały czas jestem na etapie rozbudzania fantazji mojego partnera. Na razie udało mi się spowodować, że takie fantazje go podniecają. Teraz robię wszystko, aby chciał fantazje wcielić w życie

[illa 7 824]

Cały czas jestem na etapie rozbudzania fantazji mojego partnera. Na razie udało mi się spowodować, że takie fantazje go podniecają. Teraz robię wszystko, aby chciał fantazje wcielić w życie

 

Świetnie! A może pokażesz Mu ZKF?