Skocz do zawartości
patus69

Moja żona Monika na firmowym przyjęciu w resorcie

Rekomendowane odpowiedzi

podbijam temat ale nie bez powodu. Znalazłem drugą część na literotica (swoją drogą KOPALNIA opowiadań w temacie, tyle że po angielsku). W wolnej chwili przetlumaczę ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Problemem wielu świetnych opowiadań na tym forum jest to, że w pewnym momencie autor traci wenę, czy też nie ma czasu, czy też jeszcze coś i w rezultacie fajny tekst nagle się urywa. A szkoda, wielka szkoda.

 

Też czekam na ciąg dalszy.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Oscar pisze:

Problemem wielu świetnych opowiadań na tym forum

To jest problem Autora a nie forum.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście. Nieprecyzyjnie się wyraziłem.

 

Miałem na myśli czytelników forum, których wciąga dana opowieść i nagle... pustka. Rozczarowanie. Ale cóż, nikogo nie da się zmusić do twórczości na siłę. Na "Wichry zimy" miliony fanów czekają od lat i kto wie, czy się doczekają.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tłumaczenie poniżej:

 

"Tak jak w przypadku wszystkich moich opowieści, ta historia jest inspirowana głównie przez Jet Lag, a podobieństwa w tematyce lub stylu są całkowicie mu przypisane.

Mniej więcej tydzień temu moja żona Annie i ja zostaliśmy zaproszeni na plażę wraz z grupą współpracowników. Annie pracuje w dziale marketingu w dużej firmie, która bardzo dobrze radziła sobie w ciągu ostatnich kilku lat, a pracownicy zaczęli zyskiwać wiele przywilejów, a jednym z nich była podróż do ośrodka.

Chciałem iść, chociaż martwiłem się o spotkanie ze współpracownikami Annie. Jej firma miała bardzo nieformalną kulturę, a Annie czasami opowiadała mi o wszystkich flirtach, które miały miejsce w pracy. Pracowałem w firmie prawniczej, która była bardzo spięta i profesjonalna, a flirtowanie uważano za nieodpowiednie. Z biegiem lat niektóre z nich zaczęły się na mnie odciskać, a ja stawałem się bardziej sztywny i formalny. Nie byłem pewien, czy pasuję do grupy Annie.

Sama Annie jest powalająca. Ma dwadzieścia sześć lat, bardzo krótkie, stylowe blond włosy i piękną twarz. Jest trochę niższa od przeciętnej, ze szczupłymi nogami. Wyglądałaby jak chochlik, gdyby nie miała wspaniałych piersi C, które wyglądają fantastycznie. Są pełne i okrągłe. Spotkaliśmy się w college'u i dość szybko się polubiliśmy, i wyszliśmy za mąż zaraz po ukończeniu studiów. Nie była bardzo doświadczona seksualnie, chociaż nie byłem jej pierwszym.

W dniu wyjazdu pojechaliśmy do ośrodka. Po drodze Annie wspomniała, że kupiła nowe bikini na weekend.

...

 

Dalszą część dodam w wolnej chwili.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Toporne tłumaczenie wrzucam jako nowy temat - Moja żona w Company Beach Party.

Jest nieco błędów, czasami słowo, czy zwrot może być zle przetłumaczone, nie wszystko poprawiłem - Puryści mogą zrobić poprawki.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

przepraszam jeżeli ktoś zle odczytał mój powyższy komentarz - toporne tłumaczenie nie dotyczy powyższego opowiadania, tylko tego co zamieściłem jako nowy temat :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...